brzydula napisał(a)

bardzo proszę o opinie dot. wrzosów bo dzisiaj musze już je zakupić - przedstawiam planik ( również w projektowym umieściłam ale tam cisza )

Na tak wielkiej rabacie narobiłaś strasznego chaosu, którego nie sposób ogarnąć dlatego trzeba poprzesuwać. Nie rób tak wielkich rabat bo źle to się projektuje.



2 cis Elegentissima, ekran
3. tuje Danica lub inne zielone kuliste ale nie bukszpan, nie pasuje do wrzosowiska
4. Kolumnowe żółte cisy lub tuja wschodnia Aurea Nana
5. Łuk podwójny z berberysów ładnych
6. Wrozsy o ciemnokarminowych kwiatach lub lepiej wrzośce
7. Wrzosy o różowych kwiatach
8. Wrzosy o ciemnoróżowych kwiatach
9. Andromeda\
10. Wrzosiec 'Golden Starlet
Niebieskie to Andromeda. A koła niebieskie duże to przesunięte brzozy.

brzydula napisał(a)

bardzo proszę o opinie dot. wrzosów bo dzisiaj musze już je zakupić - przedstawiam planik ( również w projektowym umieściłam ale tam cisza )

Nie wiem, gdzie to zamieściłaś, bo linku nie ma, ale odpowiadam tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/3358-pojedyncze-pytania-na-temat-projektowania-rabat?page=581

eee_taam napisał(a)

pokaz firletke o tej porze roku ...albo kilka tygodni wstecz

ciekawi mnie czy nadawałaby sie na moja rabate floksowa ...jako antychwast...bo niestety we floksach chwast mi sie panoszy za bardzo ...a w sezonie nijak plewic toto

Przeszukałem archiwa - ani jednego zdjęcia

Jako antychwast nie bardzo, u mnie trawa potrafi przez nią przerosnąć.
Ale jpod floksy nada się wg mnie bodziszek korzeniasty. Szybku rusza, chwasty pod nim nie rosną, a łatwo go w ryzach utrzymać.

Na tym zdjęciu są za astrami oraz między odętką a jeżówkami.

Dzięki Jolu

Mam taką rabatkę, która wydaje mi się zbyt płaska i chciałabym ją zmienić.
Teraz wygląda tak:


Chciałabym wyrzucić stożek i kulki i zrobić tam po kawałku obwódki z bukszpanu a w środku trawki. Coś w tym stylu (gdybym tylko umiała rysować )


Grujecznik miejsce raczej miałby zaciszne zimą, ale słoneczne latem. No i tak się waham. Dobrze, że idą mrozy, bo już gotowa bym była jechać kupować i wszystko przerabiać, ale spokojnie, muszę poczekać do wiosny

A jeszcze co do jakiegokolwiek drzewka w tym miejscu, to zastanawiam się czy to dobry pomysł sadzić w pobliżu podjazdu, czy korzenie z czasem go nie zniszczą. Po drugie, to nie może być wielkie drzewo, stąd pomysł z grujecznikiem. A jeśli na dodatek by pachniał, to jego dodatkowa zaleta, bo tamtędy się często przechodzi

No o to wlasnie chodzi bo jodla nie jest wcisnieta w sam rog a odsunieta z 2,5 m wiec spokojnie przy siadxe od strony sasiada pociagne zywoplot do naroznika. Dobrze narysowalac, w czym wy to rysuje ie tez bym sobie narysowala latwiej byloby wyobrazic i moze glowy bym nie zawracala.

Masz racje po obu stronach musi byc ta sama roslina nie bede roznicowac. Pozostaje jeszcz zdecydowac czy smaragdy czy choiny?
Co bys Ty wybrala?
Jeszcze jedno proporcje nie sa takie jak na Twoim rysunku po lewej jest z 6 m do obsadzenia a po prawej tez ale nie chce zakrywac 2 metrowego murku ćeglanego wiec zaczne 2 m dalej i tylko 4-5 m obsadze wiec wizualni zielonego nie bedzie idealnie rowno, potem idac dalej od drogi 3 cyprysiki ivonee i reszta jakies 6 m cisy ...
Ma to sens?

ren133 napisał(a)

Ja chciałabym zmienić ... on nie ... ale jak robiłam rozpierduchę wiosną tworząc rabatę ze świdośliwami to mówił, że to zbyteczne, że już juz teraz jest ładnie ... ale jak kilka dni temu pokazałam mu te zdjęcia to pokiwał tylko głową i powiedział no tak miałaś nosa ... teraz jest duuuużo lepiej
było:

jest (trochę inne ujecia i nie ta pora roku ale):

Dlatego mam nadzieję, ze może jednak zgodzi się na zmiany

No i to się nazywa metamorfoza!

UrsaMaior napisał(a)

Róża w doniczce, czeka na Ciebie. Kiedy miałabyś czas wpaść?

Niezwykły klimat))))))))

Mmmm same śliczności u Ciebie Co to za cudnej urody jeżówka?

Pawlus napisał(a)

Szybko zapada zmierzch a poza tym w weekend cały dzień wisiały ołowiane chmury, potem nawet popadało trochę....
Mój las za płotem już wyłysiały....i bury przez brak słońca....jeszcze tylko trochę kolorów w ogrodzie pozostało.....

Kolorów jesiennego ogrodu (z minionej niedzieli) ciąg dalszy.......

Brudnopis
ogólnie widać co gdzie
nie naniosłam rabaty obok cisa i tuj bo nijak mi to niewychodzi
żeby później to jakąś spójność miało

Milka napisał(a)

Pociesze cie, u mnie z liscmi, na dodatek, tak jak u ciebie, nie moje, walka do stycznia, mimo regularnego zbierania. Plus taki, ze jest gimnastyka

O tak właśnie sie wygimnastykowałam za wszystkie czasy w niedzielę...oto fotorelacja :
...........tak było przed grabieniem.........



........tak w trakcie...........



.......a tak na koniec pracy.....

Dzień dobry,

Mam mały ogród w mieście, na powierzchni niecałych trzech arów. Mam 15 lat i to ja się nim zajmuję w głównej mierze. Rodzina jest dość zajęta na co dzień, ja zresztą też, jednak co piątek staram się poświecić ogrodowi co najmniej dwie godziny. W ogrodzie nie jest zbyt kolorowo, nie był on planowany od początku. Trochę w nim bałaganu, który stopniowo planuję naprawiać. Pomimo braku programu i zdolności spróbowałem stworzyć prosty plan ogrodu. W ubiegłym roku z mojej inicjatywy założyłem system nawadniania wynurzalnego. Niby mała rzecz a cieszy.
Na przyszły rok planuję zamknąć trochę widok na ogród z ulicy (odgrodzić się) i w związku z tym pojawiło się kilka pytań. Uprzejmie prosiłbym o pomoc w rozwianiu wszelkich wątpliwości.
Póki co każdy jadący ulicą może zajrzeć do ogrodu, ponadto z okna mam brzydki widok na śmietnik. Bardzo chciałbym to zmienić, teoretycznie mógłbym obsadzić np. thują szmaragd płot, ale posesja jest narożna i kiedyś (za czasów gdy był zamontowany płot nieprzepuszczający) były skargi od mieszkańców. Przeglądałem kiedyś kodeks i nie znalazłem żadnego zapisu, który by to regulował. Jeśli ktoś coś wie proszę o wypowiedzenie się. Wracając do meritum-wymyśliłem coś, dzięki czemu i od ulicy będzie miło spojrzeć i ja z okna będę miał również ciekawy widok. Mianowicie chciałbym stworzyć rosnąca na wysokość patrząc od śmietnika kompozycję traw ozdobnych (jakieś miskanty, kostrzewy itp.) Zaznaczyłem ten obszar na żółto. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie ograniczę widoczności i trochę się osłonię. Natomiast od strony ogrodu (czarny obszar) chciałbym stworzyć wielobarwną kompozycję, w większości z iglaków cobym za dużo nie musiał jesienią zbierać, ale na pewno pokusiłbym się tam o jakiś krwistoczerwony klon. Moje pytanie brzmi, czy powinienem odgrodzić rabatę z iglakami od tej z trawami pasem tuj szmaragd? Czy wystarczy ze sobą zestawić te dwa kwietniki tudzież rabaty i wszystko będzie ładnie osłonięte. Pytam również z tych względów, że dość często przechodzi tamtędy mróz, oraz nie wiem jaki wpływ na trawy bezie miał cień o tuj.
Pozdrawiam
Mateusz

Thalia dealbata

Dorasta nawet do 2m, Z liści przypomina kannę i mi strelicje, zwana też kanną wodną. Uprawiana najczęściej w oczkach wodnych, na głębokość ok. 30-50 cm. Zimowanie co do tego nie mam sprawdzonych metod na internecie pisze aby zimować pod lustrem wody na dnie oczka . Mi osobiście si to nie spodobało więc zabrałem roślinę do domu wstawiłem doniczkę gdzie rośnie w plastikową osłonkę gdzie ma cały czas wodę, w domu wypościła już 4 liście idą kolejne, Możliwe że się uda zimowanie w pomieszczaniu, wilgotność powietrza ma ok 60%, i z ok 18*C. Na razie jest dobrze oby do wiosny .Kwitnie drobnymi fioletowymi kwiatami. Wymaga zasobnego podłoża, ja stosowałem nawozy osmocote taki sam jak do Lili wodnych foto przedstawia stan z dziś.

katel napisał(a)

Jeszcze wrzucę lampę samoróbkę, wiadomo przy wykańczaniu kasy już nie było to do wiatrołapu sama robiłam - sznurka mi zabrakło to sweterek sprułam .

Rety jak się robi taką czadową lampę?

mira napisał(a)

A teraz kontynuując moją drogę do Vivy żeby zakończyć temat pokażę co nabyła w Nowej Dębie w muzeum bombki -
tam były emocje







i tym sposobem wyprzedziłam wszelkie markety i reklamy

.

BasiaLT napisał(a)

piękne kolorki u ciebie Widzę że masz dereń, faktycznie przycinasz go co roku bardzo nisko tak jak piszą?

przycinam go tylko troszeczkę .. rośnie w takim miejscu ( rośnie przy bramie wjazdowej ),że chcę aby był trochę większy i szerszy...tak wyglądał z liścmi w sierpniu

Rumianka napisał(a)

Basiu, dorodne te Twoje trawy, a ta z kłoskami jest piękna...Moja posadzona wiosną, a nie pokazała kłosów w tym sezonie...Czekałam na nie ale nic...

moje kupione latem i zakwitły...dzisiejsze fotki

anabuko1 napisał(a)

Ech te trawy, jesienią i zimą cudnie się prezentują

moja przygoda z trawami dopiero się zaczyna ...ale już je pokochałam

kupione wiosną malutkie kłącze w markecie..myślałam ,że nic z tego nie będzie a on nawet wiechy wypuścił...ciekawe czy przezimuje?