Cześć Marta, przyszłam z rewizytą ,przeczytałam i... nawet nie wiesz jak ja Cię doskonale rozumiem

To myślenie o ogrodzie podczas karmienia.To myślenie o ogrodzie(tu na spokojnie) podczas usypiania,
I siedzenie po nocach ( nie za długo oczywiście

) przed komputerem na Ogrodowisku

)
A dzieci rosną i chłoną od nas tę pasję... za pare lat będziemy leżały na takich leżaczkach jak Zbigniew i nadrobiały zaległości książkowe a dzieciaczki nasze kochane przekopią ,pograbią i o co tam im jeszcze mamusie poproszą

Mam dzieci w podobnym wieku, (3,6 i 0.6), wiem jak trzeba umieć się zorganiaować.
Gratulacje. Lubię Cię

Tymczasem życzę rodzinnych, przyjemnych Swiąt Wielkanocnych,
Ania