Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Nieuporządkowana działeczka. 21:55, 20 mar 2014


Dołączył: 31 gru 2013
Posty: 693
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
W tej chwili nie bardzo można cokolwiek proponować. Moja myśl jest taka:
- Dopóki nie ma zarysu domu, nie ma co szaleć z nasadzeniami i planowaniem, ale już wydzieliliście miejsce na warzywnik. Trzeba je przekopać kilka razy, odchwaścić. I przygotować do zagospodarowania. Kompost jakiś jednak chyba się zrobił, nie jest jeszcze pierwsza klasa, ale kładliście tam skoszoną trawę, a ta nie jest za dobra do składowania w jednorodnej masie. Trzeba było wybrać jakieś miejsce z boku, i najpierw ją podsuszyć. I poprzekładać innymi habaziami. Jak nie ma dżdżownic, kupcie w sklepie wędkarskim kilka pudełek na rozmnożenie i wpuście na kompostownik.
Oczko dopóki nie powiększysz, musi takie być, to jeszcze przy nim nic nie zmieniaj, niech będzie jedno ładne miejsce.

Tyle mi się nasunęło po pierwszej lekturze. Ściskam


u mnie nie ma jak na razie ani jednego ładnego miejsca, przy oczku ze zmianami wykopuje to co tam nie pasuje i wkopuje w inne miejsce na razie chce zakryć kompostownik wiec na tym się skupię i nasadzę tak jak mi to Kasia podpowiedziała I jak zacznie coś być widać będą nowe zdjęcia bo teraz to goła ziemia i małe sadzoneczki obok domu powstaną nowe nasadzenia jak tylko powstanie w końcu już wytyczony domek mam nadzieje że mój M w końcu się za to weźmie, muszę go ładnie prosić
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:24, 20 mar 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Mąż właśnie sprząta miejsce po starym kompostowniku i dał mi znać, że tam są tłuste, ohydne pędraki I co ja teraz mam zrobić z tym miejscem? Spryskać czymś? Przekopać? Wiosną ma tam stanąć nowy kompostownik.
Nieuporządkowana działeczka. 22:38, 19 mar 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
W tej chwili nie bardzo można cokolwiek proponować. Moja myśl jest taka:
- Dopóki nie ma zarysu domu, nie ma co szaleć z nasadzeniami i planowaniem, ale już wydzieliliście miejsce na warzywnik. Trzeba je przekopać kilka razy, odchwaścić. I przygotować do zagospodarowania. Kompost jakiś jednak chyba się zrobił, nie jest jeszcze pierwsza klasa, ale kładliście tam skoszoną trawę, a ta nie jest za dobra do składowania w jednorodnej masie. Trzeba było wybrać jakieś miejsce z boku, i najpierw ją podsuszyć. I poprzekładać innymi habaziami. Jak nie ma dżdżownic, kupcie w sklepie wędkarskim kilka pudełek na rozmnożenie i wpuście na kompostownik.
Oczko dopóki nie powiększysz, musi takie być, to jeszcze przy nim nic nie zmieniaj, niech będzie jedno ładne miejsce.

Tyle mi się nasunęło po pierwszej lekturze. Ściskam
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 17:24, 19 mar 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Marta,
Kompostownik malowałam osobiście Sadolinem. Kolor kupowałam "na oko" więc numeru nie pamiętam Mówią, żeby impregnować naturalnymi olejami, ale pomyślałam, że na sadolinie trochę dłużej pożyje mój kompostownik
Dążenie do ideału, czyli trudna nauka pokory 15:01, 19 mar 2014


Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 845
Do góry
Czekam aż M przywiezie mi głazy żebym mogła całość wykończyć i zająć się resztą czyli wyrzucić beznadziejny kompostownik, zaplanować lustro, pomyśleć co puścić dookoła ramy z lustrem i w końcu zająć się nieszczęsną rabatą " lawendową"
Ogród w Puszczykowie 11:12, 19 mar 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Asiu wszystko wytłumaczyłaś bardzo zrozumiale, dzięki A jeszcze chciałam zapytać czym impregnowaliście kompostownik? Jakąś lakierobejcą? Podaj mi proszę konkretną nazwę bo kolorek Twój też mi odpowiada
Zakochana w ogrodach 09:22, 19 mar 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Do góry
wietrzyk napisał(a)
Widziałam u kogoś kompostownik podobny do mojego, ale dodatkowo z przodu miał otwieraną klapę. Zamocowana na zawiasach i zamykana zasuwką. Jeśli Twój M bardziej zdolny, to może zrobi Ci taki. Jak kompostownik cały zabudowany, to faktycznie ciężko wyciągać zawartość Podpatrzyłam też na wątku o kompostowaniu, że dziewczyny przesiewają kompost takimi czarnymi, plastykowymi skrzyneczkami po owocach. Podobno łatwiej niż na dużym sicie, ale przyznaję, że nie próbowałam
W książce Alana Titchmarsh'a, angielskiego ogrodowego guru, wyczytałam, że przesiewa tylko kompost do sadzenia młodych roślin i warzyw, a do ściółkowania rabat już nie. Poza tym robi różne rodzaje kompostu. Dla mnie to już wyższa szkoła jazdy...

Asiu, bardzo dziękuję. I tak musimy to zrobić i przenieść kompostownik.
Zakochana w ogrodach 08:26, 19 mar 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Widziałam u kogoś kompostownik podobny do mojego, ale dodatkowo z przodu miał otwieraną klapę. Zamocowana na zawiasach i zamykana zasuwką. Jeśli Twój M bardziej zdolny, to może zrobi Ci taki. Jak kompostownik cały zabudowany, to faktycznie ciężko wyciągać zawartość Podpatrzyłam też na wątku o kompostowaniu, że dziewczyny przesiewają kompost takimi czarnymi, plastykowymi skrzyneczkami po owocach. Podobno łatwiej niż na dużym sicie, ale przyznaję, że nie próbowałam
W książce Alana Titchmarsh'a, angielskiego ogrodowego guru, wyczytałam, że przesiewa tylko kompost do sadzenia młodych roślin i warzyw, a do ściółkowania rabat już nie. Poza tym robi różne rodzaje kompostu. Dla mnie to już wyższa szkoła jazdy...
Miejsko & sielsko 20:03, 18 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ewakatowice napisał(a)
Mój plan jest taki;
Wczesną wiosną ściągnę firma, która na wykonać pozycje od 1 do 9
Czyli:
1. Podwyższona rabata z kostki grantowej o wymiarach ok. 150x250x50 cm,
2. Rabata ok.80x300x50 cm przy niej 3,
3. Rabata 150x250x50 cm
4. Placyk 300 x 300 z kostki takiej jak na tarasie przy domu z grilem zbudowanym z kostki granitowej

5. Rabata ok.,.200x300x50 cm
6. Placyk z kostki na którym ma stanąć domek na narzędziami drewutnią
7. Kompostownik
8. Obwoluta z kostki granitowej
9. Obwoluta z kostki granitowej
10. (na rysunku to żywopłot z pęcherznicy )
11. To płyty tarasowe 40x40cm


Zarys prac
Sądziłam, że przed zimą wykonam prace związane z tymi rabatami podwyższonymi wiec w przypływie emocji kupiłam już parę roślin:
Azalie – 3 sztuki, 2 kiścienie wawrzynowe, modrzewnice 2 sztuki, 7 żurawek, 2 irgi płożące, 4 jałowce płożące, krzewuszkę na pniu, hortensję bukietowa, róże na pniu, róże rabatową, różanecznik, 2 budleje, ok. 10 szt pęcherz nica kalino listna
Zasadziłam aby się nie zmarnowały 
Pęcherznica ma zająć miejsce nr. 10
Z roślin, które zamierzam kupić to:
trawy red baron – wzdłuż miejsca nr 9 (w żwirku), ew. z azaliami i paprociami (przy kraniku), Ew. bukszpany,
Klon palmowy, wraz z „czymś” – miejsce nr. 3 (o ile zniesie towarzystwo dorodnego modrzewia sąsiadów)
Szałwia, czosnek ozdobny i zioła – miejsce nr. 2
Sosna do formowania, lub cis z „czymś”w miejscu 5
Miejsce nr 1, 8 – brak pomysłu


Mam nadzieję, że oczywiste co chce przekazać, hi hi hi

co do projektu... wszystko jest kwestią ceny


Uff a ja jej na zdjeciach wypatrywalam....
Nie popełniaj błędu z pecherznicą... Ona potrafi urosnac do wysokosci 2,5 m, jest ekspansywna, szybko rosnie, szybko starzeja sie jej pędy. W tak reprezentacyjne miejsce sie nie nadaje......
Zielony chaos u Dawida 17:17, 18 mar 2014


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Pogoda u nas paskudna i niewiele jest do fotografowania. Wszystkie krokusy są pozamykane. Jednak co nieco już widać.

Kolory widać już u Corydalis 'G. P. Baker'



I Zakwitł mój pierwszy Iris reticulata 'George'



A z pobojowiska, które widzieli chyba tylko goście podczas zeszłorocznego spotkania zaczyna się wyłaniać coś nowego.





Gruz i beczki za płotem to porządek u sąsiada. Jak tylko poprawi się pogoda to zasłonią go posadzone tam tuje.

Betonowa konstrukcja zostanie wypełniona ziemią i posadzone zostaną tam rośliny, których już bardzo dawno w naszym ogrodzie nie było.
A w pobliżu ustawiony będzie kompostownik, który leży jeszcze złożony w kartonie.
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 15:31, 18 mar 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Marta, mój kompostownik ma dwie komory, każda 1,0x1,0m a wys. 110-120. Nie pamiętam dokładnie. Deski były obliczone na 1,0m wysokości, ale doszły jeszcze przerwy między nimi, więc wyszedł trochę wyższy. Krawędziaki w narożnikach, od dołu były dłuższe 20cm i zostały wkopane w ziemię. Kompostownik stoi na ziemi, na spód dałam pocięte drobne gałązki.
Nie wiem, czy wyrażam się zrozumiale...
Ogród wśród pól i wiatrów 19:04, 17 mar 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
monitka napisał(a)
Jolu dawno mnie tu nie było a tu widzę że sezon już rozpoczęty
Zdradzisz namiar na graby? bo wyczytałam że internetowo zamawiałaś a ja też stoję przed tym wyborem bo w miejscowych szkółkach ceny zaporowe...
Kompostownik pierwsza klasa


Monia, namiar wysłany.
Przepraszam, że dziś dopiero, ale zaglądam do wszystkich wątków oprócz swojego

Ogród w Puszczykowie 11:47, 17 mar 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Taki domek super sprawa A kompostownik też muszę Mężowi pokazać
Ogród w Puszczykowie 11:24, 17 mar 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Do góry
wietrzyk napisał(a)

Tak wygląda mój kąt gospodarczy. Kompostownik z przodu nie jest zabudowany. Gdyby się miało przesypywać to od przodu zabezpieczę plastikową siatką. Choć nawet jak komora była prawie wypełniona to trzymało się wszystko na kupie
A z boku widać zagrodzenie na liście, o którym pisałam u Ciebie. Przesypuję mocznikiem, ładnie się rozkładają.

Muszę zapoznać z tym eMka
Ogród w Puszczykowie 21:11, 16 mar 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
wietrzyk napisał(a)

Tak wygląda mój kąt gospodarczy. Kompostownik z przodu nie jest zabudowany. Gdyby się miało przesypywać to od przodu zabezpieczę plastikową siatką. Choć nawet jak komora była prawie wypełniona to trzymało się wszystko na kupie
A z boku widać zagrodzenie na liście, o którym pisałam u Ciebie. Przesypuję mocznikiem, ładnie się rozkładają.

Asiu Kochana dobrze że to zdjęcie wstawiłaś, teraz czekam aż mój M wróci i mu to pokaże niech się bierze do roboty
A takie pyt, czemu liście są osobno??? jeśli pochodzą z grabienia ulicy to już rozumiem, ale jeśli z ogrodu, to nie wiem czemu ta izolacja
chatka ogrodnika super, ale będziesz miała miejsca na narzędzia i wszystko inne
Rozejrzę się u nas po ile są wiśnie i dam Ci znać, tylko na jakiej wys chcesz mieć szczepione???
Buziak
Ogród w Puszczykowie 19:02, 16 mar 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Kasiu, fajny masz ten kąt gospodarczy...mój kompostownik o wiele brzydszy od twojego, więc nam w tym roku w planach przeprowadzenie akcji konspiracyjno-maskującej.
Zakupy fajne się szykują, ale trochę uszczuplające zawartość portfela. Asiu, jeżeli nie zależny ci na czasie to w Tarnowie Podgórnym (centrum ogrodnicze Jukka) zawsze pod koniec sezonu (koło 15 października) wysprzedają cały asortyment roślinny za 50% ceny
Więc jeżeli ta twoja wiśnia Umbraculiffera kosztuje 200 zł to może warto poczekać. Zadzwoń, zapytaj czy będą ją mieć w ofercie.
Ja jutro jadę po 15 bukszpanów...hura...zaczyna się dziać ogródkowo....żeby tylko wiosna wróciła....
Ogród w Puszczykowie 15:25, 16 mar 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry

Tak wygląda mój kąt gospodarczy. Kompostownik z przodu nie jest zabudowany. Gdyby się miało przesypywać to od przodu zabezpieczę plastikową siatką. Choć nawet jak komora była prawie wypełniona to trzymało się wszystko na kupie
A z boku widać zagrodzenie na liście, o którym pisałam u Ciebie. Przesypuję mocznikiem, ładnie się rozkładają.
Zakochana w ogrodach 14:04, 16 mar 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Zauważyłam jeszcze pytanko o kompostownik
Nie mam na razie wielkiego doświadczenia w kompostowaniu, bo nie miałam wiele do kompostowania. Troszkę odpadów z warzywnika, ogrodu, resztki z donic, z kuchni. Trawą skoszoną ściólkowałam rabaty. Mam kompostownik z desek - dwie komory. Wymiary każdej to 1x1m, wysokość 1,2m. Na razie w jednej komorze leżą właśnie owe odpady. Zbieram je od ok 1,5 roku. Jesienią było tak ze 3/4 komory wypełnionej, a teraz jest niecała połowa. Nic nie przerzucałam. Sama jestem ciekawa jak wygląda ta pryzma od spodu. W drugiej komorze gromadzę na razie kępki darni, którą wyciachuję zmniejszając trawnik. Mam jeszcze kosz 1x1x1m gdzie zbieram liście. Ładnie się przekompostowały od jesieni. Planuję zakup termokompostownika ok 700 litrów, mając nadzieję, że w nim kompostowanie będzie szybsze.
Jak przestanie padać pójdę zrobić fotkę i zamieszcze u siebie
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:43, 15 mar 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wpisów dużo... wiec plan naprawczy.. lecę hurtem
Jak się nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma.. trochę grządek podwyższonych mam, ale reszta siedzi w glinie i piachu. Na moje rabaty jak bym kupowała kompost (a nie ma gdzie kupić) albo ziemie ogrodniczą to nie starczyłby na roślinki. Czasami w dołek coś wrzucę z kupnej ziemi.. ale to czasami.. dziś liliom dawałam pod każdą cebule po pół lub ćwierć wiadra piachu i niech rosną, jak nie będą chciały to ... następne tez są które chce mieć, a miejsca nie mam.. Z kompostem jakoś mi nie idzie.. mam kompostownik i ciągłe porażki..
Na oknach królują storczyki... zaniedbane na maska.. ale kwitną.. bo u mnie rośnie to co che, a jak nie chce to do widzenia.. z niewolnika nie ma pracownika... tak samo i z kwatkami


I z bliżej



A ten kwitnie non stop.. już chyba 3 lub 4 lata.. jest mojej wysokości (albo niskości)
Ogród Eli 14:28, 15 mar 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
U mnie też wieje paskudnie. rozebraliśmy stary kompostownik i nowy nie powstał bo wieje bezlitośnie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies