Ewa, ja tylko w paincie rysuję.
Też już bym poszła przerzucać kompost. Miniona choroba i pogoda mnie powstrzymują.
Ewa, rysowałaś u siebie plan? Zawsze mozna ręcznie.
Ja wczoraj na papierze szkicowałam to, co mi na myśl przyszło. Dziś zrobilam pomiary i z wymiarami naniosłam linie.

Iwk4 napisał(a)

Nie planowałam w tym roku wielkich rewolucji. Ale czasami rozwiązania przychodzą same.
I tak zastanawiałam się nad widokiem z okna. Z jadalni.
Oś widokowa, na końcu której powinna znaleźć się łąwka albo inny ciekawy element.

jako dojście do ławeczki. Miejsce pod placyk wysypałabym drobnym piaskiem

No to kombinuj...u mnie ten sam pomysł.Przenoszę kompostownik w inne miejsce i w okolicy będzie ławka lub huśtawka.. no takie miejsce na nasiadówki.Mam trochę inny układ rabaty w tym miejscu.Teraz myślę, jak zrobić dojście do kompostownika..itd.Szkoda, że kompostu ruszyć nie mogę, bo zmarznięty...a już bym chętnie popracowała

Muszę to rozrysować, ale takich umiejętności kreślarskich to ja nie posiadam.U mnie bardziej zdolności plastyczne i muzyczne

Tam się nie dojdzie z kosiarką. Dlatego żwirek.
Na anabelki rabatę zrobię odpowiednio szeroką. Ma przecinać i skracać wąski trawnik. Szałwię chciałam dać pomiędzy, by tylko niebieskie świeczki wychodziły pomiędzy liśćmi anabelek.
Przywrotnik moze iść gdzie indziej. Wyjdzie w trakcie sadzenia.
Taki układ plytek juz jest w ogrodzie. Czyli jest konsekwencja.

mirkaka napisał(a)

Czytam o piesku, o Twoim chorowaniu. Pozdrawiam serdecznie Tereniu i już samych ciepłych chwil życzę

I ja się Tereniu dołączam. Zdrówka i więcej radości. Jak niespodzianka dla e-Ma? Udało się?

Nie planowałam w tym roku wielkich rewolucji. Ale czasami rozwiązania przychodzą same.
I tak zastanawiałam się nad widokiem z okna. Z jadalni.
Oś widokowa, na końcu której powinna znaleźć się łąwka albo inny ciekawy element.

Są teraz Anabelki, kiedyś była ławka. Brakuje jej.
Jest tam dojście do kompostownika. Jak więc postawić ławkę przy takim miejscu z widokiem na kompostownik? Bez sensu ...
Wczoraj wpadłam na proste rozwiązanie: Przenieść kompostownik do części gospodarczej. A tu pozyskać miejsce na basen w sezonie. Kącik intymny, nie byłby widoczny z ulicy.
Podoba mi się ta inspiracja Danusiowa z ławeczką:
https://pl.pinterest.com/pin/529876712389366911/
U mnie z tyłu jest żywopłot. Po bokach ławki są dwa drzewa. Przy ławce posadziłabym kulki zatopione w żurawkach.
Pomierzyłam wszystko i mogło by to miejsce wyglądać tak:

Rabata bylinowa i warzywnik już jest. Trzeba by zrobić placyk ze żwirkiem jako dojście do ławeczki. Miejsce pod placyk wysypałabym drobnym piaskiem żwirowym.
Warzywnik od basenu oddzielony by został rabatą z hortensjami Anabell podsadzonymi szałwią i przywrotnikiem.
Po lewej stronie znajduje się rabata bylinowa z kocimiętka i białymi jeżówkami.
Takie miałam wczoraj przemyślenia

Co do domku dla szczeniaczków, jeszcze jest czas. Część jest zarezerwowana. Część jeszcze nie

mirkaka napisał(a)

Tola to rasowy piesek? Wygląda na jamniczka? Nie pamiętam jej ze spotkania.Piękne ma umaszczenie, maluchy słodziutkie

Mirko, Tola nie jest kłopotliwym psem, sama zajmuje się sobą. Na spotkaniu sporo się działo, każdy był zajęty rozmową.
Jest na naszym wspólnym zdjęciu, przygarnięta przez Beatkę

Iwk4 napisał(a)

Te pączki chyba łatwiej strawić
Pozdrawiam Jolu

Ciekawa jestem czy rzeczywiście sie rozwiną zanim je zetnę

Iwk4 napisał(a)

A to ich mama Tola.

Szczeniaczki cudne ale jak zobaczyłam Tolę.... mieliśmy prawie identyczną suczkę Sabę...wzruszyłam się tym zdjęciem...Nasza Sabcia żyła prawie 20 lat...

Madzenko, też jestem. I nie wiem, co napisać. Więc sobie pomilczę.

Dziwnym trafem na powiadomieniach mam wszystkie wątki, a jak widzę Aniu aktywność u Ciebie, zaraz wchodzę.
Więc weszłam i się zdziwiłam, że kolejny. Nowy. Ale to dobrze, ze dalej z nami jesteś.
Poprzednie wątki to skarbnica wiedzy, doswiadczeń i eksperymentów. Dobrze, ze nadal do nich jest dostęp. Pozdrawiam Aniu w nowym sezonie

Stroiki świetne Aniu. Ścianka nie musi być wielka. Dostosujesz do miejsca
https://pl.pinterest.com/pin/477100154251177787/
https://pl.pinterest.com/pin/529876712386185864/
https://pl.pinterest.com/pin/529876712386199180/

jolanka napisał(a)

Te pączki chyba łatwiej strawić
Pozdrawiam Jolu

Iwk4 napisał(a)

U mnie też zaczynają iryski wychodzić. I też pada.
Ewa, chodź zobaczyć szczeniaczki.

Widziałam na fb Śliczne są

U mnie też zaczynają iryski wychodzić. I też pada.
Ewa, chodź zobaczyć szczeniaczki.

Jak my chcieliśmy jechać na urlop, też zawsze ktoś w domu zostawał. Ale z tym jest coraz trudniej. Dzieci chcą żyć swoim życiem. A najmłodszy, jak najmłodszy - zawsze pupilek Więc jedzie z nami

Maluchy słodkie, faktycznie. To taki fajny czas, jak rosną. Dziś wstawiłam fotki na fb. Za chwile dwa zostały zaklepane przez znajomych

Iwk4 napisał(a)

To jest jeden punkt, żeby wyznaczyć linię sadzenia, potzrebujesz jeszcze punkt słońca, kiedy tam siedzicie. Na tej lini powinno pojawić się drzewo...


https://pl.pinterest.com/pin/296252481713744533/

chyba nie rozumiem

Iwk4 napisał(a)

Ania przebiła wszystkich
Czekam na wiosnę

Zgadzam się!Numer jeden

nawigatorka napisał(a)

Ja też i swoje planowane graby nikogo nie pytam by mnie nikt odwieść nie próbował

Racja.

Iwk4 napisał(a)

.... Jest pies, kot, rybki. To sporo szczęścia

To teraz przyszła pora na rybki .
Foć i pokazuj