To nie trawa, to turzyca. Prawdopodobnie Carex dipsacea, bo chyba one brązowieją

Popatrz w grafiki

Pogrzeb też w Carex comans

Podobno jest możliwe, ale to dla koneserów, którzy chcą mieć radość z własnej uprawy od nasionka.

Ponieważ drzewa są tanie, nie ma sensu ich wysiewać i czekać ileś tam lat aż coś z tego będzie.

Ale oczywiście można, zbierasz dojrzałe nasiona i trzymasz sucho do wiosny.

Wiosną wysiewasz w domu i czekasz około 3 tygodni. Podobno w tym czasie wschodzą. Ale po drodze może je spotkać jakaś choroba grzybowa, która zniszczy delikatne siewki, albo nasiona wcale nie wzejdą bo były np. puste.

Do gruntu sadzisz w drugim roku po wschodach, muszą jako tako zdrewnieć, bo inaczej nie przezimują.

Pokaż zdjęcie, jak chcesz mieć idealne "choinki" to utnij wczesną wiosną w marcu np. Utnij drugi przewodnik chyba że zdjęcie wskaże inną radę.

Przez chwilę taka cyfra była, więc dlatego tak napisałam, a nawet się ucieszyłam że nastolatka u nas będzie. Ale nie szkodzi po 40tce też dobrze jest

Trzeba wziąć wiele aspektów pod uwagę:

- jaki materiał jako izolacja strumienia
- długość rzeczki
- ilość progów spiętrzających wodę żeby strumień nie był suchy gdy pompa nie chodzi, bo rośliny uschną
- wysokość wodospadu i rodzaj skał
- pompa, jaki ma mieć wydatek
- kamienie, którymi będzie wykończony strumień
- roślinność do strumienia
- robocizna wykonawcy

A na koniec przearanżowanie samej skarpy, aby całość "grała"

Próbowałam, ale to wielki trójkąt i tutaj trzeba by inaczej pomysleć, a mianowicie jak zmienić lewą stronę przy płocie do ustalonego kształtu rabaty przy tarasie, Dużo kombinacji a mam za mało czasu na myślenie Bo palnę głupstwo. Że myślałam masz dowód

Ale mi nie pasuje nic, nijak póki co




Może ta zielona? ale to nie całkiem w moim stylu. Całego ogrodu tu nie dam rady zaplanować.

Proszę bardzo Kliknij też na strzałkę, a obejrzysz w TV.

http://majawogrodzie.tvn.pl/107,Maly-ogrodek-pelen-kolorow-Rosliny-balkonowe-odc-394,odcinek.html

Gardenarium napisał(a)

Koszt pi razy drzwi nie ma sensu. Tego się nie da podać "z sufitu" niestety

Tak myślałam bo jak przemyślałam temat to jest tyle zmiennych, że można dać 5 jak i 50 tysięcy za coś takiego.
Pozostaje mi na razie szukać ładnego kamienia na moje "ciurkadłeko"

Gardenarium napisał(a)

Proszę o pomoc w rozpoznaniu ptaszka



https://www.ogrodowisko.pl/watek/1528-ogrod-nie-tylko-bukszpanowy-czesc-ii?page=2039#post_6

Byłam , napisałam -kwiczoł.

Poproś rodziców o mały kawałek - taki tylko dla Ciebie. Jak zobaczą, że potrafisz, dadzą Ci całość. Dziwi mnie taka postawa rodziców. Moi swego czasu dali mi ogród bez problemu I cieszyli się z efektów. Dzięki temu zostałam ogrodniczką

Myślę że tutaj to psychologia jest potrzebna, może są u nas tacy specjaliści, podpowiedzą jak sobie poradzić z decyzją rodziców.

Gardenarium napisał(a)

Może za młode pędy i miękkie pobierałaś, a nawet starsze można podsuszyć nawet dwa dni, żeby kalus się utworzył, jak u kaktusów tylko u nich znacznie dłużej suszy się ranę.

http://ebiolog.pl/a-88.html

Kalus, znajome mi słowo
Możliwe, Danusiu, że to było przyczyną. Także to, że u mnie za ciepło przy oknie, za wilgotno pod folią. Mateczne są bezpieczne

Gardenarium napisał(a)

Ładny ptaszek sobie upodobał chyba jakieś jedzenie, owoce cisa? coś jeszcze, bo od kilku dni skacze po gałazkach, dzisiaj siedzi od samego rana. Tylko miejsca zmienia.

Witek typuje

- kwiczoł

Szukam po rycinach w książce, ale trudna sprawa. Pomóżcie nazwać ptaszka

to na 100 % kwiczoł
od kilku lat przylatują do mnie po 3 - 4 "osobniki" zjadać owoce kaliny

pozdrawiam,
Ewa

p.s. byłam kilka dni na "saksach" i mam straszne zaległości na forum

Proszę o pomoc w rozpoznaniu ptaszka



https://www.ogrodowisko.pl/watek/1528-ogrod-nie-tylko-bukszpanowy-czesc-ii?page=2039#post_6

Ładny ptaszek sobie upodobał chyba jakieś jedzenie, owoce cisa? coś jeszcze, bo od kilku dni skacze po gałazkach, dzisiaj siedzi od samego rana. Tylko miejsca zmienia.

Witek typuje

- kwiczoł

Szukam po rycinach w książce, ale trudna sprawa. Pomóżcie nazwać ptaszka

Gardenarium napisał(a)

Mnie nie pasuje kształt rabaty przy tarasie do tego co masz na rysunku. Skoro masz tam róże to następnej rabaty z różami nie rób.

Mogę go zmienić tylko na jaki? No i jak nie róże w tamtym miejscu to co tam dać?

Mnie nie pasuje kształt rabaty przy tarasie do tego co masz na rysunku. Skoro masz tam róże to następnej rabaty z różami nie rób.

Nie mieszać różaneczników, najpierw trzy czy dwie najwyższe, potem trzy niższe i możesz dodać jeszcze kolejne albo dokupić te same, Grupuj gatunkami, ja bym nie robiła na pstrokato i na przemian, gatunkami po kilka sztuk

Róże mogą być trzy odmiany, albo dwie, np mocny róż i jasny róż, albo białe i różowe. Jakby się uprzeć to nawet mogą być różne,aby trzymały jakiejś tonacji, raczej unikałabym morelowego koloru do różowych róż

Jeden gatunek drzew o kulistych lub kolumnowych kształtach.

albo np. wiśnia Umbraculifera
albo grab Fastigiata I już masz.


W minimalistycznym mam tylko dwa gatunki roślin na froncie dochodzą tylko różaneczniki i jedno drzewo - platan, u Ciebie tylko dwa nie pasują, bo masz oczko, tutaj przydałyby się kolory.

Zajrzyj do Tosi, projektowałam jej ogród. Formy pienne na kiju Ania dobrze radzi, są zastępniki cisów, cis jest drogi, a iglaki na pniu czy trzmieliny to 30 -130 zł.

Zamiast bukszpanów tuje Danica, Borbetka ma ślicznie z nimi, też je tnie jak bukszpany. Nie musisz tak kopiować na siłę tych stożków i kulek, inny ogród też może być piękny, aby był dobrze przemyślany i konsekwentny, z akcentami, które będą prowadziły wzrok osoby ku ładnym miejscom.
Weź się w garść i działaj.

Nie załamuj się, można tak zrobić jak myślisz.

Front w miarę minimalistyczny, ale z łukami a reszta ogrodu proste linie.

Oczko trzeba wypłaszczyć, brzegi nie mogą być tak "na łeb", bo można wpaść do wody nieopatrznie)