Z lawendami czekam do połowy kwietnia. Nie śpieszę się. Wtedy wyraźnie widać, że pączki ruszyły (teraz cały czas są zahibernowane). Wtedy można mocno ciąć, do drewna, bo widać co i gdzie żyje.
Pokazywałam w zeszłym roku
Dla przypomnienia: poniżej w trakcie cięcia
Po pierwsze przegrywam walkę z kretem/kretami - chyba źle założyłem siatkę - bo dostał się nad i pod i nie wiem jeszcze gdzie ale zaorane pół trawnika - próbowałem już wszystkiego ale na razie klops - po deszczu są miejsca gdzie trawnik się wręcz zapada
Ale żeby nie było smutno to rozpocząłem budowę tarasu - na istniejący taras z kostki betonowej będę sam starał się ułożyć deski i do tego coś ala altanką - czyli słupy i później kombinowanie a przepierzeniami lub jakimiś firankami ...
Na razie zabetonowałem kotwy - słupy po impregnacji schną w garażu i jutro składamy konstrukcję - jak się uda to wrzucę i się pochwalę
Oczywiście jak co roku wycinam też kolejne rabaty ale o tym wkrótce
anbu, witaj Mira104, wiem dokładnie, gdzie co bym chciała - tzn. strefy mam wyznaczone. Nie wpisuję się w tutejsze cudeńka, może kiedyś się rozkręce, ale na tę chwilę wizja jest minimalistyczno - użytkowa, czyli w przedogródku trawa, uporządkowanie części z cisami, w dalekich planach altanka, a w dosyć bliskich - wyniesiona rabata, a może nawet dwie - w jednej będą pomidorki koktajlowe, zielona cebulka, pietruszka, sałata, a w drugiej - truskawki/poziomki.
Inspiracja: >>Warzywnik w skrzyniach<<. Już namierzyłam, gdzie kupić impregnowane deski w mojej okolicy, cena nie powala z nóg, więc będziemy działać, żeby jeszcze w tym roku cieszyć się swoimi warzywami. Wprowadzimy jedno usprawnienie - żeby deski nie stały bezpośrednio na ziemi i żeby wygodnie się kosiło wokół, zrobimy obramowanie z płyt chodnikowych.
Na dno damy ziemię z trawą, którą zdejmiemy z przedogródka, na to przekompostowaną słomę ze stajni, a na to dopiero świeżą ziemię. Dobry plan? Myślicie, że będzie rosło?
Co masz na myśli? Przed domem chciałam zdjąć tę warstwę ziemi, później rozłożyć siatkę na krety, na to nawieźć lepszej ziemi i w końcu położyć trawę z rolki.
Trochę podgoliliśmy nasze drzewka. Ciągle się waham, co zrobić z tą jabłonką, pasuje tam jak pięść do oka. Wątpliwości mam co do świerka (to świerk jest, prawda?) i co do reszty cisów. Te, które rosną przy drodze wyglądają całkiem nieźle. Niestety, te bliżej domu są dosyć kiepskie... Wyciachać? Ratować?
Truskawki zaczynają wychodzić! To cieszy
Też miałam skojarzenie jeż...potem maja inny kolor i się przewieszają
Wszystkie maja podwójne, najpierw futerkowe, potem cieńsze, jakby łuskowe i dopiero kwiat w środku.
Witaj kachaa.
Ja tez jestem na etapie oddzielania i szukania czegoś do rabaty na skarpie. Wyszukałam bardzo fajne, nie drogie obrzeża łupane,wyglądają bardzo ładnie i może w sumie mogłyby już zostać na stałe. Są w różnych kolorach.
Zobacz sobie obrzeża betonowe łupane,chyba,że wolisz są tez granitowe,eleganckie,ale cena już odpowiednio wyższa.