Ufff
Jeszcze wczoraj accuweather pokazywało 14 marca -13 stopni, dzisiaj już tylko -5 a norweska na plusie... Oby tak dalej. Jak będziemy czarować pogodę to mrozy się wystraszą i nie wrócą
Kupiłam dzisiaj żonowi fiolet w miniaturowych bratkach
Mam jeszcze trzy prymulki pink do wsadzenia do doniczek przed domem ale muszą zdechnąć białe
Spotykamy sie jutro u ,nie, w ZC, w mieście czy w sobotę przyjedziesz na kiermasz ?
Mrozy mam nadzieję, że u nas nie będą takie straszne.
Tess moje dekoracje na razie w ogrodzi zimowym stoją.... Dzisiaj miały chyba +25 bo dom od słońca mi się tak nagrzał, że w kominku nie trzeba było do wieczora palić
Jesli pogoda pozwoli ( a się nie zapowiada) będe pryskać. Jesli nie pozowli będę sobie krzyżować graby. Jedną konstrukcję juź uwiłam mam jeszcze trzy do zrobienia.... Po bambusy do casto muszę znów jechać
Julka na szczęście meteorolodzy zmienni jak kobiety są i ciągle coś innego mówią. Jedno jest pewne nie ma co poganiać wiosny, bo się zima zdenerwuje.
Na cięcie roślin wrażliwych, zdejmowanie osłon, opryski jeszcze nie czas. Podziwiajmy na razie krokusy.
Aga dziekuję za skrót
Rady otanika bezcenne, ja w ubiegłym roku się pospieszyłam, już 3 maraca wsztskie suche, zgniełe badyle i liście wyzbieralam... W tym roku czekam do końca marca.... Trawy związane u mnie nie latają.
Jedziemy 8 marca na rozpoczecie kiermaszu donic? Przeczytaj maila.
Miałam wyjechać na weekend ale impreza przełożona więc moźemy inaugurację sezonu zacząć kawką u mnie i szabrem donicowym