I Kasya zapadła w sen zimowy?

Czekam na foty coby podyskutiwać o nasadzeniach. Pokaz bonzaja bo mam watpliwisci

Elinka napisał(a)

Dziewczyny pare postow wczesniej byla mowa o hortensjach magical moonlight. Widzialam ostatnio w ogrodniczym i potwierdzam ze sa przepiekne, bardzo duze kwiaty i o tej porze byly biale wiec te sie nie przebarwiaja . Planuje takie u siabie.

Pozdrawiam deszczowo

U mnie brązowe od wilgoci i palącego slońca

Miałam pisać ze źywoplocik nie ten teges, jestem za kostkami niekoniecznie w nigach grabów


Mączkę mus zakupić!

Wrześniowy duet mnie zachwycił

Podobnie jak u Irenki u mnie bagno, zatem ogród poszedł w odstawkę

siakowa napisał(a)

Tess, aż mi głupio bo zajrzałaś i chcesz mi pomóc...ale właśnie dosłownie w tej chwili chciałam Ci napisać żebyś przypadkiem się nie głowiła nad ta rabatą bo ja się nie głowię :/ JAk będę mieć w końcu czas i natchnienie i ochote i będę jeszcze na forum to zrobie burze mózgów i będę nawoływać specjalistki od pięknych cienistych rabat

I takie podejście lubie, trzeba mieć natchnienie


Tylko nie myśl nad zdaniem "i będę jeszcze na forum"

Ja nadal ?

Listę obecności podpisuję

Zmiana pracy zwykle wychodzi nam na dobre, wieksza motywacja , nauczysz sie czegos nowego i zoewnosciam dasz od siebie wiecej. Zycze abys sie szybkozaaklimatyzowala w nowym miejscu

Kindzia dobrze pisze o kopczykowaniu, nowe roze juz teraz tzreba kopczykować

Co do miejsca szczepienia - sa dwie szkoły,niwe twierdza ze nad ziemia,a Le ja stosuje stara metodę, sadze miejsce szczepienia pod ziemia. Ale jak nie mam jak wykopac głębszego dołka (busz juz mam ) to stosuje z wygody tę druga metodę i roze tez żyja tylko wtedy nie mozna zrezygnować z zimowego kopczykowania


Ps. Współczuje bólu głowy, ja od niskiego cisnienia , deszczu i wiatrow czesto cierpie na bol głowy i dlatego nie lubie jesieni

Wendy z różami zawsze są niespodzianki. Osobiście róże lavender polecam z bladoróżowymi odcieniami bo purpury o zimnym kolorze trudno dobrać. Moje rosną z Eb Tide (przesadzony właśnie jesienia) , Minerva, Louis Odier, Heidi Klum. Polecam tez Old Port, Souvenir Dr du Jamin jest np za bordowy i chyba go przesadze, Gardeners Friend nie spełnił oczekiwan a Gospel była za czerwona......

Lece juz bo asany na mnie czekaja

Poczułam ciepły piasek, potem schłodziłam sie biegając po mokrym trawniku

Jestesmy własnie na etapie myslenia czy potrzebujemy ciepłego piasku czy zimnego sniegu i wiesz co sama nie wiem!
Emiraty czy Alpy? Oto jest pytanie !

Sebek nie jest trudno cie rozszyfrować. Ja juz dumam znów o BKK

Kurczę a ja nie mam głodu ogrodowego, chora jestem?

Hczlowiek marzy sobie latami o zielonej ścianie a tu sztast lrast i jest u Asi


Jak się czujesz staruszko?

O kurcze ziemniaki rzadko jadamy, zakupie w ogrodku ale czad!

Świat się kończy skoro ja 4 dni u Ciebie nie bylam! Ale zawsze muszę u Ciebie nadrobić zaległości, nie ma to tamto, po prostu lubię tę Twoja moderację

Jeju krew w proszku? Czego to się człowiek na forum może nauczyc?
Pewnie Toszki lub Mazana wpisów muszę poszukać?

Dziękuje ze jesteście. Umożliwia ze ja ostatnio rzadziej bywam. Obiecuje od listopada poprawę i Top 10

Dla zaglądajacych - zerwane dzisiaj w deszczu roz.e pomyśle, ze dwa tygodnie deszczu im w ogóle nie zaszkodziły . Najbardziej odporne na deszcz: Biedermeier (białe z muśniętych rozem) Levander Flower Circus (malutkie kwiatki) i Lavender Ice - duzy lawendowy kwiat

Gdybym była weekend w domu tez bym pewnie sadziła. Mam nadzieje ze "góra" oszczędzi mnie w nastepną sobote i zapali słonce na niebie ?
Piekne roze, piekna poczochrana rabata. Czy zauważyłaś ze masz juz dojrzaly ogrod?

Na to zapraszam na fotkę dzisiszej Lavender Ice i LFC

Asia a ja nie mam Zety na Fb !!,