Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Moja bajka 22:57, 18 kwi 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Kasiu, u swojej skracałam wszystkie nowe świeczki. Ile? ponad połowę.
Na zostawionych kikutkach pokażą się kolejne nowe świeczki, które znowu skrócisz. Postaraj się aby zostawione kikutki były tej samej wysokości, wtedy bombeczka będzie się równomiernie zagęszczać.
Ogródek Iwony II 22:56, 18 kwi 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Refleksja nr 2: wola przetrwania.
Jesienią porządkowałam rabaty. Liliowce babcine - część zagospodarowałam, część wydałam, zostały sadzonki, z którymi nie miałam co zrobić. Ich miejsce zajęły hortensje.
Liliowce więc wyrzuciłam za kompostownikiem na stratę. A one nic sobie nie zrobiły z ostrej zimy, nie zakrytych korzeni. Kilka dni temu zobaczyłam je, kiedy porządkowałam kompostownik:

Podobnie przezimowała firletka chalcedońska, którą położyłam przy śliwce i przysypałam kompostem.
Rok temu dostałam od Beatki Szemusi patyczki derenia. Podobały mi się gałązki bordowe. Wsadziłam do doniczek, zadołowałam na zimę. Całe doniczki wypełniły się korzeniami.

Skoro kompostownik przeniesiony, a kompost niemal wykorzystałam do warzywniaka, powstało małe miejsce pod śliwką na nową kompozycję:
Dereń, firletka, liliowce i pionek obelisk, by przycupnąć podczas prac ogrodowych

Jutro muszę przekopać kawałek odzyskanego zakątka i posadzić truskawki.
Dziś posadziłam tylko jeden rządek. Nie będę ich sadziła w skrzynkach warzywnych, zauważyłam, ze na brzegach skrzynki szybko przesychają... Rozważam skrzynkę na wysokość jednej deski. Na truskawki. Pomiędzy można wysiać koperek Ale to w sobotę, jak będzie Zbyszek ...
Tu narazie jest ściernisko... 22:54, 18 kwi 2017


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
BasiaLT napisał(a)
Cunningham White ale coś podejrzanie różowy więc pewnie nie będzie niestety.


To na pewno Cunningham White One tak zaczynają
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:53, 18 kwi 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Donia72 napisał(a)
Ależ pięknie wygląda u Ciebie ułudka i jeszcze ta niebieska kula. Cudnie


He dobrze podciągłam kolor dzięki.

Pozostając w tonacji


Ogrodowy spektakl trwa ... 22:49, 18 kwi 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie wiem, czy pamiętasz, kiedy rok temu pisałam o swoim dzieleniu tawułek Arendsa. Swoje dzieliłam pod koniec kwitnienia, żeby widzieć kolory. Dzielić musiałam piłą, bo szpadel nie dawał rady. Wszystkie wsadzone kawałki wypuściły już łodyżki. Wychodzi mi, że co trzy lata trzeba je dzielić, żeby ładnie kwitły.
U mnie, mimo mocno nasłonecznionego stanowiska (ogród był dopiero zakładany) najpiękniejsze były w 1 i 2 roku po posadzeniu.

PS. Moja kalina angielska ma w tym roku tylko jeden kwiatostan.


A teraz pamiętam.Tak je trzeba często odmładzać masz rację. Bardzo je lubię bo już są ładne i długo piękną chmurkę liści trzymają.

A to dziwne z tą kaliną - u mnie są na razie - jeszcze nie miałam przymrozków i liczę na to że nie będzie - uwielbiam zapach kaliny - już powinna kwitnąć mahonia - wtedy chodzę po ogrodzie jak taki niuchacz i się unoszę

Na razie sporo zapachu dostarcza mi tawuła


Ogród z łezką II 22:49, 18 kwi 2017


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Kindzia napisał(a)




Obok na zdjęciu takie niebieskie szafirki mam...czyżby to te od Mamy Kasi? Nie miałam takich przecież.





Właśnie mamusia pokazywała mi je w telefonie. Że takie niebieściutkie

Na pewno od Niej
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:46, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry


te zrobiłam na pamiątkę


Ogródek Ewy 22:44, 18 kwi 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
I niech ktoś powie że dobrze że spadł śnieg, bo on ochroni roślinki przed mrozem.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:43, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
hiacynty sadzone jesienią


pewnie się za moment osypie,ale póki co..

owoców już chyba nie będzie
owady nie latają , a kwiaty przymrożone

Ogródek Ewy 22:40, 18 kwi 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry

Ogród bacowej 22:40, 18 kwi 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Do góry
Zima , zima i po zimie. Dzisiejszy dzień diametralnie inny od wczorajszego. Na odreagowanie wczorajszego śniegu , posadziłam dzisiaj 7 doorenbosów . Skosiłam trawniki. Zamówiłam trochę bylin , trochę traw , i mam całą tę zimę w ....głębokim poważaniu, czego i wam życzę .
pozdrawiam wszystkich zaglądających

Ogródek Ewy 22:38, 18 kwi 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
anabuko1 napisał(a)
O kurcze zaglądam do ciebie,żeby zobaczyć co słychać po świętach.
A tutaj zimowo.Brr !!!

Co słychać? słychać tylko jak wiatr szaleje, sypie śniegiem a rosliny wołają o pomoc.

Ciężki śnieg powalił mahonię, wygląda jak żaba.


Zastanawiam się co strzeli pierwsze jałowiec czy ogrodzenie.

Hortensjada 22:38, 18 kwi 2017


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
Pozdrawiam serdecznie
Trochę innej energii w ten zimowy dzień na osłodę
( 3 dni temu)




Brakuje tu tylko fotki z fotoradaru , którą niewątpliwie w najbliższych dniach otrzymam ! I weź tu się człowieku rusz z ogródka na chwilę
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:37, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
peonia drzewiasta ledwie mi się zmieściła pod okryciem

martagony maja domki

te się pewnie nie rozwiną jak mróz ściśnie

Ogródek Iwony II 22:37, 18 kwi 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Chwila refleksji nad agro:
Niedawno moja znajoma zaprosiła firmę ogrodniczą do swojego ogrodu. Powiedziała, ze będzie mieć ogród z prawdziwego zdarzenia. Nie będę pisać tu, czy mi się podoba, czy taki bym chciała. Jednak o jednym napiszę: panowie na rabatach założyli agrowłókninę. Podobnie, jak w programie TV twierdząc, ze agro ma chronić przed chwastami...
Hmmmm.
Wkoło skrzyń mam żwirek na ścieżkach. Pod żwirkiem wyłożyłam czarną agrowłóninę. Taką zwykłą. Nie plastikową tylko na bazie fizeliny. Na to żwirek. Nie dużo, bo więcej nie miałam. W tym roku dokupię i dosypię.

Dziś miałam taki stan rzeczy po zimie:

Agro nie chroni przed zielskiem !!!
Siewki przyniósł wiatr razem z drobinkami ziemi, które pod wpływem deszczu spadły pod żwirek. Wspaniała pożywka do rośnięcia zielonego na wierzchu. Łatwo się wyrywało. Ale niech mi nikt nie mówi, ze agro chroni. Bez sensu. Ja mam tylko na ścieżkach żwirowych...
Ogród, mydło i powidło. 22:36, 18 kwi 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Agania napisał(a)
Szkoda magnolii...miała takie spektakularne kwitnienie, mimo wszystko jest piękna

Na pogodę nie mamy wpływu, ale ogród bez magnolii to nie ogród

Taki los ogrodnika ale na takie kwitnienie jak w 2015 warto jeszcze parę lat poczekać, szczególnie że magnolia coraz większa i kwiatów coraz więcej .

mirkaka napisał(a)
Szkoda magnolii.. ciekawe czy włóknina by coś pomogła?

Mirko nie wiem ale i tak bym nie mogła zaryzykować założenia włókniny bo ona byłaby jak żagiel a u mnie to tak wieje czasami że połamaniem całej magnolii mogłoby się skończyć - ona ma już ok. 2,2m.

Kawa napisał(a)
Kasia
kurcze gdzie nie wejdę tam straty pomrozowe

szkoda Twojej magnolii bardzo

dobrze że inne roślinki się trzymają
u mnie prognozy na ten tydzień nie sa optymistyczne

No niestety wiele ogrodów ucierpiało ale u mnie na szczęście nie ma wiele strat (odpukać) magnolia poza straconym kwieciem chyba trzyma się dobrze, martwię się o miskanta Memory ale dziewczyny pocieszają więc może i on wypuści jeszcze świeże źdźbełka . Trawa pampasowa zeszła jeszcze przed tymi przymrozkami a wszystko co już miałam w doniczkach poustawiane dookoła domu schowałam na szczęście do garażu
Zimno ma być niestety u mnie dziś w nocy do 0stopni a odczuwalna -6. Klonika który ucierpiał lekko owinęłam włókniną i na kilka roślinek pozakładałam doniczki i korą obsypałam ale co ma być to będzie .
Ostróżki doniczkami (właściwie donicami - bo one wielkie ) poprzykrywałam żeby już tak nie było - zdjęcie przed i po przymrozku:



Kasya napisał(a)

ale u mnie juz byly płatki na wierzchu tylko w pąkach, juz nic nie bylo osłonięte skorupkami...

dlaczego po przemarznieciu nie zmieniaja koloru na czerwony..albo niebieski, no chociaz zolty...tylko akurat brazowy...

miskantom to wg mnie nic nie bedzie

u mnie memory wcale nie ruszyl, kupowałam w Skierniewicach we wrzesniu

doszlam do wniosku ze dziady, dzielili te miskanty na jesieni, po zdziebelku zeby jak najwiecej sadzonek sprzedac...i nic zimy nie przetrwało..ech..pazernosc sprzedawcow...chyba do nich napisze

No na niebiesko by mi pasowało ale i czerwony od biedy może być
Mam nadzieję żę Memory się pozbiera, u mnie jakoś wyjątkowo szybko ruszył, inne jeszcze schowane.
Zaczekaj na niego bo tak jak napisałam u mnie reszta miskantów jeszcze nie ruszyła, to może i Twój jeszcze wylezie .

Gocha napisał(a)
Kasiu jak strasznie szkoda tej magnolii- miała tyle kwiatów. Mój dereń niestety zimy nie przetrwał. Memory jeszcze mi nie wypuszcza- mam nadzieję że się postara lepiej.

Gosiu Twojego Derenia to dopiero szkoda , mój narazie nieźle się trzyma (był zimą okryty) ale stracił jedyny pączek kwiatowy.
Co do Memory to jeszcze nie czas na niego - nie wiem dlaczego mój się tak wyrwał.

amelia_b napisał(a)
Kasiu miał już, miałam zajrzeć do niego rano i zapomniałam, może wieczorem. Czego u nas tak zimno jest okrutnie

Zaraz lecę do Ciebie sprawdzić . Zimno bo pewnie któraś lodówki nie domknęła .

anabuko1 napisał(a)
Kurcze szkoda tej magnolii. U mnie w mieście nie ma strat.Ale nie wiem jak ba działce. A tu jeszcze zapowiadają przymrozki

Dobrze że w mieście nie ma to duża szansa jest że i działka bez strat - trzymam kciuki .

Milka napisał(a)
Kasiu, nie wiem co się stało, ale załatwiło mi Jolantę, sucha, łamie się, jeden badylek tylko daje szansę, mus ja gdzies teraz upchać w inne miejsce i może uratuje się, ale mi żal, taka wielka, tyle pąków było. Za to judaszowiec po 6 latach kwitnie, o ile mróz nie załatwi, bo prognozy tak wróżą.

Irenko serce się kroi na takie wieści , mam nadzieję że odbije z badylka, u Ciebie cieplej niż u mnie więc powinna sobie radzić ale to jej pierwszy rok a pewnie mocno podpędzona była . Moja była okrywana przez pierwsze kilka lat i teraz to juz chyba nieźle jest zachartowana - dostosowuje się do warunków. Nie mam wielu zdjęć z jej pierwszego roku ale wydaje mi się że nawet liście ma mniejsze - w pierwszym roku miała ogromniaste i wiatr ciągle nimi poniewierał i rozdzierał i w kolejnym roku już mniejsze były.

Milka napisał(a)


Taka cudna! tez na taki widok czekałam, czyzby one takie wrażliwe były??

Trudno powiedzieć bo nie znalazłam Iolanthe u nikogo innego niż ja - no i treaz Ty od zeszłego roku. Ja swoją kupowałam w markecie, więc powinno być ich sporo ale może powypadały ludziom jak nie były okryte? Nie wiem, moja (poza kwitnieniem) radzi sobie dobrze ale fakt że przez pierwsze lata to na nią dmuchałam i chuchałam - no i moja na bardzo wietrznym stanowisku jest posadzona - bo miała wiatr zatrzymywać w tunelu powietrznym między domem a żywopłotem - bo ja miałam wtedy małe pojęcie o magnoliach ale tak zostało i radzi sobie a możliwe że gdyby miała stanowisko inne to i kwiaty by dały radę.

Milka napisał(a)


Taka cudna! tez na taki widok czekałam, czyzby one takie wrażliwe były??

Pogoda trzyma nas w niepewności ale dzisiejsza noc była cieplejsza niż wczorajsza - no ale jutro ma być śnieg .
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:32, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
no i jak tu okryć??? dostała spódnicę, najwyżej od korzenia odbije, przecież nie zamknę ptakom dostępu do gniazdaAle niespodzianka im się udała

klon atropurpureum opatulony

sośnica też

nigra też
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:31, 18 kwi 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Jana napisał(a)
z tawułkami mnie zaskoczyłaś, nie doradzę bo mam je dopiero 2 sezon...czekam na fotki już tupię nóżkami ...ps. żałuję, że u mnie nie ma takiego ryneczku maślanego


zobacz kolejny post chyba Gruszka napisała - i tak to jest
aż sprawdziłam kiedy kwitną bo myślałam że w maju
a tu 26 czerwca dopiero


przyjdzie poczekać - poczekamy - niestety trzeba je często odmładzać i tym samym mnożyć

Hortensjada 22:29, 18 kwi 2017


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
Madzenka napisał(a)
Czy to psiząb? Jak się sprawuje?


Świetna ta nazwa, zresztą dowiedziałam się o niej na Ogrodowisku
Bezproblemowa urocza roślinka

Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:26, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86962
Do góry
Ale jest i niespodzianka

chciałam otulić kuningamię, a tu na wysokości oczu mam taki widok


duże jest, eMa pięść by weszła, a tak zakamuflowane
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies