Winchester Cathedral - jam co roku niemrawa.... Ale ciągle ją przesadzam, więc nie dałam jej jeszcze szansy.




Sharifa Asma - coś jej u mnie nie pasuje.... kwitnie oszczędnie - powiedziałabym.



Graham Thomas - ma u mnie trudne, cieniste warunki - dopiero zaczyna...

Wdzięczna, pełna wigoru, zdrowa, różowiutka, niziutka Bajlando - uwielbiam!!

Ogromne i przecudne kwiaty Princess Alexandry of Kent.

Boscobel w tym roku jakiś taki jaśniejszy.... I zakwitł jako jeden z pierwszych.

Ascot - jak zwykle przegina z ilością kwiatów na łodydze

I pod hortensje

Ogrodowa szychta skończona na dzisiaj. Czas zajrzeć, co inni ładnego wyhodowali.
Ja miałam dziś malutką niespodziankę, zakwitł bodziszek himalajski. W porównaniu ze wspaniałym mikrusek.

Podpórki pod róże

Leonardo się pręży w słoneczku))

ana_art napisał(a)

I na koniec można byłoby rzec prawie prezent urodzinowy

Kochana gratulacje!!!

Generous Gardener - pachnący truskawkami rambler. Nie przycinany w tym roku, puszczony na huśtawkę, ma robić za daszek.

Jubilee Celebration - no co mam z nią zrobić? Leży na całego, ale ma tak cudne kwiaty, że przecież nie eksmituję takiej piękności...

Ogólne widoczki:

W obwódce bukszpanowej różyczkowo

Rabata obok domku. Tutaj dla odmiany purpurowo.

Zielone główki przekwitniętych czosnków i ostróżki.

W dalszy ciągu dominuje tonacja niebiesko-fioletowa. Czekamy na różyczki.

Widoki ogólne



a na koniec proszę się częstować