Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 09:18, 31 sty 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5929
Do góry
No właśnie. U nas raczej człowiek człowiekowi wilkiem. Dużo ostatnio spędzam czasu oglądając angielską telewizję I zaskoczyło mnie jak media publiczne budują wspólnotę. Jaka jest narracja. Ile ludzi bezinteresownie pomaga innym. W pandemii było tego sporo ale wcale się nie skończyło. Nawet w miejscach jak sklepy typu oxfam (z używanymi rzeczami oddanymi przez ludzi) - sprzedają wolontariusze. W muzeach oprowadzają emeryci nie zarabiając na tym, zupełnie nie do pomyślenia u nas. Wolontariusze prowadzą miejskie ogrody - załatwiają że można przerobić na wspólny ogród nieużytek i potem ogarniają firmy do nieodpłatnego dostarczenia np ziemi do uprawy, sadzonek, elementów na płot czy podniesione rabaty, a potem namawiają mieszkańców żeby mieli swoje rabaty tamże. I ogarniają wycieczki dzieci ze szkół przychodzące się nauczyć jak rośnie marchewka...

Ludzie żyją we wspólnotach, spędzają razem czas. W ogrodach działkowych jest stół gdzie kładzie się niepotrzebne nam rośliny, sadzonki, zebrane nasiona - żeby ktoś posadził je u siebie. U nas każdy jest sam, ma szczęście jak ma fajną rodzinę i przyjaciół, ale często nie ma...

Ogrodzenie w sumie ma 850 metrów długości, te 3000m2 to około 230mb

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:31, 31 sty 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5929
Do góry
Szef ekipy stwierdzil ze mamy bardzo milych sasiadów. Moze dobrze trafilismy tym razem?

Niemniej bez marudzenia o ogrodzenie, a nawet sam przyszedl scial galezie drzew które do nas właziły. Trochę głupio że szczęka mi opadła na coś co powinno być normalne







Tak że uffffff
Grodzenie to prawie najbardziej stresująca część budowy bo potem to już z górki z ekipami sobie poradzę, do tej pory problemy były tylko z sąsiadami...
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:25, 31 sty 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5929
Do góry
Dziś ekipa skończy ogrodzenie 3000m2, jupi







Glina i zielsko 01:30, 31 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Ocieplone mam tylko skrzynie drewniane w których rosną liliowce.
Styropian dawaliśmy głównie ze względu na to żeby ziemi nie było tam dużo. Weszlo i tak półtora taczki.
Glina i zielsko 01:26, 31 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Kasia Zwykłe plastyki. Hortensje i tuje sobie radzą. Sadzę też jednoroczne, lubie jak mi coś kwitnie.





Małymi krokami-Ogród Wioli 22:29, 30 sty 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Pierwsza kawka w ogrodzie
smakuje wybornie




Przeglądając forum bez okularów założyłam, że tle stoi wózek, teraz widzę taczkę

Też mam pierwszą kawę zaliczoną w tym sezonie, oby coraz częściej dało się ją wypić na zewnątrz - tego wszystkim życzę
Grzebiuszka ziemna 22:03, 30 sty 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
GorAna napisał(a)
Bożenko, jak się zbiorę to poszukam coś odpowiedniego w necie ITD Collection ma dobry papier, używałam go do decu

Aniu, to Ty już zaprawiona w boju jesteś powodzenia

Muszelko dziękuję i za muzę również

Dzięki Ewo Pochwalę się jeszcze u siebie, ze kupiłam różę Sibelius i Balerinę, przesyłka w marcu, więc mam czas na przygotowanie miejsca
No i sezon uważam za otwarty, bo wczoraj i dzisiaj uprzątnęłam moją szachownicę kuchenno - ziołową, powycinałam wszystko, co miało być wycięte i dwie następne rabaty również. Kondycja kiepska, umęczyłam się jak nie wiem co, ale psychicznie ok, lubię grzebać w ziemi, jak na grzebiuszkę przystało, budzę się ze snu zimowego i już myślę o nasionkach
A poniżej moje nieduże pocieszajki ogrodowe do jakiejś podpory albo bez przynależności :


Przerwa na kawę... 21:50, 30 sty 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Też rozkładam cięcie na raty, do wiosny się obrobimy

Ja 3 lata pryskałam bukszpany i mi się odechciało,bo ogólnie nie lubię robić oprysków wszelakich

Mój ogród w zeszłym roku został bez mojej opieki na kilka miesięcy i dał radę
Chociaż trochę eM i teściowa ogarniali

To zabawna ta pomocniczka

zabawna zdjęcie telefonem więc takie sobie.

Z opryskami jestem całym sercem z tobą. I co do chemicznych, i tych naturalnych.
Ogród Basi i Romka 21:29, 30 sty 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13297
Do góry
Muszelka napisał(a)
A my mamy domek ogrodnika z poliwęglanu. Postawiony jest na płytach chodnikowych.



Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Zero konserwacji. Wygląda tak, jak w roku postawienia.

Przeżył bez żadnego uszczerbku wichurę w sierpniu 2017 r., która położyła w mojej okolicy 6 tysięcy hektarów drzew, zerwała setki dachów, dokonała potwornych zniszczeń lokalnej infrastruktury.

Materiał jest lekki, ale bardzo trwały. Trzeba poliwęglan solidnie przytwierdzić do podłoża.



Nie przypomina w wyglądzie poliwęglanu, bardzo ładny piszesz o nawałnicy z 2017r., ja mieszkam kilka kilometrów od miejsca gdzie zginęły te dzieci, harcerze podczas tej nawałnicy. Rano, te wszystkie dzieci były ewakuowane do naszej szkoły. Rano bo nie można było do nich dotrzeć, przez powalone drzewa. To są smutne wspomnienia, ale takie w życiu też się zdarzają, oby jak najmniej.
Glina i zielsko 21:28, 30 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Jeszcze nie wiem czy amsonię posadzę. Lista chciejstw się wydłuża. Mam 1 zamówienie i na razie starczy.

Jutro jadę po doniczki na pomidory,no i na przedni taras też bedą nowe kwadratowe.
Mam koło domu sporo donic, różne, taka zbieranka.
Ujednolicam stopniowo.



Pachnący różami, malowany bylinami 21:01, 30 sty 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12498
Do góry
LIDKA napisał(a)
Mam tylko 1 piwonię. Kiedyś dostałam takie małe kłącze z paczki. Nie rośnie zbyt spektakularnie. Może w tym roku zmienie jej miejsce.

Te różowe pełne najładniejsze.


Tylko, że te pełne są ładne do pierwszego deszczu, potem leżą połamane jak je dobrze nie podeprzesz.

To jeszcze piwonie





Iryski



Ogród Basi i Romka 20:54, 30 sty 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
A my mamy domek ogrodnika z poliwęglanu. Postawiony jest na płytach chodnikowych.



Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Zero konserwacji. Wygląda tak, jak w roku postawienia.

Przeżył bez żadnego uszczerbku wichurę w sierpniu 2017 r., która położyła w mojej okolicy 6 tysięcy hektarów drzew, zerwała setki dachów, dokonała potwornych zniszczeń lokalnej infrastruktury.

Materiał jest lekki, ale bardzo trwały. Trzeba poliwęglan solidnie przytwierdzić do podłoża.

Pachnący różami, malowany bylinami 20:02, 30 sty 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12498
Do góry
Lidziu, to dla Ciebie jeszcze piwonie







Przerwa na kawę... 20:01, 30 sty 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Dziś u mnie ładne słoneczko. 5 metrów rabaty za domem sprzątnięte. Klony i brzoza miniaturowa Magical Globe przycięte (w końcu widzę biel na pniu brzozy, dorasta ), usunięte suche gałązki. Jeszcze jedno wyjście i rabaty na tyłach będą przygotowane do rozpoczęcia sezonu. Najgorszy będzie przód i przeróbka tej rabaty a właściwie usunięcie kamienia i wykopanie 2 dużych bukszpanów i z 40 małych. Praktycznie wszystkie bukszpany usunęłam. Może ze 2 zostały. Patrząc po innych roślinach - są w całkiem dobrej kondycji. Może kilka róż jest w gorszej kondycji ale... Czego się spodziewać jak zapomniałam ich zasilać obornikiem?

A to zdjęcia z dziś. Widać szron na dachu? Po 30 minutach śladu po nim nie było na koncu - pomocnik w akcji. Gdzie ja to i ona
Ogród Basi i Romka 19:30, 30 sty 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13297
Do góry
Podstawę mamy przymocowaną do metalowych kątowników, około 60 cm, one są w kilku miejscach wbite w glebę i przykręcone do podstawy, tu na zdjęciu widać taki jeden. Można kupić gotowe kotwy, my mieliśmy akurat takie kątowniki. Jak narazie, odpukać, żadna wichura tego nie ruszyła
Ogród Basi i Romka 19:04, 30 sty 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13297
Do góry
GorAna napisał(a)

Basiu, to już masz nadzieję na nowalijki
Dopytam się co do "szklarni"
Mój tunel foliowy, malutki bo pierwszy raz, porwał wiatr i zastanawiam się nad takim z poliwęglanu. Możesz mi coś doradzić w tym względzie?


Mamy z poliwęglanu, już 4 rok. Podstawę mamy z drewna, nie chcieliśmy z betonu, drewno napewno będzie do wymiany, ale pomyśleliśmy, że będzie cieplejsze niż np. bloczki betonowe. Jak będziemy wymieniać tą podstawę, to zrobimy ją odrobinę mniejszą, tak by poliwęglan zachodził poza nie, teraz opiera się na tych belkach i woda na nie spływa, nasz błąd. Poza tym to jesteśmy z tunelu bardzo zadowoleni, pod uprawy sprawdzą się W tym roku eM chce kupić i zamontować dwa okienka, z takim automatycznym otwieraniem się, warto je zamówić od razu. My mamy tylko dwoje drzwi na szczytach, jak jesteśmy w pracy to nie ma kto pilnować ich otwierania, a okienka powinny same się regulować
Tu mam zdjęcie jak ją postawiliśmy Teraz dookoła jest podsypana ziemią.
Są te różne grubości profili i poliwęglanu. Grubsze, wiadomo mocniejsze. Poliwęglan grubszy to i cieplejszy
Pachnący różami, malowany bylinami 18:55, 30 sty 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12498
Do góry
LIDKA napisał(a)
Ewa wróciłaś wiec jest nadzieja na ładne widoki ogrodowe.

a jak murki? skończone?


Witaj kochana Ładne widoki ogrodowe,dziękuję bardzo.
Murki nieskończone i daleko do końca. Mój mąż to robi, a on jest z tych co wszystko chcą zrobić sami, a czasu mało. Przy tym, jak wystarczy wykopać dól na pól metra, to on kopie na metr. Ręce już mi opadają. Muszę uzbroić się w cierpliwość i Wy też

już mnie rączki świerzbią, żeby plewić i dzisiaj plewiłam

Ale dało się poplewić tutaj



Odrobina wspomnień, bo tęsknię ogromnie za ciepłem i ogrodem







Ogród Basi i Romka 17:42, 30 sty 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16659
Do góry
Basieksp napisał(a)
A tymczasem, ja się trochę obijałam ogrodowo, z kichającym nosem, a eM podziałał W tunelu wysiał salaty, szpinak i rzodkiewki


Basiu, to już masz nadzieję na nowalijki
Dopytam się co do "szklarni"
Mój tunel foliowy, malutki bo pierwszy raz, porwał wiatr i zastanawiam się nad takim z poliwęglanu. Możesz mi coś doradzić w tym względzie?
Ogród Muszelki 17:41, 30 sty 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
W skrzyni, w której w ubiegłym sezonie rosły ogórki posadziłam truskawki "pnąco-wiszące".
Do tej pory uprawiałam je w wysokich donicach jako "wiszące", od tego sezonu będą rosły również jako "pnące".

Sadzonek mróz i śnieg w ogóle nie uszkodził.


Ogród Muszelki 17:35, 30 sty 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Dzisiaj wypatrzyłam jedną kępkę przebiśniegòw, które są w blokach startowych do kwitnienia.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies