Witajcie
Ola i Iza faktycznie mam trochę tego kwiecia, chyba muszę przystopować, nie wiem czy wszystko przetrzymało zimę ale zawsze tak jest, jedno wypada, drugie wpada i jedno z drugim się uzupełnia.Albo jeszcze coś się spodoba, tylko nieraz miejsca już brak.
U nas pada, nic nie robię na rabatach,brakuje mi czasu.Czekam na długi weekend majowy.
Dzisiaj rano prze wyjściem do pracy złapałam aparat, bo akurat pojawił się czerwony tulipan, chociaż dziwnie go sfotografowałam, w realu jest czerwony, reszta jeszcze w pąkach.
conica
runianka, trzmielina i różyczka
i moje nieodłączne sasanki