No ale ten widok to mnie załamał
Zwłaszcza że na jesień dostałem kilka sadzonek od sąsiada w różnych kolorach
(
A sprawca udaje że to nie ona i robi dobrą minę do złej gry


Jak mogę je uratować? POMOCY !!!

I najważniejsze odkrycie

Chyba jednak nie posadziłam ich do góry duuuupkami

Taaaaaaaaaaaaaaaaddddddddddddaaaammmmm......

Kilka tych kupeczek jednak jest


Tulipanki w niektórych miejscach rosną jak szalone a w niektórych się ociągają

Dobrze, że Toszka rzuciła hasło Miodunki Ogrodnik amator zaspał
Przed skubaniem


Po

Róża... tej to dopiero śpieszno z zakwitnięciem


A i irys holenderski wystartował


Przebiśniegi dalej sobie kwitną

Obciachałam już wszytkie cisy uffff.. Posprzątałam rabatki, tzn. poczyściłam byliny me nieliczne O tą posprzątałam



Oczar dalej czaruje



Hortensjowe pole Limki mają malutkie pączusie

Mimo wszystko udało mi się rowerkiem wyskoczyć na wioskę ( w zdrowym ciele zdrowy duch )

No i co zastałem

Liliowce się śpieszą


Rozchodnik wyłazi


Bodziszek tak samo ( trochę nie wyraźnie ... wiem )

pestka56 napisał(a)

No, po prostu rozszalał się Chłopak.

Brawo Radziu
Mam wrażenie, że fajny z Ciebie młody człowiek.

Trochę nietypowy kwiatek zostawiam

Dziękuję za komplement
A kwiatek bardzo ładny

A poza tematem hortek, to:

obciachałam grubasy w łuku

Gosiu dzięki za patent, on do mnie najbardziej przemawia Ale te Anabellki są śliczne i chyba bardzo kłopotliwe

Joanno nabijać się z tak poważnego tematu jakim są hortki, no fffiesz sooo Toszka w zeszłym roku mi mówiła o tej serii You&Me ale olałam temat a on wrócił jak bumerang

Asiu no piękne są!

Mira ja też zasiadam z notesem i wszystko notuję hi hi, myślisz że czemu z tego taka wielka pigułka już urosła

Monia ta Moonlight lub Silver Dollar też są super

Alicjo będę szpiegować Twoje hortki!

Toszka no ta You&Me Together boska jest! No dobra, prawie jestem do niej przekonana, ale mam wątpliwości czy da radę Pomożesz?
Tocha popatrz na rabatę.





Posadziłabym je między Umbrami, ale:
- To rabata od północy, w lipcu i sierpniu słońce jest na samym czubku nieba i wędruje nad dachem. W pozostałych porach roku to tylko korony drzew są doświetlone.
- Umbry jeszcze młode nie dadzą wystarczającego cienia hortkom, czy hortki będą mdleć
- Co ile je się sadzić? wyszłam do ogrodu w celu zmierzenia odległości między drzewami a zajęłam się inną robotą i zapomniałam jutro pomierzę
- Czy od zachodu zimą wiatr mroźny i targający ich nie zniszczy?

Zamysł jest taki: hortki między drzewa, gdzieniegdzie kulki posadzone w rodzinach, tak gdzie słup z prądem - w tym rogu miskant gracek, wszytko podsadzone hakone. Cis jeszcze młody, żywopłocik z buksa też.
Rabata ma 15 metrów długości i 3,5 szerokości w najszerszym miejscu.
UfF... ale się naprodukowałam

Dzwonki dalmatyńskie...widać,że zima im nie zaszkodziła.

bozga napisał(a)

Zacznę w weekend pod warunkiem suchej pogody, u mnie strasznie mokro, pierwsze krokusy są a cięcie takiej ilości krzaków zajmie mi ze trzy tygodnie ! Priorytetem są berberysy z bardzo już nabrzmiałymi pączkami, hortensje mogą jeszcze poczekać, zwłaszcza te przeznaczone do rozmnażania. W domu raz dwa puszczą listki i z powodu niedostatecznej ilości światła zaczną brzydko się wydłużać, do gleby za wcześnie, sprawdzałam palcem -jeszcze w głębi podmarznięta. Dobrym sposobem jest zostawienie przyciętych gałązek na zewnątrz w wiaderku z wodą- sposób sprawdzony, żyją, listków za szybko nie puszczają i można się nimi zająć dużo później.


Wreszcie !!!



Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Witam w nowym sezonie Bożenko! piękności u Ciebie! widzę, że hortki już podcięte. Ja w tym roku posłucham Twojej rady i też pojadę na krótko. Ściskam!

Ukorzeniam Kryptomerię-Szydlicę japońską...ciekawi mnie ten eksperyment...

Tutaj myślałam o 2 hortensjach
tutaj jakieś rozchodniki,
teraz mamy drogę i chciałam przedłużyć hortensje, na razie pod siatką rosną tulipany
no i przed iglakami coś uzupełnić bardzo podobają mi się żurawki żółte marmelade( chyba nazwę źle napisałam)
i wysypać korą. Koniec

Kasia a myślisz że ja nie mam stracha

ale dla takich widoków






strzałka pokazuje mróweczki na szczycie - tak się idzie po tej poszarpanej linii


rzadkie zjawisko widmo Brockenu -żeby odczynić urok muszę go zobaczyć jeszcze dwa razy

Teraz pytanko, na pierwszym zdjęciu Hameln. Czy już można stwierdzić, że żyje, bo od spodu jest zielona?
Na drugiej fotce szałwia, siewki od Reni z zeszłego roku chyba rusza
Jeżówki te zwykłe i 'Julia' mają się na życie i ruszają

Rabata skalniakowa przy tarasie jak się zmieniała...

paulina_ns napisał(a)

Puk, puk Jolu nie śpimy chociaż pogoda dzisiaj bardzo senna...

Nie śpimy, nie śpimy Wręcz przeciwnie Paulinko, dzień obfity w wydarzenia Mieliśmy dziś przemiłych gości (Ananasek z rodzinką). Poza tym, pomimo, że pogoda nie zachęcała - donoszę uprzejmie, że wsadziłam do skrzyń cebulkę, posiałam rzodkiewkę i szpinak. eM. właśnie idzie nakryć skrzynię pokrywą.

Poza tym, mamy nową infrastrukturę w ogrodzie Hehe

Montaż przewidziany na poniedziałek

mirkaka napisał(a)

Ale pięknie przezimowała Ci żurawka

...żurawek dużo mi wypadło,zostały te najbardziej waleczne...wczoraj zrobiłam kilka fotek...

No dobra na razie jest 50 na 50 zdecydowana-niezdecydowana. Ale jesli by były to w tym miejscu może być? Tu jest do południa słońce potem cień i czy pod świerkiem dadzą radę?
Jak widzicie tu jest wjazd na moją schedę tak więc było by ładnie z rododendronami?