Dziś była piękna, słoneczna pogoda. Spacerek po ogrodzie zaliczony, posprzątane to co sunia zostawiła na trawniku, czyli pierwsze ruchy grabiami mam już za sobą.
Kwiatków jeszcze nie ma, więc zostawiam wam takie "igłą malowane"
Praca świeżutka jeszcze nie prana.
Trzeba poczekać, kto wie, bo te pąki takie zaokrąglone, nie wyglądają na liściowe. Ale na judaszowcu nie bardzo się znam. Hmm, w zeszłym roku zakwitł mi bardzo obficie kilkunastoletni tulipanowiec, a wiesz kiedy to zauważyłam?
7 czerwca! Kwitnienia M. kobus zazdroszczę
Po raz pierwszy w tym roku podziałałam ogródkowo. Pod sekator poszła brzoza, podcięłam wiąza, do 1 oczka bez czarny black lake, jedna trawa w różach, perowskie. Chętnie pocięłabym jeszcze, ale sama siebie powstrzymywałam.
Mieczyki też lubię choć wiem, że trzeba im zmieniać miejsca by pięknie co roku kwitły, a ja mam tylko kilka miejsc bez szans na płodozmian Masz może jakiś patent na piękne coroczne kwitnienie i uprawę?
Jak sie cieszę, że może z lotosem mi się uda...zaraz popatrzę...dziękuję za każdą podpowiedź
Dereń pagodowy Variagata
będzie mnie cieszyć, jak to dobrze, że oddalasz mój niepokój, bo inaczej należałoby mi się lanie za zaniedbanie...auć
Mój Atropurpureum był kupiony jeszcze przed ogrodem posadzony był u mojej mamy
Rośnie najdłużej może 15 lat, czy to już za dla niego za długo, nie wiem jak klony palmowe się starzeją,
jak z biegiem lat wygląda ich odporność i jak jest z ich siłą przetrwania, czy to wina
tylko i wyłącznie zjawisk pogodowych, eskstremalnie i rzadko się pojawiających, nie umiem
stwierdzić, ale na to wskazuje, że z upływaem lat jest coraz bardziej wrażliwy
Dziękuję Justynko za: https://ogrodywodne.pl/uprawa_lotosow_w_pojemnikach/...jest tu dla mnie dużo cennych informacji
Dzisiaj wyszło slonce było zimno, ale w poludnie zrobiło się cieplej i zdecydowałam się wyjść do ogrodu a tu wiosnaaaa! krokusy, tulipany, narcyzy...wszystko próbuje przebić się przez warstwę liści. Odgrzebalam wycielam od razu trochę starych bylin i...porządki rozpoczęte