Po takim czasie ma prawo być małą. Cierpliwości... Tylko moją podlewam od spodu. Na tackę i spodem podsiąka woda. Boję się lania z góry, bo rok temu mi padła... Wtedy pamiętasz Ewo, od Ciebie dostałam sadzonki.
W ogrodzie zauważyłam, ze niektóre zeszłoroczne stipy żyją. Ciekawe doświadczenie. Nigdy nie miałam dwuletnich sadzonek.
Trochę wiosny u mnie:
krokusy kwitną dopiero pojedyncze
Tulipanki są takie:
I takie:
Te ostatnie nie były wykopywane latem. Po prostu o nich zapomniałam.
Jolu, jak będą kwitły, koniecznie mnie wołaj
Co do żwirku ... leżą w nim liście hortensji. ale jeszcze nie mam weny sprzątania liści z niego. Popatrzyłam i poszłam sobie
Zbyszek kupił mi odkurzacz ogrodowy do liści. Taki, jak ma Mirelka. Ale jeszcze go nie testowałam...
O, taki:
Ewuniu, tylko dwie. Dziś byłąm pierwszy dzień w pracy, ale nadal jestem pociągająca
Wiec tylko obeszłam ogródek, na trawkę wyniosłam maluszki na chwilkę. Pstryknęłam kilka zdjęć mojej mizernej wiosny i wróciłąm do domu. Będę pracować, jak się ciut ociepli. Mam nadzieję zdążyć.
Ale jak już do mnie wpadłaś, to mi doradź. Okrywałam na zimę hortensje ogrodowe.
Zależy mi, by zakwitły w tym roku. Mają takie listki.
Czy już zdjąć okrycia i kopczyki, czy poczekać jeszcze tydzień?
Iwonko, nie tylko przycięłam, ale wykopałam, podzieliłam na części pierwsze teraz pięknie odmłodzony; plus tego jest taki, że dodatkowo mam kilka berberysowych krzaczków na "pniu". Muszę foto zrobić
Co do reklamacji wyszło na to, że wysłali właściwy towar. Tłumaczył mi facet, że iglak po uzyskaniu wysokości, jaką teraz osiągnął, będzie krzewił się na boki. Pożyjemy, zobaczymy...teraz obserwacja.
Masz rację Iwonko, sporo się nagłówkowałam, żeby stworzyć taką kuchnię w tak małej powierzchni...sama zabudowa okapu z piekarnikiem i płytą to ręczna robota, a ja chciałam wielki wyciąg na całą jedną ścianę
Iwonko, poczekam do kwitnienia forsycji.
Trochę w tyle jestem z pracami ze względów zdrowotnych i pogodowych. Nie rozgarnęłam jeszcze różom kopczyków i nie przycięłam jeszcze hortensji.
Iryski, krokusy mniam. Moje jeszcze w blokach startowych. Na zdjęciu z iryskami widzę, ze startują róże. Będziesz czekac z cieciem na kwitnienie forsycji?