barbula przemarzła prawie do ziemi dzielnie odbija
decyzja zapadła kolejna korekta w buczku górna odnoga po lewej do wycięcia to pozostałość po dodatkowym przewodniku
Purpurea Pendula wymaga stałego podtrzymywania patyczkiem i żadna reklama tu nie pomoże
małpuję po Was dzięki Wam nauczyłam sie ,zeby kupować po kilka sztuk jednej odmiany i sadzić rośliny grupami ,może nie jest to tak do końca konsekwentne z mojej strony ,ale jak tu trzymać sie zasad? skoro ciocia rośliny zwozi przeróznych gatunków i pozbyć sie nie moge ,bo na inspekcję wpada od czasu do czasu
jeżówki musze w tym roku troszkę okiełzanać bo rozpanoszyły sie mocno i nie dają wykazać sie piórówce
moja duma kocham to kwiecie za ich okazałość i dostojność
powoli powstaje rabata przed domem
Bo tak sobie pomyślałam, że może by tak zrobić tak:
Znaczy te graby które mam posadzić w jednym szpalerzew takiej formie naturalnej, czyli nie na nogach, a jakimś cudem dokupić trzy graby z odsłoniętymi nóżkami, które są na tej fotce https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/126/1261856/original.JPG
bo ostatnio byłam w tej szkółce i widziałam, że jakby na mnie czekają
Dorotko w rodkach drzemie siła Odbudują się prędzej niż się spodziewasz
U mnie w zeszłym roku sadziłam takie maleństwa bez pączków z Biedry, naprawdę ledwie je widać było , w ciągu sezonu sporo podrosły i nawet postanowiły kolor objawić, a zupełnie się nie spodziewałam , myślałam , że poczekam ze trzy lata....
Gadaj do nich, obiecuj i strasz, że jak się nie ogarną to wylecą To działa
Oczywiście opiekę Bożenka Ci podpowiada
Będzie dobrze Daj im szansę
Rok 2016 i mały mix kolorów
jesień 2016
widok za płotu od sąsiadów
mimo,ze ziemia gliniasta limki spisują się na medal
tu może niedługo powstanie wyczekany taras
A myslalam ze dam Wam na chwile spokoj, niestety poranny obchod zaowocowal zdjeciami lisci wiaza , zobaczcie prosze czy cos je "żre" czy to niegrozne deformacje , bo szkodńika nie widze.
Chodzi o czarne przebarwieńie i o deformacje na drugim lisciu ten wyrwany kawalek to ja urwalam.
Zdjęcie z tamtego roku mniej więcej o tej samej porze ,bo orliki kwitły
Tu jeszcze tujki w dobrej kondycji,a w tej chwili wszystkie od tej strony idą aut
Przed domem wsadziłam katalpy ...i dzięki Bogu wypuściły nowe liście w tym sezonie
tu ma być zarośnięte róznymi trawiskami (bok domu,za rogiem będzie taras)
tu jest dłuższa część działki,tuje jako parawan od sąsiadów
tamaraszek jeszcze malutki,w tym roku potroił swoją objetosc lecz niestety mało zakwitł,bo przymrozki go dopadły
Trzmielinki na pniu drugi sezon,w tym roku "trupy"
wierzba choć bardzo pospolita bardzo ja lubie,jedno z pierwszych drzew jakie zakupiłam