Ewik napisał(a)

Piękna widoku traw niestety mój aparat nie jest w stanie w pełni uchwycić .

Ewa , co to za trawa ?, widać że dość wysoka jest.

Latem




i dzisiaj

A może z molinią?

Tusiala napisał(a)

O Ja, ale przysypało U Nas delikatnie płatki lecą - pięknie jest
Pozdrawiam.

Anuś pięknie u Ciebie U Nas dziś śnieżek polatuje. Mąż przyjechał z zakupów i troszkę Nam przyniósł do domku białego puchu.
Buziaki ślę.

Patrzę tak na swoją ścieżkę do placyku grillowego (kiedyś może powstanie tam jakaś altanka z grillem stacjonarnym i paleniskiem...) i dochodzę do wniosku, że jest łyso. Symetrycznie, minimalistycznie, ale łyso.

Jest tak:


W projekcie miała być wzdłuż ścieżki półpergola, a po bokach od kamyczków roślinki. Jednakże nie zdecydowalismy się na jej postawienie z różnych względów (niestabilność konstrukcji, trudności przy koszeniu i in.).
Posiedziałam trochę w etytorze i narysowałam co by tu można zrobić i wychodzi mi coś takiego:



Na tych wysepkach znalazły by się rabatowe róże (chyba nikogo to nie zdziwi? ), kulki cisowe lub bukszpanowe, szałwia, stipa, może niska trzmielina Harlequin, jś turzyce albo kostrzewa, może jeżówki...

Co myslicie o tym pomyśle i o doborze roślin?

Bogdzia napisał(a)

U mnie od wczoraj leży snieg.









Miłego dnia wszystkim.

Ech te widoki Twoje .... Cudne

Rany jak się cudownie zabieliło - jutro będą zimowe foty o ile pogoda pozwoli. Na wszelki wypadek zrobiłam kilka fotek nocna pora - jakość fatalna ale nastrój juz wprowadzony

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Bardzo demobilizujący masz ten widok na taras.
Wydawałoby mi się, że wciąż jestem na urlopie. I jak tu myśleć o wyjściu do pracy?

Lepiej nie myśleć o ogrodzie przy porannej kawie

Ciekawostka z wczoraj:
kiedy chciałem usunąć igły z rozwidlenia pni sosny, okazało się, że pod nimi rosną sobie siewki cisa i czeremchy


aż szkoda, że ten cisek nie ma tu szans...

sylwia_slomczewska napisał(a)

Pokażę Wam jak mi się pięknie spoiny w kostce wypełniają
Strasznie się cieszę z tego efektu


Efekt piękny, aż się ciśnie pytanie, czy Wy nie chodzicie po tym chodniku?
Trawki na zimę powiązane, warzywnik przygotowany do wiosennych zasiewów.
Pracusie z Was, ciągle coś robicie. U mojej bratowej była taka ścieżka z dębowych plastrów, ale nie dali żwiru pod spód i po kilku latach zgniła. Brak było izolacji od wilgoci z ziemi.

mirkaka napisał(a)

Przepięknie! Rozplenica zmieniła kolor kotków na puszystą biel .