Byłam dzisiaj na lokalnym ryneczku i zakupiłam flance pomidorów oraz byliny. Bratki straciły już swój ładny pokrój i pora była je wymienić. Kupiłam dalie, pelargonie stojące, biało kwitnące zwisy. W gratisie dostałam dwa starce. Zdążyłam posadzić byliny przed burzą. Pomidorki czekają na sprzyjającą aurę. Rabatka w warzywniku jest już gotowa na ich przyjęcie. Warzywka ładnie rosną.




Kalina angielska wreszcie jest w pełni rozkwitu. Białe półkule widać z daleka. Wkrótce dogoni ją kalina Roseum



Watanabe i hordowina mają coraz więcej rozwiniętych kwiatów

GorAna napisał(a)

Inne widoki

Piękne widoki ta kalina chyba z tych pachnących
wyciągnęłam tulipany twoim sposobem, część jeszcze mi została, ale nie wyrabiam się z niczym; Aniu pięknie, czy raz lepsze czy gorsze i tak stale rzeka tulipanów u ciebie

Piwonia jest bajeczna.. jest na czym oko zawiesić i strzelić uśmiech od ucha do ucha Tulipan różowo-porcelanowy pełny też śliczniusi.. przed forum bym stwierdziła, że brzydki kolor ..ha, ha, ha.

Kalina Eskimo pachnie bardzo słabo, trzeba nosa wsadzić do kwiatu by poczuć zapach.. nie wiem co jest z moją nie tak..

Małgosiu, zaliczyłyście super spotkanie, ta wasza grupa jest cudowna
I podziwiam u ciebie piwonię, pięknota, że hej; no i ten berberys też wart grzechu, piękny kolor i pokrój, a kalina pachnąca, to już rarytas, moje nie pachną, ale wyglądają choc
Fajnie, ze zaliczysz odwiedziny u młodych i wnusiów, to tyle radości, nie wiem skąd masz tyle energii na podróże buź

Kalina też kwitnie i czosnki purple sensation się otwierają

I moja gwiazda nr 2- kalina eskimo, cudownie pachnąca i dająca po oczach swoją bielą na tle zieleni

Kawa napisał(a)

cudna ta kalina

o hostach nie wpomnę

Wszytko cudne jak zdrowe i rośnie .. lilki mnie zawiodły.. coś je zgnębiło

3 kwiaty na krzyż .. na czubku.. ..

Olili napisał(a)

Aniu wiesz,że Ty już w tamtym roku przyznałaś się nam,ze nie lubisz zapachu glicynii ? Patrz..tak mi to akurat zapadło w pamięć.

Hosty masz zajefajne. Uwielbiam hosty,najbardziej jak startują.
Prośba, o ile możliwa w tym zabieganiu , dałoby radę byś pokazała swoje klony palmowe w szerszym kadrze?

Iza.. klony też możesz posadzić u siebie.. w zakątku będą mieć fajnie Garnet jest odporny I jego masz w szerszym kadrze.. Shirasawanum i od Danusi to jeszcze dosc małe egzemplarze, małe przy pozostałych.

Szersze kadry jutro, jak nie będzie padać.. bo zapowiadają ulewy.. a dziś nadal pokuszę cie kalinami Czyli zestaw dla Ciebie, kulki, trzmielina i kalina I obok są hosty.. i RH

Kasiek napisał(a)

Pieknie. Po prostu pieknie i zmyslowo.

Jest zmysłowo, bo wszystko pachnie. Np. kalina podbita (zapachowo, nie kolorystycznie) marzanką wonną:



Dla Ciebie:

Aniu, dziękuję. Samosiewy są pouczające, pokazują jakie stanowiska lubią rośliny.

Sylwio, żarnowiec w pełni kwitnienia



Agciu, niewiele mogę Ci o uprawę powiedzieć, bo kalina uprawa się praktycznie sama Wstyd się przyznać, ale nigdy jej nie nawoziłam. Jeśli chodzi o cięcie, to nie próbowałam jej zagęszczać, choć faktycznie ma luźny pokrój. Zredukowałam jej jedynie kilka dolnych gałęzi, bo chciałam, aby była bardziej drzewem niż krzewem. Rośnie przy domu na ścianie południowej.
A propos pachnących kalin, warto wziąć także pod uwagę koreańską. Upajałam się ostatnio jej zapachem w ogrodzie znajomych. Choć mieli ją posadzoną dosyć daleko od miejsca wypoczynku i tak dolatywał do nas jej słodki zapach. A z drugiej strony rosła również cudnie pachnąca akebia. Nie mogłam się nawąchać
Jak Dacus Dara? Kiedy wysadzasz?

Dla Ciebie pachnąca azalia pontyjska. Teraz ona i lilaki są u mnie głównym źródłem zapachu

Kalina zaraz biała będzie



pierwszy czosnek i pierwsza ostróżka

Moja kalina, jakby ktoś mógł ją zidentyfikować

ewa004 napisał(a)

Czochy zaczynają




Na to czekam



Amanogawy słabiutko ale i tak je lubię



No i dereń chyba słyszał że chcę go na Umbre wymienić
Widzę kwiatki

Ewcia jak ładnie masz na frontowej stipa by ci tam pasowała Kalina piękna sięga aż do nieba pokazuj jak zakwitnie

Filomeno, jest kalina, otoczenie ma skromne, za płotem wycięte w tej chwili i jest łyso, i trwa budowa. Widok za to jest.


Mam jeszcze japońską Mariesii, jeszcze zielona. Szkoda, że nie mam miejsca ale specjalną rabatę bym dla nich stworzyła.

I tulipki botaniczne na dokładkę.

07_Rene napisał(a)

Po hostach widać, że ślimaków nie masz w tym roku tak dużo... Jednak ubiegłoroczna susza jakieś plusy ma
Kalina też mnie zauroczyła.

Nagusom susza nie przeszkadza, bo potrafią się zakopać bardzo głęboko.
Zdecydowanie pomogło sypnięcie końcem lata 5 kg!!! granulek. Nie miałam wyjścia Inaczej by mnie zjadły, a zbieranie ich nocami wykończyło mnie psychicznie i fizycznie. Dzień w dzień zbierałam opuchlaki i ślimaki po 2 godziny każdej nocy.. poddałam się. Na razie mam spokój, trafiają się sporadycznie, wiosną w newralgicznych miejscach też dosypałam.

Na szczęście jaszczurek mam bardzo dużo i jeże też widzieliśmy.. trochę moje sumienie zostało uspokojone ..

Kalina w objęciach Tulipana........





a tu samotna z upajającym zapachem.

cudna ta kalina

o hostach nie wpomnę

IWONKO I ANIU
dzięki, że zaglądacie, mimo że ostatnio ja do nikogo prawie nie wpadłam, aż mi głupio, ale czasami i tak bywa.
W ogrodzie wszystko naraz chce kwitnąć
wszystko wcześniej, porównywałam datami
no to lecę
na paulowni, konary kilka razy były cięte, do tej pory mi nie kwitła, u mnie 5 lat
powojnik z grupy montana - Fragrant Spring, rok temu 10m mi przyrósł
w realu jest cudnie
w tle tamaryszki i kalina,żylistki i jaśminowce i ketmia syryjska teraz kalina do 6m już dochodzi
dołem żywopłot z ligustru
wszystko w tym roku bujniejsze, ale jest bardzo sucho

laurowisnia napisał(a)

Thalię mam drugi rok, nawet mam wrażenie, że się troszkę namnożyły. Muszę je wykopać, bo posadziłam obok kulkę cisową, zapomniawszy, że cebulki tam są. Liście już żółkną, więc chyba pora dobra. Ale obok widzę brunnerę? o białych kwiatkach? Chciejstwo mi się załączyło Mam trzy odmiany brunner, ale wszystkie kwiatki mają niebieskie, mus poszukać białej, jeśli to ona.
Kalina z piwonią - będzie się działo.

Filomeno to kalina japońska St. Keverne, ona w takim przypadkowym miejscu sobie rośnie, postaram się o lepszą fotkę.

Mirko, tak się akurat złożyło, jakieś kolorki poszukam później.