Małgoś ja od zeszłego roku próbuję uprawiać ogród tylko na naturalnych środkach. Póki co jestem zadowolona i widzę same pozytywy. Rosliny rosną, nie chorują, plag robali nie mam, gleba coraz bardziej pulchna i może nawet udało mi się wypędzić opuchlaki Pojawia się coraz więcej bzyczków, pszczółek, biedronek, ptaszków a nawet 2 ropuszki żyją w warzywniku.
Tylko i wyłącznie mój Gracilimus ładniejszy niż w Wojsławicach, resztę traw mają obłędne-molinie, seslerie, trzcinniki, od wyboru do koloru
Temat kajakowy powraca co jakiś czas ale czy będą chętni?
Wiąże się to z wcześniejszą rezerwacją i płatnością za kajaki, i trzeba by było na 100% zadeklarować się z obcenością.
Małgoś z Łodzi do mnie nie jest aż tak daleko Zapraszam do mnie a przy okazji pokażę Dolinę Baryczy!
Polinko - odkopiowałam sobie waszą dyskusje o naturalnych nawozach wiosennych i letnich - ja jeszcze w życiu żadnej"zupki" dla roslin ani z pokrzyw ani ze skrzypu nie robiłam...musze sie od ciebie jeszcze wiecej na ten temat dowiedziec, takich praktycznych porad....podpytam potem
Twoje trawy ładniejsze niż w Wojsławicach - nie watpię - chociaż kocham to arboretum i bardzo lubie tam jeżdzic. Piekne foty i wrazenia na pewno równie piekne macie ze świeta liliowców - ja jak Luki juz 3 rok przymierzam sie aby tam dotrzec w tym terminie i mi sie nie udaje .
Jezówki śliczne i pieknie będa korespondowały z twoimi trawami.
Czytałam że odżywa pomysł kajakowego zlotu - jak by to było super w ogóle to bez wzgledu czy zlot kajakowy dojdzie do skutku czy nie to musze sie wybrać nad ta wasza Barycz, tak prywanie ...i kajakowo i turystycznie bo byłam tam kiedyś daaawno temu i zawsze sobie obiecywałam że jeszcze odwiedzę ten cudny rejon Polski.Macie tam pieknie i do tego jeszcze ten wasz region taki nie "zadeptany" przez turystów, a poza tym stosunkowo blisko od nas.
Widzisz, Ty piszesz, że do pasa, a ja wyczytałam, że tylko do 40cm. I bądź tu człowieku mądry Kasiu, musisz zaplanować kiedyś urlop u mnie To zobaczysz hrotki na żywo
Specjalnie dla Ciebie zrobiłam zdjęcie lilii, w tym roku sadzonych Mają dużo pąków, ale są malutkie - ze 40cm.
Christa rośnie u mnie z miesiąc...nie mam więc doświadczenia. Ale Luki mówił, że będzie przynajmniej do pasa, chcę mu wierzyć
Z przyjemnością oglądnęłam hortki ogrodowe, bardzo mi się podobają
No tego to już nie wiem, muszę zobaczyć czy moje jesienne zbierają się na kwitnienie, ale ja właśnie kupowałem takie malutkie, które teraz są dwuletnie. Owszem dorastają do 150cm, ale kwiatostany, kępa maks do metra. Będę w niedługim czasie jechał to zobaczę
Bogdziu te wymyślne nadal trudniej dostępne i głównie u kolekcjonerów da się kupić, na szczęście obecnie moje żródło straciło renome i jestem bezpieczny z nowymi zakupami
Danusiu miło Cię widzieć i ciekaw jestem, który busz u mnie widziałaś na zdjęciach wodę najbardziej widać na podniesionym o 5 cm lustrze wody w basenie, miałem dolewać i już nie muszę, ale jak tak dalej pójdzie to będzie przebierać
Kasiu ja to bym się nie bronił przed nowymi rabatami gdybym miał je gdzie robić, ale obecnie zapchałem wszystko
No i liliowce wcale nie straszą tak suchymi liśćmi jak to wszędzie czytam i jeżeli o to chodzi to jest 10 razy mnie roboty przy nich niż przy takich różach, których ja jednak nadal bardzo nie lubię, a tyle nasadziłem
Kamilo liliowce tylko wysyłkowo kupuję bo takich ładniejszych w szkółkach nie da się dostać, albo w sumie da się w niektórych miejscach, ale nie w tej części polski w sumie na szczęście moje źródło się popsuło.
Niekoniecznie bezczelni po z tą niższą odmianą świecznicy taka kompozycja jest możliwa, pisałem jakieś kilka stron wcześniej, ze moja 4 letnia roślina wcale taka wielka nie jest, a kępa liści tej samej wysokości co piwonie, mam odmianę Black Negligle, bo Brunette rośnie zdecydowanie wyżej, oczywiście kwiatostany są wysokie u obu odmian.
Jest tawułka o jasno czekoladowych liściach, ale nie pamiętam odmiany za to wiem gdzie ją widziałem oczywiste chyba gdzie
To świecznica
Edit No mam niezły zapłon, ale wątek do nadrobienia otwarty i tak bywa
Nie koniecznie jest to jednak odmiana Brunetee która jest większa od Black Negligle, ale pewien nie jestem, zapewne gdzieś rozpiska roślin z tego ogrodu jest
Danusiu dzisiaj da się jedynie wyglądać przez okno, od wczorajszej nocy napadało 50 litrów na metr. Właśnie się zachwycałem na fb drzewami w ogrodzie, który teraz robicie, przepiękna rama ogrodu