Nom, pamiętam dlatego, że mnie się wydawała za żółta, ale innej opcji chyba nie ma, albo Evergold, albo Variegatus. Variegatus jest siny bardziej, smutny.
Danusiu. Miałam pomysł, by zapytać autora kompozycji, ale pisałaś, że bardzo zajęta jesteś i... po prostu nie chciałam Cię fatygować w skądinąd błahej kwestii... Mój post zgodnie z zapowiedzią edytowałam i zdjęcie usunęłam. A Tobie baaardzo dziękuję, że akurat się pojawiłaś i znalazłaś chwilę na odpowiedź Niesamowite, że pamiętasz, co było napisane na metce rośliny sadzonej dwa lata temu
A dlaczego nie używa Pani długodziałających? kwestia gustu czy trawa gorzej po nich rośnie? moja póki co bardzo wolno się dźwiga z tego popalenia Florovitem Przy okazji chciałam zapytać czy częste koszenie powinno być również krótkie czy raczej zostawić dłuższe źdźbła?