Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
23:08, 18 lip 2017
Dzieki, jest lepiej


Chodzi już normalnie, czasem ma zachwiania równowagi ale każdy by miał gdyby oczy w pionie trzymał. Wczoraj stwierdzono szmery na sercu... no okazem zdrowia to on już nie będzie ale jestem dobrej mysli

O graby drżę by się ładnie przyjęły, dwa bledsze są ale myślę że muszą się zaaklimatyzować.
Na szkółkę z trawkami namiar na priw wysyłam
