No to mamy podobnie...też myślałam,że będzie powtórka ...
Nie wiem dlaczego nie zawiązała bulwek,trzeba będzie w tym roku zaczynać zabawę od początku.
Stipa{miałam nasionka sprzed trzech lat} u mnie też już się zieleni...nie mam szczęścia do samosiejek.Wysiałam też brązowa,ale na razie nic nie widać...ona w ub.roku była bardzo kapryśna i długo wschodziła...więc czekam spokojnie .
Róże mus ujarzmić, bo na głowę wchodzi dosłownie, a na drzewo obok to już wlazła, niech idzie.
Zauważyłam kiedyś,że jasne kolory lepiej rosną i kupiłam dlatego taką, blady róż - i faktycznie. Miałam też inne ale żadna nie przetrwała, a ta jest na przeciągu i nie okrywam jej wcale. Nie kopczykuje jej nawet, bo rośnie na alejce żwirowej.
Zdjęcie róży sprzed 3 lat, mniejsza była.
Mączniak też się ostatnio pojawił latem u mnie.
Powiercie z drugiej strony, ale znam.
Basiu ja uwielbiam misz masz w ogrodzie, ale roślinny, a nie kolorystyczny.
Grefsheim się przewiesza i kwitnie kwiecień maj, później liście są szarozielone. Dorasta do 1,5m
VH kwitnie maj czerwiec, liście soczysto zielone, dorasta do 2,5 metra.
Mnie bardzo podoba się to, że kwitną w różnych terminach i obie są bardzo ukwiecone.
Co do zapachu nie jest jakiś przykry, mi nie przeszkadza.
Diabolo ma piękny kolor, nie jest nachalny, a wprowadza jakiś ciekawy akcent do ogrodu.
Dzwonki bardzo lubię, ja w ogóle większość roślin lubię. Nawet żółto kwitnące tyle, że nie u mnie w ogrodzie
Co do nasadzeń kieruj się swoją intuicją i preferencjami kolorystycznymi.
To jest Twój ogród i Ty masz się w nim dobrze czuć
Obrośnięty winobluszczem i miesięcznikiem kanadyjskim. W tej chwili zlikwidowaliśmy linki, na których wspinały się nad głowami. Dzięki temu taras jest cieplejszy i jest więcej "oddechu".
Kasia ja właśnie byłam u kuzynki w Piasecznie i przy okazji zwiedziliśmy pałac w Wilanowie.
Jeszcze jakieś tam moje kwiatki z innej beczki
latem clematis miał mnóstwo kwiatków, mam 3 clematisy ale tylko ten jeden pochwalił
się kwieciem i to biedronkowy a te 2 pozostałe ze szkółek i ni w ząb