Kasya - przy tujach nie wiem jak będzie - ja mam przy grabach położoną włókninę, ale nie tą plastikową. Nie wyobrażam sobie bym miała tam pielić, perz tylko czeka by myknąć na moją stronę, a jeszcze nawłoć i jeżyny dzikie... koszmar. Teraz trochę się uspokoiło. Pod hortkami już nie mam, tam pielę co jakiś czas i ściółkuję kompostem.
Jeśli tujki utworzą silny cień jest szansa na brak chwastów
Hania ale ja nie mieszałam ,tylko tak po kawałku w trzech rzędach ...bedziemy rozpoznawać na razie niech sobie rosną .Posieje tam fasolkę na ostatni zbiór
bardzo bym chciala siewki złocienia" fiona coghill" jest śliczny ..zobaczymy czy bedzie posialam też tą rudbekię
to, jak by co, ostroznie doniczusie wykopuj, bo wielce prawdopodobne, że już mają korzenie poniżej. Korzeń jest bardzo delikatny i wrażliwy na uszkodzenia. Czasami trzeba rozciąć doniczkę by korzenia nie uszkodzić.
Mirellko, tak, spokojnie i do sierpnia, a nawet września, ale są cudnie zielone i z tym owocnikiem w kształcie rozgwiazdy.
AniMa no nie mam w szerszej perspektywie, bo u mnie o taką ciężko
na murze powojniki w pąkach
ale rano obejrzałam na innym murze i łyse od dołu, wzrok coraz wyżej, a to ślimaki całe świeże liście i pąki wcinają, sypnęłam granulki, ale jak będzie szczeniak, będzie pilnowanie
tu muszę za orlikami ekspansywna trawę usunąc i pigwowiec, aby judaszowiec miał luz, nie wiem czy krokosomia wybije, po zimie
teraz dumam, czy po kwitnieniu ściąć mocno śliwowiśnie, mniej liści będzie, może taki parasol zrobić, bo potem z owoców mam też pełno siewek, trudne do usunięcia
Tyś na wyjeździe, a my wciąż dachu nie możemy zrobić, bo ciągle pada i ,,fachowcy" nie chcą przyjść
Koło domu mam stos do wywiezienia, ale kontener chcemy zamówić, jak już cały bajzel się zbierze i wiesz, jak mnie ten deszcz wkurza, na Wielkanoc będzie brzydko
Orliki, jak znajdę czas, wykopię i pogrupuję, bo jak mi potem wszystko bujnie, ciężko je będzie znaleźć, ale dam ci, nie martw się, Rysiu za porządnie czyści
Justyna, Gosia, Sebek i inni na buksy narzekają, moje tez łyse, zwłaszcza tam gdzie Elata je zasłaniała, ale patrzę, że po przeciwnej stronie też cos nie hallo..
zabieram Elaty stąd
tu muszę po prawej jaśminowiec wyciąć mocno, bo śliwowiśnia cierpi
Szukałam tej ziemi u Ciebie, widziałam te zdjęcia ale patrzyłam na to co przed płotem a nie za ...nawet się zastanawiałam o co kamman z tym turkusowym koszem
Dopiero teraz dojrzałam....
Idę po kawę
Kindzia
Masakra, oby u nas tak nie było, bo po magnoliach, będą mieć brązowe kwiaty
Patrycja
Może nie wszystko, ale sporo, z patykami super mi idzie i te rośliny, co ja posadzę, lepiej rosną uważam, niż jak mąż posadzi, mam wrażenie, że za głęboko sadzi, ja dość płytko, bo mniej siły na kopanie dołów
tu dalej mam czyszczenie a wsio idzie!
jak po minie, to co wygrabię, dam na dno donicy, do której mus przesadzić cisy, użyźni na dole
foty szybkie i byle jakie, bo pochmurno i lało, ale nawóz różom dałam.
W gazonach ziemi trzeba dosypać, bo mi żurawki na dół zjechały