Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Zielony Chram 08:21, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Bodziszek kantabryjski Cambridge ( od lewej) i ponownie bez Black Lace (od prawej)



Upajam się zapachem jaśminowca i podglądam pozostałe roślinki z bliska:

Zielony Chram 08:18, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Rozchodnik Frosty Morn i miskant Morning Light tworzą zgrany duet. Rutewka z kolei skrzy się perłami deszczu:



Lubię wariegacje wszelakie na liściach. Clematis próbuje z całych sił wspiąć się na pergolę:



Zielony Chram 08:13, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Deszczyk podbija kolory krajobrazu:



Kwitnie bez Black Lace, w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu. Pnąca horcia też obsypała się kwieciem:

Zielony Chram 08:07, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Mały ptasi gałgan znów coś knuje, ale wybaczam mu, bo pięknie śpiewa siedząc na czubku altany ( ta czarna kropeczka to pan kos):



Dosadzam fioletowe werbeny ogrodowe, które pierwotnie wisiały w cebrzykach przy studni. Szybko jednak złapały mączniaka, więc tak szybko jak się pojawiły, tak w mgnieniu oka wyleciały z tej rabaty z hukiem



Różyczki z zapłocia i "aleja" klonowa:

Zielony Chram 07:59, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Co tam w trawach piszczy? Po wczesnowiosennych postrzyżynach zaczynają im odrastać czuprynki:



Pod altaną królują fioleciki i berberysowe oranże:



A pod stodolnicką purpury (podobało mi się, jak zgrały się kolory żurawek, astrów i pędów Vanilki):

Zielony Chram 07:54, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Wszystko się wtedy człowiekowi chce ze zdwojoną siłą, na przykład zrobić Hotel Robaczewski numer dwa :



Zielony Chram 07:50, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Przełom wiosny i lata to mój ulubiony czas w ogrodzie:


Zielony Chram 07:45, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Niskie skrzynki się sprawdzają, już niedługo wysiewana i trzymana pod lampami naparstnica pokaże, na co ją stać:



Pod cukiniowate dałam agrotkaninę, syzyfowe prace przy pieleniu to nie jest moje ulubione zajęcie Mamy w okolicy dużo czarnego bzu, uwielbiamy naleśniki z jego kwiatów, a już kwiatowy sok z cytrynką to czysta poezja


Zielony Chram 07:40, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry


Nie samymi pomidorami wszak człek żyje (chociaż prawdopodobnie ja mogłabym ). Wymarzyłam sobie prywatną kwiaciarnię i oto jej zalążki oraz trochę warzywek, w tym buraczki na pyszny zakwasik, którym raczyliśmy się przez pół zimy:

Zielony Chram 07:35, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
W foliaku czeka na mnie jeszcze sporo rozsad, w tym werbeny patagońskie, które dosadzę pod kloniki dla jesiennego koloru:



"Wasza pomidorowość" w jeszcze zielonym wydaniu:

Zielony Chram 07:32, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Trochę więcej kolorków (nie patrzcie na oblepiony bobołakami kijek wspierający drzewka- właśnie na niego spojrzałyście, prawda? ):



Podarowany przez koleżankę orlik zaczyna pokazywac się od najlepszej strony:



Moja eks-różanka dereniówka też nabiera wiatru w żagle ( w tym roku ostatecznie przegnałam kostrzewę z tej rabaty i przesunęłam cyprysiki na przód, dając im trochę przestrzeni i oddechu):

Zielony Chram 07:25, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Tworzę wybitne palisadowe zabezpieczenie, żeby chronić malutkie siewki floksów i szałwii przed jednym takim łapserdakiem:



Dokładnie tymże jegomościem, co to ryje w moich rabatach i korę przerzuca z zawziętością godną małego dzika Tutaj uchwycony prawie na gorącym uczynku:

Zielony Chram 07:20, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
W końcu posadziłam pod drzewami w sadzie trzymane zbyt długo w rozsadniku aksamitki, na razie wyglądają licho, ale później dadzą niezłe show, wybaczyły mi moją opieszałość



W skrzyniach powoli się zagęszcza:



Na łączce pierwsze maki i naparstnice zaczynają swój taniec przy muzyce i śpiewie wiatru:

Zielony Chram 07:14, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Ale do stycznia na razie wracać myślami więcej nie pragnę (brrrr!), wolę przeskoczyć do 29.05.2022, kiedy wszystko było piękne, soczyste i zielone:


Zielony Chram 07:10, 16 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Dzień dobry bardzo! Pomyślności wszelakich moim ulubionym ogrodniczkom i ogrodnikom ślę z rana Ostatnio przerwałam odcinek w tak bezpardonowy sposób, czas tą niegodziwość naprawić Zacznijmy od małej dawki magii:
02.01.2022 za stodołą, przy brzozowym lasku, oczom naszym ukazał się taki oto obrazek (nigdy wcześniej i nigdy później, jak dotąd, tak duże stado złożone z samych rogaczy się u nas nie pojawiło, widok zapierał nam dech):




Wzgórze chaosu 19:19, 15 gru 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Iwonka napisał(a)
3 grudnia, niedziela, sypie od piątku. Pełno "rakiet" w ogrodzie Jest moc, tylko słońca brak.


Słowem, odlotowe widoki!
Ogród cudnie prezentuje się zimą!
A poduchy na krzesełkach jakie" wypasione"!
Podwórkowa rehabilitacja 17:35, 15 gru 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
A to ostatni pomidor szklarniowy.
Można uznać, że dziś jest studniówka - za sto dni wysiew nasion pomidorów
Tego się trzymam.
Podwórkowa rehabilitacja 17:26, 15 gru 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Dzisiaj posadziłam ukorzenione wierzchołki pomidora Tiny Tim.
Przypomnę moje wariacje.
Nasiona wysiałam w marcu 2022 rosły sobie szczęśliwie cały sezon. Potem na zimę przesadziłam do doniczek i przyniosłam do domu. Wiosną ukorzeniłam pędy, wsadziłam do donic do góry nogami by po zbiorach znów uciąć, ukorzenić i mieć zimą namiastkę pomidorlandii.
Kwitną

Upiekłam dziś też chleb i dynię.
Całkiem udany dzień


Jeszcze trochę plonów zostało.
Ogrod nad bajorkiem 13:39, 15 gru 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12792
Do góry
jakies ptaki sfotografowalam, szkoda ze nie w masie ale przynajmniej wiadomo kto jest kto, na poczatku w karmniku sikorki urzeduja, licze na inne ptaki. pierwszy raz mam sikorki czubatki, ale nie udalo mi sie zrobic im zdjecia, sa za szybkie.

Czarnogłowka



Modraszka



Sosnówka



Bogatki


Kowalik - mam ich naprawde sporo. i wcale sie nie boja

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 12:59, 15 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13402
Do góry
Dawno wpisów ogrodowych nie było.
A tak mi się zebrało na zwierzenia w pierwszym dniu, w którym wyszłam do ogrodu. Nie było mnie w nim od kilku tygodni a to z powodu pogody, a to z powodu braku możliwości ujrzenia go w świetle dziennym. Nawet napotkana sąsiadka śmiała się, że zapomniała jak wyglądam .
Śniegu już nie ma. Jest pierwszy od dawna dzień ze słońcem, ale takim nieśmiałym, przez chmury zerkającym.
W ogrodzie masakra. To pierwszy sezon, w którym nie zrobiłam żadnych jesiennych porządków. Gwałtownie zrobiło się bardzo zimno, potem deszczowo, a potem spadł śnieg.
Liści zalega na rabatach i na trawnikach masa (grabione były wcześniej owszem, ale ostatnie grabienie przed opadnięciem wszystkich). Do tego tony igliwia i żołędzi. Byliny nie wycięte. Kwiatostany hortensji ogrodowych nie wyłamane. Trawy nie powiązane (ale to akurat świadoma decyzja). Jednoroczne z donic nie usunięte. Nie schowany ruszt z ogniska i misa "tombakowa". Kretowiska nie rozgarnięte, doły wykopane przez psinę - nie zakopane.
Czeka mnie masa roboty .

No i wciąż dęby nie przycięte. Pierwszy termin ekipa odwołała, bo rozchorował się operator wysięgnika. Drugi termin odwołany, bo spadł śnieg. Trzeci termin to najbliższa środa. Trzymam kciuki za całą ekipę i warunki pogodowe .
Ku pamięci dęby w stanie jeszcze nie przyciętym:



EDIT: i jeszce jedna obserwacja - na hakuro sa wciąż zielone liście, na hortensjach ogrodowych także są liście acz powiewają jedynie zmrożone szmatki .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies