I tu ostatnia rabata do obsadzenia w tym sezonie. Najdłuższa i zwężająca się ku przodowi działki. Nerwe mam na nią było już kilka pomysłów jednak ja dalej nieprzekonana
Tak wygląda - położyłam tam szmatę bo dość mam ciągłego odchwaszczania:




Rabata jest w kształcie trójkąta :
długość - 28,5 m
szerokość w najwęższym miejscu 0,5 i rozszerza się w stronę brzozowej tam w najszerszym miejscu ma 4 m

Kilka fotek :



Trawka posiana:

Moniq napisał(a)

Tez mam skarpe przy podjezdzie i co ja tam nie mialam, ale nie nadawalo sie. W tym roku osadzam ja sosna pulmo. Chcialabym uzyskac taki efekt

Dla mnie super to zdjęcie. Też myślałam o kosodrzewinach, ale ktoś to pisał, że się brzydko starzeją, no i potem już o nich nie myślałam. Ale chyba jeszcze raz przewałkuję ten temat

No i najważniejsze: dziękuję za te 600 stron spędzonych razem i liczę na kolejnych tyle w Waszym miłym towarzystwie Bez was nie byłoby mojego ogrodu Dziękuję i pozdrawiam wszystkich razem i każdego z osobna

ren133 napisał(a)

Iwonko Pokazałabyś rabatę z tymi brązowymi trawkami? Jakie to?

Reniu ta rabata to jest frontowa przed domem :

Te trawy to carex bronze form i rosną między liatrami. Na razie jeszcze małe są:

Już wystarczy, pora spać, serdecznie pozdrawiam Wszystkich odwiedzających

Robiłam dzisiaj czystki na rabacie i przy okazji znalazłam kilka piękności

gobasia napisał(a)

Jaka Ona urocza
Melduję, że śliwki pływają w occie winogronowym. Do goździków dołożyłam też anyż i wanilię, jak zawsze kombinuję
W szklarni owocują mi jeszcze ogórki, te długie i je dziś tez wpakowałam w ocet z moimi mega ostrymi papryczkami.
Ty już obrobiłaś swoje 50 kg owoców?

Dziś upolowałem na fot motylka

Skoro chcecie , żebym Was zanudzała to zanudzam na całego

i aktualne

A szpalerek przed bramą wygląda na dzień dzisiejszy tak

zoja napisał(a)

Po powrocie do domu znalazłam na rabacie cos takiego



W sierpniu zakopalam kilka cebulek ziemowitow, najwyraxniej jedna postanowila zakwitnac

szkoda ze nie krokus bylaby juz wiosna

odświeżam troszkę zaniedbany wątek. Może ktoś jeszcze zajrzy do mnie

Wiosenne jakieś

a kwiaty hortensji już powoli podsychają, najbrzydziej wygląda to na odmianach jaśniejszych, te, które przebarwiają się intensywnie na róż z daleka wyglądają zdecydowanie lepiej. Nie ma to nic wspólnego z prawdziwym grzybem i nie wymaga oprysku.

Po powrocie do domu znalazłam na rabacie cos takiego



W sierpniu zakopalam kilka cebulek ziemowitow, najwyraxniej jedna postanowila zakwitnac