Dzięki Aniu

Dostałam już jedną wycenę na ogrodzenie . Masakra.

W zeszłym roku chciałam, żeby zrobić z przęseł aluminiowych (lub stalowych) poziomych.
Teraz mi się odmieniło i bardziej podoba mi się połączenie murku z pionowymi palisadami, coś w ten deseń

Wschodziły moje wysiewy łąkowe, niestety aktualna susza je załatwiła mimo moich usilnych starań z podlewaniem. Z 38 stopniowym upałem i silnym wiatrem przegrałam z kretesem. Teraz walczę o przeżycie tego co wsadziłam. Wysiewy powtórzę wiosną, może prędzej się powiodą.

Łąki cd.

Drugie kwitnienie szałwii.

Kontonaogrod napisał(a)

Szacun za te przetwory i tyyyyle pomidorów!

Dzięki. Muszę poszukać jakiegoś sposobu na zawekowanie buraków, bo w piwnicy sąsiadów średnio dają radę wytrzymać. Ostatnio zima była ciepła i szybko więdły. Znów mam w tym roku giganty. Łyżeczka od herbaty jako porównanie wielkości.

Dziewczyny i Chłopaki
Nic mi się nie chce. Czasu wolnego mam mało, miałam oplewić ale mi się nie chciało. Słodziak zajmuje mój czas. Uczymy go higieny i spacerków mamy mnóstwo.
No powiem że się zakochałam.
Reszta domowników też ale psiurek najbardziej kocha mojego M bo są razem 24 h na dobę.


Chciałam by miał na imię Sony ale ostatecznie wołamy go tak jak nadał mu poprzedni pan czyli Franio.

Jedno oko ma w ciemnej oprawie a drugie nie.
Na razie ładnie chodzi na smyczy i nie ciągnie.

Taki mały kundelek a tyle radości.♥️

Jeden plus deszczowego lata - osiedlowa daje radę

Dzięki Lidka
Też widzę różnicę i super, że mi ktoś to podpowiedział

Dzięki również za rozchodniki.



Posadzone , mam nadzieję ,że urosną.

AgataM napisał(a)

Tak,ona nigdy nie choruje. W pierwszym kwitnieniu ma mnóstwo kwiatów. Po mocnym cięciu (do pierwszego pięciopłatkowego liścia), znowu wypuszcza bardzo dużo pąków. I tak jest do przymrozków.

A jak się nazywa?

A to moja szkółka anabelek.
Sztobry wsadzone pod koniec marca.

Tak,ona nigdy nie choruje. W pierwszym kwitnieniu ma mnóstwo kwiatów. Po mocnym cięciu (do pierwszego pięciopłatkowego liścia), znowu wypuszcza bardzo dużo pąków. I tak jest do przymrozków.

Hydraulik wreszcie zamontował konsole przyłączeniową

Chłopaki skończyli dziś bok garażu



I przygotowali kliniec pod drugim bokiem domu

W cieniu nie posieję łąki więc muszę posadzić cieniolubne np. Hortensje ogrodowe, hosty i spróbuję hakonki.
Kwadraty na rabacie z orzechem to ule. Będą ocienione jabłonkami.

Wykonałam małe planowanie nasadzeń. Wstępnie jestem zadowolona i już widzę to w wyobraźni