Gdyby ta jesień była taka jak dziś - ciepła i słoneczna, niestety to jednodniowy przerywnik przed kolejnym deszczowym tygodniem, a w weekend dopadało tak bardzo, że tonie się w błocie.
Ciski będą przed grabami, bo wiosną gdy hortki i jeżówki nie kwitną jest tam łyso.
Myślałam, że sadzonki będą trochę większe, ale i tak się cieszę, że mam je jeszcze teraz, byłam na 100% zdecydowana, że ta i tylko ta odmiana, a tylko w jednym miejscu można je było dostać, więc nie marudzę.
Dzięki Aniu.
Miskant to Kleine Fontane - bardzo fajna odmiana, wcześnie zakwita, ma zwartą kępę - każdy kto mnie odwiedza się nim zachwyca, ostatnio listonoszka