Pokopałam trochę, wzięłam sobie do serca, że ramy ogrodu muszę stworzyć
No to tworzę, gdzie się jeszcze choć trochę da i gdzie się mieszczą, bo w niektórych miejscach już się nie da, jak np. przy warzywniku

Miałam z tym miejscem straszny problem, bo sąsiad okropnie podciął sosny. Pewnego dnia wstałam i z mojego okna tarasowego i tarasu centralnie widzę taras sąsiada z tyłu, którego przyzwyczaiłam się, że nie widzę

Kilka dni się głowiłam co zrobić, bo już tam tuje się nie zmieszczą, bo skrzynie na warzywa stoją, już prawie sztachetki na płotek drewniany kupowałam, miały pasować do skrzyń, aż tu nagle wstaję kolejnego dnia rano, a tu u sąsiada pod sosnami tuje wyrosły

Ja te moje co teraz posadziłam miałam w planach już jesienią, moje wyszły między jego, szybciej będzie ściana