Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:32, 01 mar 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ana_art napisał(a)
tak u siebie w Łomży

Jaki dystans?
Moja codzienność - ogród Oli 12:14, 01 mar 2018


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
Do góry
ana_art napisał(a)
aaaa nie no oczywiście ja tam znam takie dzieci które w 6mc chodziły i mówiły zdaniami


Zapomniałaś dodać że mówiły również po angielsku...
Moja codzienność - ogród Oli 11:55, 01 mar 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
nawigatorka napisał(a)
haha zdolna Mamę ma to kto wie tata tez zdolny
aaaa nie no oczywiście ja tam znam takie dzieci które w 6mc chodziły i mówiły zdaniami
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:54, 01 mar 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Ana, w niedziele w całej Polsce biegi Wilczym Tropem, biegniesz ?
tak u siebie w Łomży
Moja codzienność - ogród Oli 20:35, 28 lut 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
ana_art napisał(a)
na gaworzenie to chyba jeszcze ciut przy wcześnie

oj tam po miesiącu już zaczyna kontaktować się z otoczeniem
pewnie ,że do takiego fajnego gugania to jeszcze trochę
Moja codzienność - ogród Oli 20:25, 28 lut 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ana_art napisał(a)
na gaworzenie to chyba jeszcze ciut przy wcześnie
haha zdolna Mamę ma to kto wie tata tez zdolny
Moja codzienność - ogród Oli 20:07, 28 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Magleska napisał(a)
Macham przy -14 jak tam malutka ? gaworzy już ?
na gaworzenie to chyba jeszcze ciut przy wcześnie
Madżenie ogrodnika sezon 2017 19:32, 25 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dobrze, że w tamtym tygodniu nie zaczęłam wycinać traw rano było u mnie -17 a w dzień -12... ja chcę wiosny!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:29, 25 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Madzenka napisał(a)
Widzimy się zatem w Grodzisku, ja zawodowo Ty hobbystycznie

PiS. Gdy moja kumpela na swoją 40-tek przebiegła maraton, to ja się popłakałam na mecie
na Grodzisk jeszcze nie jesteśmy zapisani bo zapisy ruszają 1.03 i mam nadzieję, że uda się zapisać bo miejsca na ten bieg rozchodzą się błyskawicznie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:27, 24 lut 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ana_art napisał(a)
to prawda, w tamtym roku zrobiłam jedną 5 kilka 10 , jeden bieg górski i 4 półmaratony. Emocje, atmosfera niosą są miejsca gdzie kibice prawie niosą jak na skrzydłach i takie gdzie ci kibice są. Hmmm tacy sobie zdaje sobie sprawę że ze względu na wiek kariery biegowej nie zrobie ale uczucie satysfakcji ze coś sie udało jest niesamowite. W biegu górskim w tamtym roku w przeddzień naszego był bieg na 54 km gdzie kibicowaliśmy. Pewnie do końca życia nie zapomnę jak biegła kobieta pewnie w moim wieku i kilkaset metrów przed metą pomrukiwała „ dałam radę” a ja miałam ciary i łzy w oczach jak na nią patrzyłam

O kurczę, chylę czoła . Moim zdaniem najważniejsze to wygrywać ze sobą, pokonywać swoje słabości i wyznaczać sobie nowe cele. Ja zawsze powtarzałam, że nienawidzę biegać i nigdy nie będę. A jak już zaczęłam, to nie wyobrażam sobie przestać. I jestem z siebie dumna .
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:21, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kokesz napisał(a)

Poszło na pv
dzięki
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:19, 24 lut 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
ana_art napisał(a)
poproszę o namiar na sprzedawce

Poszło na pv
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:18, 24 lut 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
ana_art napisał(a)
szczerze powiedziawszy to dziewczyny żadnych elementów nie potrzebują, rozpoznam je zawsze i wszędzie

Też mi się tak wydawało ale było tyle długowłosych blondynek dokoła...a poza tym to ja raczej musiałabym mieć taki znaczek, bo mnie to raczej mało kto zna
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:15, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kokesz napisał(a)


Fajnie wyglądacie dziewczyny pod tym wielgachnym bukszpanem
Szkoda, że się nie spotkałyśmy, chyba trzeba na drugi raz pomyśleć o jakimś ogrodowiskowym elemencie rozpoznawczym
szczerze powiedziawszy to dziewczyny żadnych elementów nie potrzebują, rozpoznam je zawsze i wszędzie
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:04, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kokesz napisał(a)
Narzędzia bardzo mi się podobały, szczególnie te sadzarki do małych cebulek



poproszę o namiar na sprzedawce
Gardenia 2018 - 24.02 (sobota) 19:03, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sebek napisał(a)
Na początek Wroclawianki pod bukszpanem - może mnie nie pogonią za wstawienie foty


Kto zgadnie co za ustrojstwa trzymają?
W ogóle właściciel stoiska okazał się bardzo rozeznany w branży, bo zadał mi jedno ważne pytanie na wstępie - A pan to Sebek z forum?
JESTEŚ rozpoznawalny jak nic!!! Pan Sebek z forum
Dziewczyny maja ozdoby rdzą malowane na bank bo ja takie same kupowałam na Zieleni ach jak ja bym chciała Was wszystkich spotkać...
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 08:20, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja mam hortensje na balkonie w zwykłych cygarach bez ocieplenia i dwie zimy przezimowały. Zaryzykuj, najwyżej będzie na mnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:18, 24 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Katkak napisał(a)

Noooooo, robi wrażenie . Ja biegam od 03.09.2017r i w żadnej imprezie biegowej jeszcze udziału nie brałam, ale przede mną półmaraton w Rzeszowie w kwietniu, bieg na 10 km w czerwcu też w Rzeszowie, potem znowu dycha u mnie w Dębicy. Zakończę pewnie biegiem Niepodległości też w Rzeszowie , a co się napatoczy po drodze to się zobaczy . Strasznie ciekawa jestem atmosfery tych imprez, każdy mi mówi, że jest moc . Potwierdzasz?
to prawda, w tamtym roku zrobiłam jedną 5 kilka 10 , jeden bieg górski i 4 półmaratony. Emocje, atmosfera niosą są miejsca gdzie kibice prawie niosą jak na skrzydłach i takie gdzie ci kibice są. Hmmm tacy sobie zdaje sobie sprawę że ze względu na wiek kariery biegowej nie zrobie ale uczucie satysfakcji ze coś sie udało jest niesamowite. W biegu górskim w tamtym roku w przeddzień naszego był bieg na 54 km gdzie kibicowaliśmy. Pewnie do końca życia nie zapomnę jak biegła kobieta pewnie w moim wieku i kilkaset metrów przed metą pomrukiwała „ dałam radę” a ja miałam ciary i łzy w oczach jak na nią patrzyłam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:51, 23 lut 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ana_art napisał(a)
oooooo biegam od niedawna tzn od 16.04 ubiegłego roku. Pierwszy półmaraton zrobiłam 15.08, drugi 2.09, kolejny w listopadzie, ostatni w grudniu w tym roku mam bardzo ambitny plan biegowy
18.03 - Onico Gdynia Półmaraton
25.03 - 13 PZU Warszawa Półmaraton
15.04 - 11 PKO Poznań Półmaraton
13.05 - VI PKO Białystok Półmaraton
10.06 - XII Grodziski Hunters Półmaraton Słowaka
16.06 - VI Nocny Wrocław Półmaraton
01.07 - X Maraton Karkonoski Szklarska Poręba (dystans półmaratonu)
14.07 - II Wakacyjny bieg w Pniewie k. Łomży
.07 - Bieg Powstania Warszawskiego
26.08 - Podlaska Dycha Mistrzostwa Podlasia
01.09 - V BMW Półmaraton Praski Warszawa
16.09 - Garmin Ultra Raice Radków (24km)
23.09 - V Półmaraton Łomża-Siemień-Giełczyn
21.10 - Maraton Poznań
11.11 - Bieg Niepodległości

Noooooo, robi wrażenie . Ja biegam od 03.09.2017r i w żadnej imprezie biegowej jeszcze udziału nie brałam, ale przede mną półmaraton w Rzeszowie w kwietniu, bieg na 10 km w czerwcu też w Rzeszowie, potem znowu dycha u mnie w Dębicy. Zakończę pewnie biegiem Niepodległości też w Rzeszowie , a co się napatoczy po drodze to się zobaczy . Strasznie ciekawa jestem atmosfery tych imprez, każdy mi mówi, że jest moc . Potwierdzasz?
Moja codzienność - ogród Oli 19:59, 23 lut 2018


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
leon60 napisał(a)

Dziękuję pięknie

W przypadku problemów nie ma o czym nawet mówić trzeba uważać i eliminować niepotrzebne ryzyko ale zdrowe kobity leżą całymi dniami, nic nie robią a potem narzekają że mają 20kg nadwagi
dokładnie i jeszcze odrazu kombinuja zwolnienie lekarskie od pierwszych dni bo po co pracować jak i tak 100% dostaną. Robiąc tym samym krecią robotę innym. POtem kobiety się dziwią że pracodcy patrzą krzywo na kobiety
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies