Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Jesienią zrobiłam nową rabatę, zobaczymy... sama jestem ciekawa. Jeszcze planuje duże zmiany w ogrodzie, na pewno jeszcze sie zmieni, mam nadzieje ,że na lepsze.
Tymczasem przesyłam dla Ciebie kwiatki
Przez te podziały to masz tak zmarnowaną przestrzeń, że pół ogrodu jest poza ogrodem . Masz za mało drzew liściastych. Wierzby Hakuro Nishiki się nie liczą i za kilka lat wywalisz, bo się zestarzeją i zbrzydną strasznie.
Zrobiłam plan tego co jest. Myślę,że najgorsza do ogarnięcia jest część wschodnia czyli ten róg wzdłuż drogi i wjazd roboczy.
Dużo szukałam, rozważałam co by tam zrobić w miejscu wjazdu, droge trzeba by było przeorać i nawieśc dobrej ziemi. Od razu powiem co mi się bardzo podoba- hortensje, trawy, na nizsze piętro hakonechloa lub inna seledynowa. Rozglądałam się za dużymi drzewami i podobają mi się o jasnozielonkawych liściach może katalpa, klon.
Ale zdaję się na zdanie szefowej
No hej, miło mi bardzo, że tu do mnie zawitałaś. Mieszkam koło Koła.
Juki rozrosły mi się niesamowicie, wyższe ode mnie były, a kwitło ich w ubiegłym sezonie 47szt (w różnych częściach ogrodu).
Ślimaki u mnie jeszcze się nie zdarzyło żeby jadły funkie, ale dostały plamki od podlewania z węża.
Zapraszam Cię zaglądaj, kiedy tylko masz ochotę