Aż niemożliwe, że róże już tak pięknie kwitną
Cudowne...
Janeczko, czy Ty, aby na pewno tegoroczne fotki dałaś?

Tyle już?? No szok!
Masz te piękne kolory, które tak lubię, więc wszystkie Twoje róże bardzo mi się podobają. I super, że podpisujesz zdjęcia, bo przyznam się bez bicia, że zapisuję na dysku.

Ja ??? sie zachwycam Twoimi różami. Ależ u Ciebie musi pachnieć)

Piękne i szalone masz róże ale szałwia i czochy tez nie gorsze

Ewuś, Desdemona zrobiła się w miarę ładna dopiero teraz, w zeszłym sezonie nie było czego oglądać. Tak samo było z oryginalnym Charles Rennie Mackintosh - mam tylko kilka fotek, nie pokazał poprzedniego lata swojego piękna. Na jesieni przesadziłam go teraz czekam co bedzie.
Natomiast Olivia i Ancient Mariner od Austina były cudowne od razu. Obie już są w pełni kwitnienia, ale chyba AM zachwyca mnie bardziej - ma bardziej nasycony kolorek i kształtne kwiatki. Olivia szybko zmienia swoje kwiatki w wyblakłe spodeczki, ale za to jest bardzo zdrowa, gęsta i kompaktowa (co rzadkosć u róż Austina).
Też mam już ochotę na parę nowości DA - zgadamy się później , ale rabaty u niego chyba są dopiero na wiosnę, więc może trza będzie poczekać z zamowieniem do marca/kwietnia.

Idę robić śniadanie i zupę gotować, potem do ogrodu.
Wiec na razie zostawiam was z Królową Szwecji:

Zgadzam się z Tobą w 100 % i dlatego jestem tak ciekawa Desdemony , podrosła i zmezniała że hej. AM też bardziej mi się podoba i gdybym wiedziała to wziełabym odwrotnie ☺
Kwiat jest cudny .