Po przebudzeniu poszłam zobaczyć, jakie zmiany nastąpiły w warzywnym inkubatorze. Od wczoraj jest postęp.
Selerki z "małych owsikòw" przemieniły się w "owsiki pijane". Zrosiłam je wodą, zrobiłam sesję zdjęciową i przeniosłam z komody przykominkowej na południowy parapet.
Podobny postęp zaobserwowałam w skrzyneczce z porem. Wysiałam dwie różne odmiany i widać, że jedna z nich jest
hej do przodu, druga natomiast dopiero statecznie wynurza się z ziemi. Skrzyneczka z porem również powędrowała na parapet.
Niechaj zdrowo rosną i zielenieją!
Następny wysiew za miesiąc - pomidory.