basia3012 napisał(a)

Dorotko, jak zawsze podziwiam dekoracje, przełykam ślinkę za słodkościami i podziwiam ogród.

Słodkości robię często, a kawa najlepiej smakuje w ogrodzie.

Ewa777 napisał(a)

U Ciebie zawsze można nacieszyć oko dekoracjami Widzę, że niezapominajki masz nie tylko na rabatach, ale też w donicach. W którym momencie przesadzasz je do donic? Wyglądają uroczo. Może za rok skorzystałabym z Twojego pomysłu.

Niezapominajki przesadzam do donic jak zaczynają kwitnąć i mają zwarty pokrój. Sieją mi się wszędzie, więc wiosną nie kupuję bratków, tylko korzystam z tego co mam.
Dekoracje zawsze lubię robić, nawet jak wygląda ładnie tylko jeden dzień.
Dziękuję za odwiedziny.

U Alicji przeczytałam co robisz z różami pnącymi. Czyli wszystkie pędy na których były kwiaty na tych głównych w tymbroku przycinasz na wysokość 80 cm czy niżej. A dajesz rosnąć młodym pędom które rosną np od korzenia. Czy na tych nowych pędach np tegorocznych róża zakwitnie w przyszłym roku?

To dobry pomysł bo mam takie pędy które mają po kilka lat które są zdrewniałe dobrze by było je odmłodzić.

Piękne fotki z maja, ale już mamy czerwiec gdzie foty?

ElzbietaFranka napisał(a)

U Alicji przeczytałam co robisz z różami pnącymi. Czyli wszystkie pędy na których były kwiaty na tych głównych w tymbroku przycinasz na wysokość 80 cm czy niżej. A dajesz rosnąć młodym pędom które rosną np od korzenia. Czy na tych nowych pędach np tegorocznych róża zakwitnie w przyszłym roku?

To dobry pomysł bo mam takie pędy które mają po kilka lat które są zdrewniałe dobrze by było je odmłodzić.

Elu to zależy jaka róża. Nie obcinam wszystkich pędów, zostawiam te na których róża już wypuściła nowe, zdrowe pędy. Wycinam też te, które mi przeszkadzają. Nie dopuszczam, żeby rosły samopas, bo później ciężko z takimi zrobić porządek. Jeśli wszystkie pędy skrócisz na około 80 cm, możesz w przyszłym roku nie mieć kwiatów. Róże różnie reagują.

ElzbietaFranka napisał(a)

Piękne fotki z maja, ale już mamy czerwiec gdzie foty?

Foty mam, ale nikt nie zaglądał, to i nie wstawiałam.

Dorotko widziesz my kilka lat wstecz stara gwardia żeśmy się odwiedzały nawet codziennie po kilka razy.
Czasy mineły niestety. Teraz panuje na ogrodowisku inna moda/ styl na ogrody bardziej nowoczesne.
Te nasze pełne kwiatów zarośnięte roślinnością po tzw uszy nie są na topie.

Zresztą inne pokolenie teraz startuje. Inne domy inne obejścia ogrodowe.

Mnie też sporadycznie odwiedzają ogrodniczki które jeszcze sie ostały z tamtych naszych lat. Ja wklejam foty z przyzwyczajenia.

U ciebie zawsze jest na co popatrzeć. Masz bardzo dużo donic ukwieconych. U mnie jest dużo mankamentów w ogrodzie. Jednak jak jadę to robię to co jest najważniejsze.
Miałam zaplanowany wyjazd w piątek do niedzieli pojadę tylko na niedzielę bo będę miała wnuki. I to taka robota.

Pozdrawiam Dorotko

Dorotko, zawsze zaglądam do Ciebie, ale jak nie ma wpisów i fotek, to nie chcę zaśmiecać tylko pozdrowieniami
Pokazuj swoje cudne miejsca i dekoracje - dają dużo radości
Czy ten biały stolik z krzesełkiem to nowy zakup, czy po prostu stoi w innym miejscu niż zawsze?

Dorotko, coś cudnego stworzyłaś w swojej przestrzeni, najbardziej podobają mi się właśnie takie ogrody jak Twój, klimatyczne, z różnymi zakątkami, tajemnicze, "mniut" na serce

Ja też zawsze zaglądam, jak tylko coś się pojawi Te wszystkie donice masz tak wkomponowane, że nic więcej nie potrzeba trochę smutne to co napisała Ela, może nasze ogrody nie są nowoczesne, na topie, chociaż trochę bym się o to kłuciła (tak pozytywnie) ale za to ile serca w nich jest Ja uwielbiam właśnie takie ogrody, z duszą, z ogrodową historią Mają taki niepowtarzalny klimat