I albo mam problem, tz moje roze maja...albo, i taka mam nadzieje, jest to sprawka przymrozku...Ale cos mi sie wydaje ze to pasazer na gape siedzacy w pakach.
Małgosiu, Marzenko, Iwonko, Tereniu, dziękuję za odwiedziny. Matka natura wynagradza nam brzydki początek roku ogrodniczego. Jest ciepło, pada deszcz więc roślinki ładnie rosną
Dla Was kilka widoków z mojego placu budowy
Teraz królują posłonki, kosaćce i powolutku szykują się piwonie