Fakt jest taki ,że nie wszystko faktycznie jest dostępne stacjonarnie i mnie przynajmniej trochę się nie chce doopy ruszać i szukać. Ryzyko jednak jest,ale trudno,liczę że mój miskant szybko się ukorzeni i jak nie za rok to za dwa będzie już coś widać. Ale po brzozy i derenie na żywopłot to już do szkółki jadę