Aurelia
Długo kwitną, jesienią ulokowałam też w innym miejscu i dopiero zakwitły
Ale już te wysokie cudownie kwitną

eee_tam
może to i on, nazwę posiałam

Kindzia
cmokam, Soir De Paris kwitną i pachną

Madżenka
tak, dzięki za troskę, byłam bardzo zajęta.

Ula
gdzieś miałam zapisane, ale gdzie nie pamiętam; to wysoki i bardzo aksamitny tulipan, z Holandii Aga-Bleebla mi przywiozła.


u mnie kwitnie wszystko na raz
wczoraj było, jak w Hiszpanii
ogród tonie w zapachach

ElżbietaFranka
Elu, rośnie tak, jak piszesz byłam zajęta, kłopoty i małe zawirowania, a wczoraj miałam gościa ogrodowiskowego i fachowców
Spiekłam się, kiedy i jak nie wiem

Sylwia
Susan rekord pobiła, nadal kwitnie, Genie i Piruetka tez po kilka kwiatów i Black Tulip.
Paulownia otwiera powoli kwiatki, szkoda że tak wysoko
pomęczę was fotami

Ela
Nie wiem, co to za jeden, zaczyna na czerwono, potem blednie, by na końcu mieć kolor łososiowy.
Irysek, to Pumilo.
Powiem, że teraz w ogrodzie jest bajkowo

Jana
dobrze zrobiłaś, ja dosłownie mam je wszędzie, inne dopiero zaczynają kwitnąć, myślę że za rok to u mnie naprawdę szał już będzie, choć i w tym roku nie mam co narzekać

Oliwka
Kasiu dzięki za odwiedziny
W realu widziałaś ogród w całości, choć jedno miejsce nam jednak umknęło

truskawki w donicach rosną, jak szalone
już owoce widać
czeka mnie pikowanie pomidorów,rosną jak głupie



donice przestawione pod garaż
tu już rowerki na swoim miejscu
i przyjechała dziś koleżanka z Niemiec i będziemy moje przydaśki ustawiać

uwielbiam jak na fotami meczysz

i orliki uwielbiam

u nas tez byla Hiszpania ale wieczorem przyszedl wiatr, nagonil chmur, z chmur spadl deszcz i juz jest normalnie

Basilikum, Kindzia
a wiecie że od waszej bytności znowu się zmieniło

AgnieszkaW
Mam nadzieję, że Genie odbije, ale różnie może być, tak klapła moja Jolantha i na razie żadnych oznak życia; powiem Aguś, że teraz w ogrodzie mam, jak w krajach śródziemnomorskich, szkoda, że cały rok tak nie jest

Kasia73
Piękny prezent mamie zrobiłaś

Mala_Mi
Aniu, jest cudnie, ale od razu z zimna upalnie się robi, susza okropna, przydałby się deszcz w nocy, mam nadzieję że i u ciebie już słońce, mnie wczoraj spiekło i bolały mnie plecy, skóra zejdzie
żaden montana nie wymarzł, a niektóre tak wysoko i w chłodnych miejscach. Swój zetnij, ruszy z kopyta.

Sebek
tak, liście tez cudo, zwłaszcza na słońcu, gdzie go mniej, są bardziej zielone. Też ci wymroziło??? Żal.

Alicja
jak miło
zbiegana byłam, dużo się działo, jak to w życiu

Cześć Irenko widzę ,że orliki u Ciebie dały czadu, jest pięknie. Podobają mi się Twoje irysy i w ogóle wszystko. Pozdrawiam.

Basilikum napisał(a)

uwielbiam jak na fotami meczysz

i orliki uwielbiam

u nas tez byla Hiszpania ale wieczorem przyszedl wiatr, nagonil chmur, z chmur spadl deszcz i juz jest normalnie

Oj pomęczę, ale oglądanie idzie szybko
U nas podobnie się zrobiło, ale niedziela ma być słoneczna
Orliki mam wszelkiej maści wszędzie, idą kolejne pokolenia, bo siewek od groma, ale lubię je

gosika67 napisał(a)

Cześć Irenko widzę ,że orliki u Ciebie dały czadu, jest pięknie. Podobają mi się Twoje irysy i w ogóle wszystko. Pozdrawiam.

Gosiu dziękuję na żywo jest o wiele piękniej, bo widać całość a orliki mam wszelkiej maści, co ciekawe kupowałam raptem 2 sztukibuź

cudo narcyzy od Kasik, pachną niesamowicie, mam kępki w kilku miejscach
chciałabym ich jeszcze więcej

Irenko, nie denerwuj ludzi (mnie) tym swoim hiszpańskim klimatem, bo u mnie jakiś miesiąc albo półtora wszystko do tyłu... No cudnie masz, a te łuki obrośnięte kwitnącym powojnikiem jakby przeniesione z bajki. (Oczywiście "denerwuj" fotkami jak najwiecej)
Buziak

Śliczny ten biały mur z kwitnącymi powojnikami. Dopiero teraz widzę jak miałaś to przemyślane orliki bym sobie chętnie i Ciebie zamówiła- białe, granat, bordo. Mój fioletowy się nie pokazał z kłącza- nie wiem jak długo trzeba czekać.