Właśnie,
Ewka dziś byłam w starociach i było mnóstwo książek, ludzie nie szanują ich, takie egzemplarze,serce aż boli, jak zwykle kilka kupiłam po 1 zł, 2 zł. Moje dzieci to już odchowane, chociaż synuś mi się trafił później, jest pociecha.
Co do zwierząt, to moja córka zwierzęciara, wszystko by domu przyniosła, tylko potem zostawia matce. A u Ciebie ktoś ma uczulenie na sierść?
Wyjęłam róże na dwór, jak słońce świeci, to jest przyjemnie.
A teraz
Patrycja obiecane fotki, specjalnie dla Ciebie
Radziu(mój synek też Radzio) - moje dzisiejsze zakupy.
skalnica
stokrotki
i nasze kochane niezastąpione bratki,jeszcze ich nie posadziłam