Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:00, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
eee_taam napisał(a)
ooo gratuluję...cokolwiek znaczy "zielona ściana"

a gdzie to się ogląda?
na fb ale nie chce linkować, żeby nie było że reklamuję coś konkurencyjnego
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:33, 31 lip 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
ana_art napisał(a)
Uroczyście oświadczam, ze będę miała zieloną ścianę
Wygrałam system w konkursie foto ...
Jeszcze nie wiem co tam wsadzę, ale fundator nagrody chyba wiedział ze brakuje mi ziemi przy domu


Gratuluje
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:59, 31 lip 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
Uroczyście oświadczam, ze będę miała zieloną ścianę
Wygrałam system w konkursie foto ...
Jeszcze nie wiem co tam wsadzę, ale fundator nagrody chyba wiedział ze brakuje mi ziemi przy domu


No to świetna wiadomosc. Cos nowego na forum. Gratulacje podwójne i za nagrodę i za 2000 stron.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:53, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Uroczyście oświadczam, ze będę miała zieloną ścianę
Wygrałam system w konkursie foto ...
Jeszcze nie wiem co tam wsadzę, ale fundator nagrody chyba wiedział ze brakuje mi ziemi przy domu
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:49, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


I ja też potwierdzam to samo.. na fotach mój wydaje się większy.. bo pokazuję tyle dobra, a potem jest "a gdzie to wszytko rośnie?"

Pomidorowej nie lubię....... wiec napiszę, że fajnie ludziska czytają.. post wyżej wyjaśnienie, a tu dalej z uporem maniaka to samo.... dziś nowa koleżanka forumowa się zdenerwowała, że wkoło Macieju piszą to samo, a ona to już tyle razy pisała . Napisałam że aby być na forum trzeba cierpliwie nauczyć się odpowiadać 100 razy na te same pytania. Nawet jak odpowiedz jest dosłownie 2 posty wyżej

Ale o warzywniku nic nie wiedziałam.. i o tym niebieskim tam też.. przeoczyłam????

Wszytko możliwe, bo dziury mam nawet u Bogdzi.


Mam weekend idę coś przeciachać w ogrodzie.. by nie było, że kompletnie nic nie zrobiłam na przyjazd gości

I mi twój ogród sie podoba Bardziej niż pomidorowa

Anka uśmiałam się serdecznie
nie widziałaś bo to było tajne przez poufne
Ogród Małej Mi - sezon 2015 17:23, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Madzenka napisał(a)
Anek lubię poczytać Twoja frustrację. Dodajesz mi odwagi, czasem nerwa mam i aż mnie trzęsie.... ale nie mam cywilnej odwagi aby wyrazić swą opinie na forum... w pracy zupełnie inaczej.. Podziwiam cię za tę cywilną odwagę
Na razie do mnie nie wpadaj bo nic się nie dzieję. Gdy będą zdjęcia zawoła, ale to najwczesniej w sobotę..


Pozwolisz że jeszcze poleżę na tej kozetce u psychoterapeuty

a ja cenie takie osoby jak Ania
i pomimo tego, że czasami dostaje po dupie wole szczerość niż udawanie. Wychodzę z założenia, że nie jestem zupą pomidorową by mnie wszyscy lubili
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:12, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)

A mi sie wydawało że masz...koło placu zabaw...pewnie mi sie cos pomyliło...
koło placu zabaw mam piwonie, rozplenice i rozchodniki.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:01, 31 lip 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
ana_art napisał(a)

Małgosiu brzozy każda inna celowo jedna żółta , druga ma poszarpane listki i trzecia zwykła.
Nie wiem gdzie wypatrzyłaś u mnie liliowce, bo ja ich nie mam

A mi sie wydawało że masz...koło placu zabaw...pewnie mi sie cos pomyliło...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:56, 31 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
ana_art napisał(a)

kochana po pierwsze nigdy nie będzie tak by było zrobione raz, zawsze będziesz chciała coś zmieniać i dobrze Nie wiem, ale na zdjęciach po prostu ogród wydaje się większy, kształt rabat zapewne ma na to wpływ. Tak samo jak murek, gdyby nie on i nie wyprostowanie działki byłby duży skos, ciężki do zagospodarowania.
Według mnie większość ogrodów na zdjeciach wygląda na większe, ostatnio u Szmitów rozmawiałam o tym z Małgosią, która potwierdziła, ze była w jednym z dużych ogrodów który już na miejscu nie robił wrażenia aż tak wielkiego.
Pamiętam jak było u mnie spotkanie to dziewczyny byly trochę zawiedzione wielkością ogrodu bo wydawalo im się że jest większy. A ja naprawde nie kombinuje ze zdjęciami... ostatnio z lenistwa robie telefonem i wżócam je z niego bezpośrednio na forum
Co do zmian to zapewne nie czytałaś ile i jak długo miałam wątpliwości co do zawijasowe, potem zaczęłam ją przerabiać i przez cały sezon wiosenno-letni jej nie pokazywałam bo ktoś mi zażucił że się nad nią roztkliwiam itp... Zawsze jest jakieś ale, jakaś niewiadoma. Na szczęście to my sami mamy czuć się u siebie dobrze Pamiętam że jak brałam udział w konkursie to ktoś powiedział że mam za bardzo ułożony i wypielęgnowany ogród, ale taki mi się właśnie podoba i nie zamierzam go zmieniać pod kogoś


A według mnie masz właśnie taki "akurat"
I dzięki za wszystko
Pocieszyłaś mnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:40, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
eee_taam napisał(a)
szczęka opadła ..oczy wyszły ...postawiłam cie za wzór ...i bedę to robić zawsze!!!

nawet wiadro pomyj i kij na d..e mnie przed tym nie zniechęci!

mocno pracowita jesteś ..no może cała rodzina ...ale już samo koszenie jest czasochłonne i wymaga systematyczności.

plantacja perzu ...wysiej werbenę i stipę ..będziesz mieć plantacje "czarciego pomiotu")

fariatka
żeby mieć plantacje stipy i wrbeny trzeba byłoby widełkami wybrać cały perz...
w tamtym roku przekopywaliśmy teren wzdłuż murku pod krzakulce 75 metrów i to była niezła zabawa
Ale biorąc pod uwagę cenę stipy może temat warty przemyślenia
Przyznam, że mieliśmy różne pomysły na obsadzenie zarobkowe perzowiska... póki co ciągle dumamy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:33, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)
Ana ślicznie u ciebie pod brzozami, naprawde ci tych brzóz zazdroszcze....ja wiem że pisałas ze każda inna itd...ale sliczne miejsce to jest i te kosmosy do tego pod nimi...

Co masz obok liliowców posadzone. Mamtaka rabate schowaną troche miedzy poprzecznie ustawionymi tujami a świerkiem, tak ze 2,5-3 m długości, wystawa południowa ale ze wzgledu na wysokie tuje obok i świerk słonca tam wbrew pozorom duzo i długo nie ma. Z przyczyn oszczędnosciowych posadziłam tam duzo liliowców którymi zostałam obdarowana, wczesniej kwitnie na niej wiele tulipanów, szafirków i te liliowce potem ładnie maskują żółknące liście cebulowym, jest ok. Ale teraz powolutku czas liliowców sie konczy i dalej do wiosny ta rabata jest smutna, tylko zielona....co radzisz dosadzic żeby poprawic jej wygląd ?

Małgosiu brzozy każda inna celowo jedna żółta , druga ma poszarpane listki i trzecia zwykła.
Nie wiem gdzie wypatrzyłaś u mnie liliowce, bo ja ich nie mam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:28, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Luki napisał(a)
Ojj mi tam najbardziej wpadł w oko pewien błękitny element wskoczyłbym sobie tak z rozpędu, ale nie będę narzekać bo mój też spory, ale skakać się nie da, chyba że miałbym trampoline po drodze, albo wchodził na dach dla własnego zdrowia jednak nie korzystam z tych sposobów
oj to mógłbyś sobie krzywde zrobić, bo on płytki z myślą o dzieciach
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:26, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Nula napisał(a)
Aneta na ostatnim zdjęciu ta wysoka trawa przy brzózkach to ML?
tak , ona ma teraz około 1,2
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:26, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)


Ogród jest dziełem nigdy nie skończonym i zawsze niedoskonałym ...przyjmij takie założenie a priori, jak aksjomat , potem tak jak radziła ci Mandzen chyba....czy Marta...zostaw ogród i przemyślenia na jego temat na jakiś tydzien, nie wchodź na Ogrodowisko,nie oglądaj fotek ogrodowych, rób totalnie co innego, zresetuj sie i wróć do ogrodu ze świeżą głową....mi taki sposób pomaga i rozjaśnia w głowie
oooo też tak robiłam, mówiłam jestem obrażona i nie patrzyłam i nie robiłam nic w ogrodzie przez tydzień
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:25, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Krys napisał(a)
Ana masz jakis sposób na skrzypa oprócz wykopywania szpikulcem ?
niestety nie, ciągle szukam. Zatem gdybyś wiedziała daj znać
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:23, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
MirellaB napisał(a)
Pamiętam że jak brałam udział w konkursie to ktoś powiedział że mam za bardzo ułożony i wypielęgnowany ogród, ale taki mi się właśnie podoba i nie zamierzam go zmieniać pod kogoś

Mi właśnie się bardzo Twój ogród podoba taki ułożony i wypielęgnowany.
Mój nie jest taki ładny jak Twój, ale jak ktoś do mnie przychodzi to zawsze słyszę, że "masz taki wypielęgnowany, czysty, zadbany ogród, te rośliny takie zdrowe, trawka piękna itd... " bardzo mnie to cieszy, bo lubię ład i porządek

Mirella bo tak naprawde to nam się ma podobać, innym przy okazji
Ja czasami się śmieję, że jako bliźniak mam dwie natury i to widać też w ogrodzie (przynajmniej tak mi się wydaje)
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:09, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Makao, Karol99, Filemon24, Lojalna
faktycznie ten rozchodnik jest wielki, dlaczego? Nie wiem siłą rzeczy dostaje to samo co hortensja. W tym roku rozrósł się tak bardzo, ze musiałam zrezygnować z kawałka trawnika, by żurawki przesadzić Z
Ziemię na działce mam kiepską, tzn w momencie budowy to była V-VI klasa... ale ja używam i kompostu i biohumus, więc ziemia troszkę się zmieniła.
W innym miejscu za placem zabaw też mam rozchodniki ale tam sa zdecydowanie mniejsze. Może to kwestia odmiany... nie wiem
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:05, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ren133 napisał(a)
Cały czas się zastanawiam, oglądając Twoje zdjęcia, jak ta działka może mieć 900m2? ... u mnie 300 więcej a jak porównuję to Twoja większa
Może wrażenie robią takie "wysepki" jak ta np z hortkami i rozchodnikiem... no i jeszcze różnica poziomów ... u mnie tego nie ma ...
Znalazłaś po prostu ten złoty środek - nie za dużo nie za mało, nie za skromnie i zbyt bogato też nie ... po prostu w sam raz.
Ja dużo zmieniłam od marca ... ale ciągle coś mi nie pasuje - są miejsca, które mnie satysfakcjonują i mogę je tylko dopieszczać i czekać aż rośliny urosną ... ale są takie, które sprawiają, że nie działam dalej w ogrodzie tylko się zawieszam i myślę jak to zmienić żeby było fajnie żebym czuła się dobrze ... w tym sezonie już nie zdążę

kochana po pierwsze nigdy nie będzie tak by było zrobione raz, zawsze będziesz chciała coś zmieniać i dobrze Nie wiem, ale na zdjęciach po prostu ogród wydaje się większy, kształt rabat zapewne ma na to wpływ. Tak samo jak murek, gdyby nie on i nie wyprostowanie działki byłby duży skos, ciężki do zagospodarowania.
Według mnie większość ogrodów na zdjeciach wygląda na większe, ostatnio u Szmitów rozmawiałam o tym z Małgosią, która potwierdziła, ze była w jednym z dużych ogrodów który już na miejscu nie robił wrażenia aż tak wielkiego.
Pamiętam jak było u mnie spotkanie to dziewczyny byly trochę zawiedzione wielkością ogrodu bo wydawalo im się że jest większy. A ja naprawde nie kombinuje ze zdjęciami... ostatnio z lenistwa robie telefonem i wżócam je z niego bezpośrednio na forum
Co do zmian to zapewne nie czytałaś ile i jak długo miałam wątpliwości co do zawijasowe, potem zaczęłam ją przerabiać i przez cały sezon wiosenno-letni jej nie pokazywałam bo ktoś mi zażucił że się nad nią roztkliwiam itp... Zawsze jest jakieś ale, jakaś niewiadoma. Na szczęście to my sami mamy czuć się u siebie dobrze Pamiętam że jak brałam udział w konkursie to ktoś powiedział że mam za bardzo ułożony i wypielęgnowany ogród, ale taki mi się właśnie podoba i nie zamierzam go zmieniać pod kogoś
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:54, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Ana, jak Ty to wszystko obrabiasz??? Chyba rodzice muszą dużo pomagać, bo to spoooro pracy... Warzywnik imponujący
no przecież napisałam że na części rekreacyjnej głównie rodzice robią (zaraziłam ich ogrodem), plantacja perzu nie potrzebuje uwagi a na części biurowej ogarniam sama
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:51, 31 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Malgosik napisał(a)
i jeszcze taki duży warzywnik zmieściłaś na działce?????

zdecydowałaś jakie drzewo posadzisz by zasłonić się od sąsiadów?

brakuje mi pod brzozami tych mocnych akcentów kolorystycznych kosmosów

Pod brzozami sa kosmosy ale w tym roku jakies mizerne


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies