Z hortensji ogrodowych Kindzi tylko 2 zostały od zeszłego roku. Jedna to taka która kwitnie na zeszłorocznych i tegorocznych pędach. Siedzi pod kalina.zobacz a druga odmianowa Red Baron- w tym roku przesadziłam na nowe miejsce i liczę że się sprawdzi. Chyba nie zmarzła - zobacz 2 fotka
Obejrzałam odcinek Love your garden, gdzie z pokrywy od kubła na śmieci zrobili poidełko i przypomniałam sobie, że mam w piwnicy pokrywkę od starej wazy . Teraz jest poidełkiem i mieści całkiem dużo wody
nie ma co robić przy takiej pogodzie. Zacznę więc robić chyba kolejną mozaikową donicę z takiego pojemnika. Ta będzie mniejsza