anka_ napisał(a)

Nad stawem zaczyna coś się dziać....

U mnie też się iryskowo zadziało, będę kupować, bo nigdy nic nie posadzę nad trzecim...

Pikowanki cudne

AgataP napisał(a)

w warzywniku kalina jeszcze daje radę



liliowce i paprocie zarosły stary gar od kiszenia kapusty



wieczornik pachnie obłędnie


margarytki raz jeszcze

Cudny ten kamieniak w paprociach i świetnie liliowce z paprociami wyglądają Dla mnie bomba

makadamia napisał(a)

A tak w ogóle, to jak Wasze weekendy? Mnie się udało posadzić 8 z 14 cisków, reszta czeka aż eM wykopie tuję (rany, będziemy już kompletnie odsłonięci!)

Zrobiłam też dużo "roboty głupiego", jak to określa mój mąż, tzn: przesadzałam roślinki z jednego miejsca w drugie, a że małe, to efektu nie widać. Wyjątkiem jest duża hosta. Widać ją tutaj przy samym pniu:

Asiu, ta ścieżka to prawdziwe dechy czy jakiś zamiennik? I co między nimi rośnie to zielone i to siwe, co na biało kwitnie?
Trawniczek wychwalę, pięknie się prezentuje. I w ogóle to nastrój jest

Gardener27 napisał(a)

jeszcze stokrotki masz? Moje już dawno padły...

agata19762 napisał(a)

Agatko, co to za roślina za tawułami. Te zielone liście?

Empress Wu

Azalie, znowu

czarne chmury się zbierają nad ....
poranna inspekcja po wczorajszym i nocnym deszczu (spokojnym)




rozplenice

cd









bodziszki zaczynają

Z serii co kwitnie w moim ogrodzie prócz Rh i azalii

zagłuszana przez róże i azalię piwonia majowa


jaśminowiec





firletka od Iwonki, Dziękuję Iwonko


I tegoroczny zakup, zakwitła piwonia kupowana wiosną

BartekSiewca napisał(a)

Mam pytanie, 2 tyg temu wysiałem trawnik, w miejcu gdzie był zlikwidowany kompostownik zanim wzeszła trawa pojawiło się coś takiego:




pokrywa to ok 2m^2 "dywanowo" pytanie czy trawka się przebija czy odżałować ten fragment i polecieć jakąś chemią odczekać i dosiać trawę? Czy może rwać chwasta, tylko co to i czy rwanie będzie skuteczne?

Ja bym chyba potraktowała chemią i nie żałowała, bo komosa (druga fotka) to pikuś, ale ta trawa - masakra będzie potem.

michal_chudzik napisał(a)

Ostatnio na mojej trawie sporo pojawiło się chwastów przypominających trawę jednak jak dla mnie zdecydowanie gorszą. Czy możecie mi powiedzieć co to jest i jak temu zaradzić bo pielenie to jakaś masakra. No i na dodatek pojawiły się pewne grzybki o czym to świadczy, czy gleba wymaga jakiegoś zabiegu?

Masz chwastnicę i jest to chwast praktycznie nie do wytępienia. Ręcznie wyrywaj z korzeniami, wycinaj a w doły dosypuj ziemi i siej nową trawę.

Mam pytanie, 2 tyg temu wysiałem trawnik, w miejcu gdzie był zlikwidowany kompostownik zanim wzeszła trawa pojawiło się coś takiego:




pokrywa to ok 2m^2 "dywanowo" pytanie czy trawka się przebija czy odżałować ten fragment i polecieć jakąś chemią odczekać i dosiać trawę? Czy może rwać chwasta, tylko co to i czy rwanie będzie skuteczne?

Iwonko, raz żurawka, raz trawa, to mi coś nie pasi- taki trochę jarmark może wyjść. Myślałam bardziej o czymś w tę mańkę: (zielone to brakująca choina, która muszę dokupić):



HAniu problem mam tylko taki, że Purple Forever sporo mi wygniło na skutek tego zalewania. Nie chcę dokupować, bo naprawdę musze się jakoś skupić na zagospodarowaniu tego, co już mam. Alternatywa zatem jest taka, że albo pójdzie w miejsce czerwonych kropek Purple właśnie, które podzielę tak, żeby mi dało 15 szt., a w miejsce czerwonych plam pójdzie brązowa trawa, albo nie wiem
W każdym razie dużo to ja mam lawendy (nawet bardzo dużo), host, które nie dadzą rady, żurawek Marmalade, porównywalną ilość zwykłej żurawki- chyba krwistej, brązowej trawy sporo i chyba tyle.

Mirko też uważam, że rabata smutna jakaś, i monoschematyczna. Ja jednak jestem jarmarczna bardziej i elegancko, pod linijkę, to bardzo mi się podoba- u kogoś

Aniu Różana- no ja wiem, że Ci się podobają- obserwują Twój wątek Tak Ci w duszy gra, i świetnie- chodzi przecież o to, żeby dobrze się czuć we własnym ogrodzie. Rozumiem również, że front powinien być formalny, ale formalny to on już w zasadzie jest- teraz chciałam go nieco "rozweselić" ale nie przesadzić.

Kasja o tak! Bagażniki wypchane roślinami wyglądają bosko! Rośliny upchane na jednej małej powierzchni i wydaje się, że ich ogrom jest A po wypakowaniu jakoś tracą na objętości

Basiu dziękuję bardzo! Cieszę się, że Ci się podoba

Aniu z Ogrodopola No warzywnik jest fajowy- lubię go, choć nadal czekam na dokończenie krawężników- wtedy będzie już prawie idealny, a z klińcem, to już w ogóle będzie chyba ulubionym miejscem w ogrodzie

Dominiko, zmiany, zmiany- chyba wszyscy mający ogród to znają
Komunia super, ale baaaaardzo się cieszę, że już po





Gosia, baccaty kupione rzeczywiście mają fajne zielone przyrosty, ale są "wybujałe"- mus je przyciąć, choć nie wiem kiedy- chyba jak się przyrosty kolorystycznie wyrównają.

Kamila dziękuje Skrzynki mi się podobają wielce

Kasiu, czyli kolejny głos za dodaniem koloru

Angelika, no właśnie po całej długości nie bardzo się zmieszczą. Nad przyswojeniem na ten cel fragmentu trawnika też myślałam, ale obawiam się, że ręcznie ładnej linii po okręgu nie zrobię, a ona (ta linia okręgowa) ma swój ciąg dalszy za półką, więc poczekam jeden sezon, zobaczę jak rabata przyjmuje wodę, i ewentualnie wiosną zamówię Panów z maszyna do darni. Stąd też obwódka odpada i muszę jakąś inną wersję wymyślić

Maj to też czas irysów, nie mogłam nie zacytować i ten fragment płotku z ławeczką i.....

vita napisał(a)

Irysy syberyjskie polubiłam dzięki P. Kucharzykawi, i motyw bolestraszycki też się przewinął.









Jesienią zdobyłam Iris foetidissima , irysa cuchnącego. Wiem, że nasze warunki nie bardzo mu sprzyjają, ale...trzeba to przetestować.

Przede mną dopiero wyzwanie...taki motyw bolestraszycki widzę oczami u siebie, proszę napisz jakie odmiany irysów masz tutaj posadzone, szukam, a Ty z pewnością nazwy pamiętasz

Derenie jadalne planuję posadzić, w sierpniu będą zakupy i chętnie o nich u Ciebie poczytam

siakowa napisał(a)

Pozdrawiam weekendowo leniuchowo

KAsia
Ślicznie masz!!!!!!
A powiedz mi dokąd prowadzi ta ścieżka? Co jest po lewo? Bo trochę się jeszcze gubię

hanka_andrus napisał(a)

No bo na zacienionej musi być kwitnąco! I ja rozumiem taką decyzję!

Haniu...u nas dużo zieleni,w różnych odcieniach i dlatego je trochę koloryzuję.

iwka napisał(a)

Pozdrawiam Was dzisiaj orlikami Black Barlow, mam całe trzy sztuki, pierwszy rok i takie malutkie są, mam nadzieję że w kolejnym roku będzie już je widać na rabacie

Pikne jednak orliki jakie by nie były są bardzo fotogeniczne

bozga napisał(a)

fachowo przycinasz hortensje, ze one takie gęste
a nie robisz tak ze co roku coraz wyżej je tniesz?