A tak kwitnie siewka jeżowki Coconut Lime bo tylko te odmianę posadziłam na tej rabacie. Druga biala też bez cech rosliny matecznej.

Jak już sobie odpowiednią ilość kwiatów natnę to zaczynam bukietowanie, a potem rozdawnictwo nadmiarów



Wracam do pracy...przyjemnego dnia

Fernridge Painted Lady - niestety to nie ona, podejrzewam Painted Girl. Niby jest ok i wpasowuje się w rabatę, ale mimo wszystko szkoda, że jest pomylona

Penhill Dark Monarch - tej reklamować nie trzeba, chociaż w tym roku posadziłam ją zbyt blisko czarnego bzu i kwiaty są trochę mniejsze.

Black Narcisus - tegoroczna królowa bukietów, łodygi ma idealnie długie. Niestety jest również ulubienicą ślimaków i część kwiatów tylko z daleka wygląda dobrze.

Spoiled Rotten - ma w sobie sporo barokowego uroku, szczególnie w fazie pełnego rozkwitu. Na żywo żółte wstawki są przyjemnie przydymione, a nie ostre jak na zdjęciu

Jak już usiadłam to wstawię jeszcze kilka

Czekam jeszcze na brunerę dla klientki i judaszowca dla siebie

Sylwia, u nas zimy łagodniejsze, a i wiosna często bez późnych przymrozków, więc dlatego

Basiu, byłam, widziałam, generalnie nawozy i woda

Anna zapraszam, ja bardziej aktywna bywam wiosną, teraz to mam już lenia do ogrodu i forum, zaglądam ale nie chce mi się wstawiać zdjęć

Bożenko dziękuję za namiary, poczytałam, pomyślę co robić, na razie widzę że mam sporo chętnych na nią

Jola kwitną, wczoraj był u nas silny deszcz, położył sporo roślin, mam wrażenie że wreszcie ogród jest podlany
Na Twoją prośbę wstawiam zdjęcia

to sprzed kilku dni, jeszcze stoją



a to dzisiaj, po wczorajszej ulewie, jakoś się trzymają, nie położyło ich tak bardzo

Zawaliła mnie praca tak, że popołudniami już mi się niewiele chce robić. Siadam na ławce pod drewutnią i tylko omiatam wzrokiem co jest do ogarnięcia (a jest dużo). Sił starcza jedynie na bukiety i usuwanie przy okazji przekwitłych kwiatów. Zaglądam też na Wasze wątki, ale za dużo pisać tez mi się nie chce. W każdym razie jestem w miarę na bieżąco i tylko po cichu się zachwycam
Jak sobie na tej ławce zasiądę, to widok mam taki

Kiedy mnie tyłek od siedzenia zaczyna boleć, bo ławka twarda, to ruszam po kwiaty do bukietów.
Jeżówka Coconut Lime i dalie:
Frost Nip -cudowna nówka, czekam aż następne kwiaty pokażą się na wyższych łodygach. Kolor ma piękny, taki rozmyty...oczywiście nie na zdjęciach.
Uncle B - gratis, którego nie wiedziałam gdzie wcisnąć (nie mój typ na zdjęciach w necie), ale okazał się naprawdę piękną odmianą na żywo...jak zwykle telefon nie podołał

Kasya napisał(a)

Chociaż jeszcze dach dziurawy to mogłam w końcu posiedzieć na tarasie

Jak bym sobie tu usiadła, to by mi się wcale w ogród nie chciało iść

Urszulla napisał(a)

Widzę że zakupy liliowcowe udane,mam Arctic Snow na mojej liliowcowej tylko nie wiem który to. Ciekawa jestem czy u Ciebie w przekwitającym pąku też będzie lekko morelowy.

Zrobiłam dzisiaj zdjęcie świeżo rozwiniętego Arctic Snów. Będę obserwowała czy się zmieni na morelowy. Ale już teraz widać po lewej stronie ze morela przebija się troszkę

Guzikowiec nad stawem

Judith napisał(a)

Paczta na trawniczek .

Szału nie ma. Ale wiesz co? Może to niekoniecznie od suszy, może coś go wżera? Zaraz ci fotę pstryknę trawnika mojego sąsiada-ma takie suche place-ściezki Teraz jest to miejsce mokre od deszczu ale wyglada prawie jak u Ciebie


Od frontu i w innych miejscach ma podobnie

hortensjowo w różnych zakątkach

A to mój taki pstry rabarbar wychodowany z nasionka

Dalia z lidla

A to , nie wiem co to jest ??

Ślaz mauretański z nasionek od Joli aprilka


Kielichowiec wciąż kwitnie