Katkak napisał(a)

Ewunia Krzysia chwalę bezustannie. Doceniam to, że choć nie lubi pracy w ogrodzie, to jednak mi pomaga . Ewuniu za siewki naparstnic dziękuję. MAm naparstnice od Sylwii i liczę, że też się powysiewają. Ja mam za to srylion siewek werbeny. Jak chcesz to mów, wyślę.

patrz, to prawie sama werbena. Nie do wiary. Trochę sąsiadów poobdzielałam, trochę dziewczynom wzięłam, ale to się mnoży, czy jak .

Kasia ja werbenę mam pierwszy rok ale wysiewałam już w tamtym, teraz chodzę po ogrodzie i widzę ją w niektórych miejscach. Zachowały się jak bomba z opóźnionym zapłonem

Witam wszystkich, oto niektóre z moich róż

Pozdrawiam serdecznie

Urocze dzwonki
Baby Blue

A ten to pokolenie Ikea NN

To nowe nasadzenie z danica i tawułą ,którą ciachnęłam w kulki.Czy takie zestawienie jest odpowiednie? pomiędzy nimi brązowa i żurawki



tu zeszłoroczna rabata zmałpowana jak większość z ogrodowiska hortensje limki rozchodniki i dosadziłam trawę ML ,słabo ją widać dwa tyg juz w ziemi i jakoś bez życia wiąż stoi

posadziłam dwa buki przed domem i juz doświadczyłam boju z mszycą,która nie jest wcale łatwa do wyplenienia



z racji sentymentu stałam sie posiadaczka trzech głogów ,które juz pokazały kwiatuszki



Pod brzózkami jeżówki w pąkach ,tylko wrzos chyba po zimie w połowie umrożony


Orliki mizerne ale i tak kocham

AgnieszkaW napisał(a)

Agatko, przejrzałam Twoje drzewa, piękne są, masz ich niezłą kolekcję. Pozdrawiam ciepło

Dziękuje Agnieszko...szkoda, że kolekcja klonów zmniejszyła się o jednego, trzymam to w tajemnicy.
Całuję i zostawiam obrazek z weekendowego wyjazdu

Katkak napisał(a)

Ale z Muminków pomocnicy . Fajnie, że tak zapatrzeni w Ciebie .

Zapatrzeni w możliwość chlapania się wodą Ale to szczegół....
Obrazki z dziś i do roboty.. więcej wieczorkiem..
Buksiki do przyciecia koniecznie

Witam,
Przeleciałem przez całe te forum o problemach z trawnikiem, znalazłem parę odpowiedzi które pasują do mojego problemu ale jednak chciałbym pokazać co dolega mojemu trawnikowi dbam o niego najlepiej jak na razie potrafię (przynajmniej tak myślę dopiero 2 rok mam trawnik ale coś nie działa pokażę po kolei na zdjęciach historię mojego trawnika, proszę o poradę co robię źle albo co jest nie tak z trawą, podłożem (szlachetna glina i co by pomogło:

1. Trawnik rok temu po założeniu (tragedia mój debiut w ogrodzie



2. Oczywiście potem było tylko lepiej, naczytałem się porad jak dbać o trawę i na jesień 2016 wyglądał tak:



3. Wiosna 2017 - trawa jak na moje możliwości i wiedzę, idealna, sąsiedzi przychodzili i nie mogli się nadziwić że z takiego klepiska udało mi się taką trawę wyhodować:







4. No i zdjęcia z tego tygodnia - pełno suchej, twardej trawy, na całej powierzchni, nie żadne plamy itp. wiechlina także się pojawiła (akurat nie mam fotki), trawa podlewana, nawożona, koszona co 5 dni na 50 - 55 cm, próbowałem mulczowania (parę koszeń) ale jakoś wróciłem do zbierania od 3 koszeń, ostrze ostre. Teraz role się odwróciły, sąsiedzi mają piękne trawniki a ja siano

Doranma napisał(a)

Zazdroszczę dorodnego żeleźniaka, w mojej glinie wygnił

Mój rośnie w gruzie po dojeździe na budowę. I nie narzeka

Jarzmiankowo

Kasya napisał(a)

dobre podejscie

a pigwowiec...o matko...moze wywale poki mały ?

To mój... maluszek... po lewej widać wiadro (średnica ok 0,5m)

i trochę kwiecia,które ma swoje pięć minut
śniadek



Kalina juz obleciała



Czochy tez juz zakończyły kwitnienie,ale lubię mimo ,ze juz zielone lepetynki stoją

Kindzia napisał(a)

Gdzie masz tego wielkiego Pilgrima? Jakoś go nie widzę...przeoczyłam???

To był Graham Thomas, sięgał po okap domu.... z naciskiem na BYŁ. Odbija od korzenia.. nawet ze 3 kwiatki już ma.. ale nawet mu foto nie zrobiłam żadnego bo ni ma co pokazywać..

Znalazłam .. strzałka to tam jest, a był pod okap

Iwonka napisał(a)

O matulu ale cudne

I na koniec można byłoby rzec prawie prezent urodzinowy

Nie wiem czy to był dobry pomysł? Posadziłam za hortkami 7 szt.verigatusa.z racji tego,ze dość ciemny zakątek ogrodu to może miskanty go rozświetlą? A i za kilka lat powstanie "parawan"


A tak wyglądaja verigatusy z daleka

elka_ napisał(a)

Narzekasz, narzekasz, a mnie nie chce się z twego ogrodu wychodzić, nawet gadanie muminków nie przeszkadza, zresztą lubię sobie z takimi pogadać

Mi też się podoba, ale denerwuje, że miało być lepiej.. i znów trzeba czekać rok.. Szkoda mi tego co wypada...

Ten rok mam chyba najgorszy jeżeli idzie o wszystkie ogrodowe plagi.

Jednak jest to ogród który ma kilka lat.. duży.. wiec zawsze coś kwitnie i cieszy oko. Jak zakładałam i prawi nic nie było, tez cieszył... ale wymagania z czasem rosną..

W buszu brak nawet 50% roślin jest niezauważalny dla widza To widzę tylko ja ... i też czasami zapominam co mi padło, bo zapominam co tam było..

gosika67 napisał(a)

to też nie wiem co jest

Czyściec wielkokwiatowy (nowa odmiana).
Pięknie masz już w ogrodzie .

A jeszcze Ghislaine de Feligonda też się szykuje


Frezja


To mi się udało


I takie maluszki już są