Nie znam się, ale podwieszenie do belki wg mnie w ogóle nie wchodzi w grę. Nie utrzyma ciężaru a w świetle okien nie tylko będą linki ale i wisteria (kiedyś). Mocowanie do muru jest lepszym pomysłem.
A rozważałaś zbudowanie jakiejś mocnej kontrukcji/ramy/kratownicy osadzonej w ziemi i przymocowanej do muru? Na zdjęciu nie widać i też nie pamiętam jak to wygląda w realu, jakie masz tam odległości itd.

Zmiany niesamowite. To dopiero oddaje ogrom prac.
Widzę że masz ketmię syryjską. Jaka to? Szybko rośnie? bo mnie tak coś raptem na nie wzięło...i rozkminiam temat. Taka co bym chciała, Blue Chiffon kosztuje u mnie aż stówkę. Masakra