Zdjęcia jesiennego ogrodu z wczoraj kiedy było słonecznie.
Tym razem zdjęcia raczej zbliżeniowe.

Na początek Kubusia słoneczniki

Na dzień dzisiejszy działka wymiarów 45x65 wygląda tak


Chodzi mi o to z jakim założeniem wyrównać działkę, żeby można bez poprawiania i wymiany roślin działkę obsadzić?
Po wyrównaniu terenu planuję mieć równą część jak na zdjęciu powyżej obsianą trawnikiem i domem.
Teraz pozostaje mi zrobienie skarpy w kilku warianrtach
A - Zrobiłabym skarpę stromą co by podciągnąć jak najwięcej ziemi zwiększając powierzchnię płaską trawnika. Na krawędzi posadziłabym świerki, brzozy, typowe rabatki dla powierzchni płaskich - tylko czy się nie przewrócą drzewa z czasem z korzeniami? Stromą skarpę do ogrodzenia postawionego w granicy obsiałabym mieszanką kwietną, tak żeby mi się chwasty nie siały.
B - Zrobiłabym skarpę bardziej łagodną, a przed samym ogrodzeniem podciągnęłabym ziemię do góry tworząc rabatę przed ogrodzeniem. Na skarpie posadziłabym 3 brzozy co by trochę cienia dawały na tej mojej pustyni.

Nie mogę mieć murka oporowego, ponieważ niżej skarpy też jest działka i mur byłby wysoki na mój wzrost 1,6m w części spadkowej myślę, że 3m.

Nie wiem jak zrobić tą skarpę, żeby mieć z niej pożytek wizualny.

Witam,
Wiosną chciałabym zagospodarować widoczny na zdjęciu fragment ogrodu.
Przy ogrodzeniu chciałabym żywopłot , myślałam o dereniu. Rozświetli ten fragment,od strony ulicy, ogrodzenie od strony ulicy będzie ładnie wyglądało na jasnym tle ,zasłoni widok na podwórko z ulicy. Wystarczy mi wysokość taka jak ogrodzenie. Nie mam doświadczenia i nie wiem jak się sprawdzi.Na jaką szerokość mozna prowadzić taki szpaler. Czy pokrój i tempo wzrostu można porównać do forsycji.
Ziemia w tym miejscu to piasek , a szerokość pomiędzu ogrodzeniem i zabudowaniami to 7 metrów.
Jak nie dereń to co?

Witam ponownie. Poradziłem sobie wstępnie z sąsiedztwem lewostronnym ale podobnie jak kraj mam teraz problem z sąsiedztwem prawostronnym.

Konkretne pytanie.

Czy pod tymi drzewami, które zasłaniają światło, z plątaniną korzeni jest szansa na zasadzenie świerków serbskich lub innych roślin przy płocie?

Jeśli nie dają rady to zostanie mi tylko pergola na drzewo i pnącza

Proszę pomóżcie

Robert

Witam moje róże pnące powypuszczały takie wielkie baty i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić uciąć czy zostawić.
Nie wiem też co zrobić żeby na dole nie były takie łyse

natka098 napisał(a)

Wg mnie optymalne byłyby drzewa 4m

Wow, Natka dzięki.
Tak się zastanawiam- widok z okna dolnego, to za chwilę tuje zasłonią. Nie trzeba liczyć tego górnego?
No i drzewka nie byłyby posadzone przy płocie, bo juz sa tuje, tylko tak ze 2-3 metry od płotu.

No, to teraz kazdy widzi dlaczego matematyka jest potrzebna na maturze i dlaczego trzeba umiec liczyc

Nett napisał(a)

Zacznę od tego co zrozumiałam.
Faktycznie taras nierównoległy do płotu


Kompozycja różnych drzew, w różnym ustawieniu dla mnie ok.

A teraz to wyliczenie- od górnych okien trzeba liczyć? No, to tak te 7 metrów by tam było, ale dokładnie to ja nie wiem, odległość widac na planie od 12 do 15 metrów od płotu do tarasu. Od domu sąsiada do płotu to nie mam pojęcia ile jest. I trzeba policzyć wysokość drzewa, tak?

A jakiś wzór?

Tak, potrzebujesz oszacowac zadowalającą Cię wysokość drzewa przy konkretnym miejscu posadzenia go w ziemie. Tak naprawde w tym momencie to co jest wazne to wysokośc szczepienia.

Co do wzoru - tangensy tutaj pasują, jakies prawo Talesa od biedy A tak powaznie - wymiary potrzebne - swoje znasz, to co u sąsiada trzeba oszacować - odległości od ogrodzenia mozna proporcjonalnie oszacowac na jakims rzucie z ogólnodostepnych map (geoportal czy nawet google - oby tylko domy byly juz widoczne). Mając odleglości wysokosc okna u siąsada tez da sie okreslic dosyc precyzyjnie - z tego samego prawa Talesa tudzież tangensa

Ale tak na czuja napisze Ci, że jakkolwiek wsadzisz w ziemie te drzewa, to powinny być szczepione na wysokości około 2 m (raczej nie niżej) - w przypadku Nigry (chyba że zamierzasz puścic wyżej żywopłot to przyjmij miejsce szczepienia na docelowej wysokości żywoplotu). Tnąc je regularnie w pierwszych 3 latach dostaniesz odpowiednio wysoką i szeroką ścianę z ich koron. Nie ma mozliwosci zeby 3 nigry nei zaslonily Ci tych okien. Jesli pójdziesz w inne drzewa to najbezpieczniej po prostu przyjac wysokosc szczepienia tam gdzie konczy sie doecelowa wysokosc zywoplotu, lub ciutke nizej.
Toszka, pasuje według Ciebie?

Wracam do swoich obowiązków ale z niecierpliwoscią czekam na rozwój wydarzeń

Wg mnie optymalne byłyby drzewa 4m

Dzień dobry,
w sierpniu założyłam trawnik z siewu. Niby wszystko jak się należy, ziemia z pewnego źródła, próchniczna, 8cm na siatce przeciw kretom. Trawnik automatycznie nawadniany, na początku piękny, pod koniec września stał się taki, jak na zdjęciu. Czy to grzyb? Pomóżcie..

Toś się, Basiu, w wiewiórkę się zabawiłaś! A ja dziś lajtowo w domku. Wiatr i desszcz na przemian ze słońcem, ale z przewagą wiatru i deszczu.
Nie ryzykuję dziś ogrodowo.

Nett napisał(a)

Co to za drzewko tak kula na nóżce w prawym rogu?

Zacznę od tego co zrozumiałam.
Faktycznie taras nierównoległy do płotu


Kompozycja różnych drzew, w różnym ustawieniu dla mnie ok.

A teraz to wyliczenie- od górnych okien trzeba liczyć? No, to tak te 7 metrów by tam było, ale dokładnie to ja nie wiem, odległość widac na planie od 12 do 15 metrów od płotu do tarasu. Od domu sąsiada do płotu to nie mam pojęcia ile jest. I trzeba policzyć wysokość drzewa, tak?

A jakiś wzór?

Wreszcie u mnie popadało... choć jeden dzień
Nowości

Jejku jakie piękności... Trzeba mieć chyba nieziemską cierpliwość do takich rzeczy. Już teraz wygląda ślicznie, koniecznie pochwal się jak skończysz.
A jak tam kontuzja? Lepiej się czujesz?

elzbieta_g napisał(a)

oj bujnął ci ogród czyli po prostu woda czyni cuda
twoje piachy z moją gliną stworzyły by niezły glebowy duet

Bez niej u mnie nic
Zawsze chętna do wymiany ja

lindsay80 napisał(a)

Pogoda taka, że nawet wychodzić się nie chce, ale zaświtało mi, że może jednak coś by można zrobić...
Pierwsze nawożenie trawnika nawozem jesiennym - przy okazji mam pytanie, czy takim nawozem sypie się co kilka tygodni jak w przypadku nawozów stosowanych w sezonie?
Postanowiłam użyć siewnik ręczny, który eM kiedyś zakupił i stwierdzam, że totalna porażka, po kilku obrotach korbką mechanizm się blokował, więc przerzuciłam się na sianie ręczne, jak ziarno kurom

Żaden siewnik nie zastąpi sprawnych rączek ogrodniczki
Też nie wiem do kiedy stosuje sie nawóz jesienny ...

lindsay80 napisał(a)

No patrz a moje jeszcze zieloniutkie

Juzia napisał(a)

o matko... zaszalałaś