Czyli na pewno nie bardzo nisko - no ale Ty sobie możesz pozwolić przy swoim aerale.
Ale ja w takim razie lepiej zostanę przy drastycznym cięciu, bo gigantów mój ogród nie pomieści.
W każdym razie moje limki dopiero co zalążki kwiatów pokazały, ze dwa tygodnie opóźnienia względem Twoich mają.
A czemu sobie nie podzielisz? Ja z tych co ubiegłej wiosny sadziłam to dziś z jednej sadzonki z 20 bym mogła zrobić i to takich widocznych.
Szczerze to zaczynam się bać tych traw w kolejnych latach - zaczynam się zastanawiać czy swojego pola rolnego nie wykorzystać pod szkółkę
mowisz weź szybko. Może faktycznie. Nowa viva ma intensywniejszy kolor choc pokroj jeszcze trochę pokraczny. Fotek chyba z wiosny nie mam ale moge zrobić w następnym sezonie. Ogolnie ja zazwyczaj ścinam polowe zeszłorocznego przyrostu i nigdy mnie nie zawiodła ta metoda
Mam NAC VBE-300-AS-WS-CH.
Jak dla mnie ta rura jest za szeroka, nie umiem nią podjechać w miejsca gdzie nagromadzenie kulek jest gęste, suchych listków nie wciąga - no ogólnie kapa.
To cięcie kulek to istna perfekcja!
Renia, ja nie jestem w stanie odkurzaczem wyzbierać wszystkich ścinków po cięciu, szczerze mówiąc rozczarował mnie mocno ten sprzęt - nie wiem czy kupić jakiś inny model jeszcze, czy pogodzić się, że to urządzenie po łebkach sprząta.
Zadziwiająco szybko Ci ogród dojrzał - wszystkie rabaty zrobiły na mnie teraz ogromne wrażenie.
Ta nowa Viva ładniejszy kolor ma i cudnie się komponuje z pobliskimi rabatami.
Chciałabym zobaczyć fotki Twoich Limek po wiosennym przycięciu, bo niewiarygodnie wielkie sa w tym roku i już bardzo zaawansowane.
No i mnie położyłaś tym zdjęciem na łopatki. Wiesz, że moje dopiero zaczynają nieśmiało kwitnąć ? i to też nie wszystkie sadzonki. Zachodzę w głowę od mysli co im w tym roku odbiło ?