Ewuś dziękuję. Od razu mi się buzia śmieje jak tak was dziewczyny posłucham. No dobra, kilka dzisiejszych fotek w przelocie złapanych.
Róże - Giardina i Isabel. I przygotowana już do zimy moja najstarsza różanka. Przycięta i obsypana. Wyciepałam NN morelową bo była za duża jak na tą rabatę. Teraz jest na niej Souvenir de Baden-Baden, Claire Marshall, dwukolorowa różowa NN, Giardina z powojnikiem Hisa, Isabel the Renaissance i Fairy. Oprócz tego lawenda, kocimiętka, przetaczniki, lilie, hiacynty, czosnki i tulipany. I jak to u mnie sporo tego na raz. Tak żeby o każdej porze roku coś kwitło. Tylko w zimę stosunkowo pusto. Ale już dla męża robotę wymyśliłam - ładną kratkę musi zrobić bo Giardina za niską tą podporę ma więc przynajmniej podpora do dachu będzie mocowana.
Kwiaty i pąki ma jeszcze Young Lycidas oraz Goethe. YL ruszyłam i osypałam ;( Pięknie pokazała rzyłkowanie żurawka Lime Electric