Ogródek Iwony II
11:14, 25 sty 2017
o właśnie bardzo mądrze napisałaś. Iwonko. Ja wszystko biorę pod uwagę. To, że się starzeję, że wszystko rośnie i trzeba będzie ciąć, rozsadzać a coraz mniej siły. Ważne też, że moja córka mówi feeee jak zobaczy dżdżownicę i zapowiada, że jak mnie zabraknie, ona nic tu nie będzie robić. Jej wystarczy tylko trawnik. Ona nie zachwyca się chwastami tak jak ja i każdym źdźbłem trawki. Ja to mam od urodzenia a ona nie.