Ha ha ja nie jadłem. Trenuje bo kondycje trzeba rozruszać i trochę kilo stracić. Cały czas nie jestem zadowolony z moich zaszłorocznych rezultatów -30kg. Teraz trzeba wyrzeźbić ciało. Czy mi się uda ? Czas pokaże. Trzymajcie kciuki.

Ale wszystko się pięknie rozrosło i nowe elementy się pojawiły, rabaty w nowych odsłonach cudnie jest i z charakterem

I placyk skończony

Wczoraj obchodziłam jubileusz szkoły, było cudownie, masę wspomnień, odkryłam, że wcale nie zmądrzeliśmy D


Było na dwanaścioro z naszej klasy, fotka zrobiona zanim wszyscy się podpisali, ja to Jola (Duszka)- to nie moje nazwisko, tak na mnie wołano w szkole.

Porobiłam. Nie wiem czy zidentyfikujesz bo w kuble siedzą a głowy bardzo nie chce tam wsadzać .

Az mnie teleplo jak je zobaczyłam pierwszy raz. Na polu nie było tego w ogole widać. Po podniesieniu pokrywy pojawia sie chmara na wierzchu ktora ruchem posuwistym chowa się w głąb jak tylko światła trochę dostana. Blee

Widać coś?






Wygląda jak jakiś żuczek. I lata. Przytargałam sobie świństwo do ogrodu?

Ewa dziękuję Ci bardzo za informacje. Tak zaglądam sobie na te grusze i one docelowo to wcale małe nie są. chyba będę musiała odpuscić i u Was się nimi zachwycać, chyba, że jedną sobie kupię i przycinać będę. Trzy sztuki to jednak gdyby im ksiązkowe miejsce zostawić to 10 m. Nie mam takiej przestrzeni

Ewo piękne zestawienie zdjęć... uwielbiam klimat Twojego ogrodu...

Podoba mi sie fest )) prosze nie pisz ze to zwykle plakaty Asiu

Kasiula, to hortensja ta niebieska?

podróżowałaś? masz jakies ciekawe zdjecia z podróży ...bo pełny bagażnik roslin juz tu nikogo nie wzrusza ...to już się stało normą

A teraz dla porównania
Dziś 2016

i wrzesień 2015



No i co? Zobacz na wielkość szmaragdów przy płocie - szok!