Jeśli decydujesz się na ekologiczny ogród i walkę biologiczną to nie należy już pryskać żadną chemią. Tu chodzi o nasze zdrowie i owoce, które będziemy jeść.
Dobroczynek gruszowy zwalcza przędziorki i szpeciele.
Najpierw wczesną wiosną pryskamy drzewa owocowe Promanalem (preparat olejowy), który zwalcza zimowe stadium przędziorka, a potem po kilku dniach stosujemy opaski z dobroczynkiem. W czasie przed pękaniem pąków kwiatowych.
Dobroczynek w przypadku braku przędziorków żywi się jajami i spadzią mszyc oraz pyłkiem lub roślinnością, ale nie wyrządza szkód.
Jeśli jaśminoweic jest bardzo zaniedbany, dobrym sposobem jest radykalne odmłodzenie, czyli ścięcie "po ziemi", nawożenie wiosną i ładnie obije, będzie śliczny, ale pod warunkiem, że nie zaniedbasz go.
U jabłoni utnij "wilki", stare chore, martwe gałęzie, potem krzyżujące się, na razie jej wystarczy. Resztę cięcia zrobisz w przyszłym roku.
Tutaj bardzo romantyczny ogród żwirowy z liliowcami po bokach i ławką. W głebi bordowy perukowiec, liliowce najlepiej zielonkawe, albo żółte, ewentualnie pomarańczowe.
Polecam takie zestawienia, chyba najładniejsze. Nie wiem, czmu, ale najbardziej lubię liliowce żółte w zestawieniu z ciemnoniebieskimi szałwiami i przywrotnikiem. Do tego czosnki, dużo czosnków
Proponowałabym pas liliowców wsparty sąsiedztwem np. miskantów Morning Light, które mają delikatną i rozświetlającą, magiczną aurę. Najlepiej gdyby liliowce były przynajmiej kolorystycznie pogrupowane, bo tak całkiem każdy inny, jako kolekcja to się "ogrodowiskowo" może nie zrobić, ale ładnie będzie. Z przodu łąka zielonkawych przywrotników.
Zestawienia i zastosowanie liliowców
Liliowce w ogrodach często stosujemy w nasadzeniach typu naturalistycznego, na wilgotnych obszarach, gdzie posadzone w dużych skupiskach spektakularnie wyglądają. Dostarczają mocnego i zdecydowanego koloru latem. Pastelowe kwiaty liliowców zaś uzupełniają kompozycje np. z niebieskimi bodziszkami.
To także ulubiona roślina nad brzegi zbiorników wodnych i na słoneczne lub półcieniste rabaty bylinowe. W parkach pokrywa się nimi duże, półcieniste obszary, zamiast trawnika, który pod drzewami nie chce rosnąć.
Liliowce tworzą w ogrodach przepiękne kombinacje z funkiami (Hosta), trytomą (Kniphofia), przywrotnikami (Alchemilla mollis), żurawkami (Heuchera), bodziszkami (Geranium), wilczomleczami (Euphorbia) i różnorodnymi paprociami.
Ze względu na jadalne właściwości dobrze jest je posadzić także w ogrodzie warzywnym. Pąki liściowe, młode liście i kłącza niektórych gatunków są jadalne. Dostarczają żelaza i witaminy A.
Liliowce w ogrodach często stosujemy w nasadzeniach typu naturalistycznego, na wilgotnych obszarach, gdzie posadzone w dużych skupiskach spektakularnie wyglądają. Dostarczają mocnego i zdecydowanego koloru latem. Pastelowe kwiaty liliowców zaś uzupełniają kompozycje np. z niebieskimi bodziszkami.
To także ulubiona roślina nad brzegi zbiorników wodnych i na słoneczne lub półcieniste rabaty bylinowe. W parkach pokrywa się nimi duże, półcieniste obszary, zamiast trawnika, który pod drzewami nie chce rosnąć.
Liliowce tworzą w ogrodach przepiękne kombinacje z funkiami (Hosta), trytomą (Kniphofia), przywrotnikami (Alchemilla mollis), żurawkami (Heuchera), bodziszkami (Geranium), wilczomleczami (Euphorbia) i różnorodnymi paprociami.
Ze względu na jadalne właściwości dobrze jest je posadzić także w ogrodzie warzywnym. Pąki liściowe, młode liście i kłącza niektórych gatunków są jadalne. Dostarczają żelaza i witaminy A.
Jak widać liliowce są wszechstronne, a efekty ozdobne dzięki nim na tyle piękne, że warto się nad tym gatunkiem poważnie zastanowić planując nowe nasadzenia. Na pewno są tego warte.
Pięć gęsto posadzonych hortensji bukietowych posadzonych od strony trawnika, albo ekran z 5 choin kanadyjskich posadzonych od strony płotu, ciętych do wysokości płotu.
Kochani, nic nie było ciekawego, ani jednego ciemiernika, ani jednego wiosennego kwiatka godnego uwagi, jedynie cięte kwiaty z okazji Walentynek i dekoracji domu nabyłam. Jestem mocno rozczarowana
Ale cosik mam jednak U mnie wiosna daleko, nawet zgodnie z życzeniem Marzenki chyba nie mam co liczyć na termin za dwa tygodnie, śniegu moc, temp. taka sobie Ale nic to, niech wiosna przyjdzie, kiedy ma przyjść.. Aby tylko mrozy duże nie wróciły, mam w dobrym stanie turzyce, oby tak zostało, mniej wydam na uzupełnienie braków.
O dekoracjach w donicach to nawet nie myślę. Bluszcz zwinięty w koła zmarzł, może trawy przetrwają?
Mam nowe bibeloty, obeliski Wicio tworzy... może coś ciekawego się z tego tworzenia wykluje? Jeśli da się pokazać to w aranżacji ogrodowej - pokażę.
Głównie potrzebuję metalowych stożków, podpórek dla wysokich kwiatów, róż, pnączy i dla hortensji. Żeby mi się na bukszpanach nie kładła
Słabe i brzydkie rośliny wykopać, resztę podkrzesać od dołu, przyciąć, wyokrąglić, ogarnąć. I dopiero rozpocząć dosadzanie
Zrobić plan ogrodu i zaprojektować co do czego pasuje i gdzie to posadzić, albo tworzyć ogród na zasadzie ustawiania, przestawiania i dopiero sadzenia.