jak dotąd uważam, że derenie to najłatwiejsze do rozmnażania krzewy. Ukorzeniają się bardzo szybko i bezproblemowo. Oto mój nowy ukorzeniony dereń
wcisnęłam go między dwa zeszłoroczne. Nisko je przycięłam i wolno się zbierają. Nie wiem też czemu liście zrobiły im się takie białe.
No właśnie Aniu czytałam, że ciężko z zimowaniem takiej róży, ale może ktoś ma sprawdzony sposób a w temacie magnolii nie jest lepiej, kolejna mi coś marnieje proszę powiedźcie mi co jej może być? nie wsadziłam jej głęboko, często podlewam, a coraz bardziej żółkną jej liście i jeszcze te popalone?przymrożone? końcówki ostatnio dodałam jej trochę torfu i podlałam, ale wygląda z dnia na dzień coraz gorzej...
Tu zrobiło się luźniej
Wyleciały kostrzewy -jedna z nich była spróchniała w środku
Tu przybyło
Lawenda i jeżówki
Nie wiem dlaczego ale ten zakątek to najlepsze miejsce zabaw dla dzieci
Bardzo lubią tu przebywać
Największa niespodzianka
Rodek który był od teściowej kwitnie
Gruszko, płotki są z leszczynowych gałęzi, mam takową na stanie, ba nawet dwie zieloną i bordową więc tnę jak potrzebuję ładnie się plotą.
Kratki drażniły mnie kolorem, za nic nie mogłam przykryć białym impregnatem tego zielonego badziewia. Ale odpuściłam temat, poprawię w przyszłym roku. W tym róże prosiły już o podwiązanie, a powojnik nóżki pergoli się chwycił więc nie zwlekałam dłużej. Jak róże zakwitną będzie pięknie, a to dopiero ich drugi rok. Kolejne na posadzenie czekają w donicach - 3 szt new dawn i drugi powojnik polish spirit, ale muszę usunąć płyty chodnikowe... a to już mąż musi zrobić.
Lilak - temat zastany, był mały z odrostami przy pniu, wszystkie usunęłam i nie pozwalam im wychodzić, od roku ma w nogach podlewanie więc kwitnienie w tym roku większe. Pozostałe lilaki rosną jak krzaki, nawet ich nie tnę bo to masa już jest ogromna, z drabiny nawet nie sięgam. Z drugiej strony tnę na równi z siatką ogrodzeniową, jako żywopłot robi.
To zdjęcia z ubiegłego roku. W tym roku nawet im nie robiłam, a jest ich tam kilka odmian - pachną na całe podwórko.
Więc jakby dać rabaty1,5 przy ogrodzeniu, to w najwęższym punkcie miałabym 3,5metra trawnika. Chyba starczy?
Od rabaty przy tujach zostaje 9 metrów, więc te 3 drzewka się zmieszczą, więcej raczej nie...
Tam, gdzie widać białe tulipany pod tujami latem królują hortensje magical moonlight, planuję dosadzić jeszcze dwie, by łukiem kończyły się przy ogrodzeniu, wchodziły na nową rabatę. I później byłyby tylko trawy i jeżówki.
Przy furtce rośnie już miłorząb, chwilowo patyczak, bo zmarzło mu się wiosną, ale powoli odbija. Chciałaby by został, bo to już dość duże drzeo i raczej nie przesadzę, no i podoba mi się
Zdjęcie z jesieni.
Stąd moje obawy, czy wszystko razem jakoś zagra.
Wzdłuż całej działki ciągnie się żywopłot z prawj strony (jak widać na zdjęciu) i lewej wzdłuż wjazdu na podwórko, ten jest gęściejszy.